Poznalam mezczyzne na wozku inwalidzkim!!!

Koledzy w pracy w smiech! Rodzice zszokowani! Tylko przyjaciolka mnie wspiera, jej facet nawet zaprzyjaznil sie z nim. I ciagle zastanawialam sie nad przyszloscia naszego zwiazku, jednak w koncu przelalamalam sie :) poszlam z nim do sypialni a bardzo balam sie uprawiac z nim seks. No i co:) moi rodzice polubili, okazal sie dobrym partnerem i tyle :)

rodzice polubili seks z nim ? :D

Seks to ja z nim polubilam, a oni polubili jego jako czlowieka. W koncu znalazlam faceta dla siebie.

a co do za roznica ze na wózku??.Przecież to też człowiek jak kazdy inny

toria z polsatu :D:D chyba nikt z was nie ogląda Trudnych spraw i dlaczego ja.

jeździ taki jeden na wózku, dość przystojny. Jak robi się pusto i myśli że już nikt nie patrzy, wstaje, składa wózek, bierze pod pachę i spada na własnych nogach. Ludzie mówią że to prowokacja dziennikarska.

ahahhahhha rodzice polubili spadłam z krzesła:D:D:D post tygodnia:D

aa też to oglądałam! jeszcze nie napisałaś że od 10 lat nie miałaś faceta w łózku i że okazało sie że Twój ex spowodował ten wypadek :P

z tym ''dlaczego ja'' i trudnymi sprawami'' jest jak z familiadą wszyscy to wyśmiewają i wszyscy oglądają...ja też :D

ja oglądałam kilka razy te trudne sprawy ale ci aktorzy są tak sztuczni, że nie da się tego oglądać zbyt często.

to prawda, ale np. ja gdy zaczynam oglądać to po prostu się wciągam :D nie mogę na to nic poradzić :o

Wbrew temu co napisałaś trudno Ci z tym i masz z tym problem-inaczej nie pisałabyś tego na forum. Skoro akceptujesz to tak bardzo i nie boisz się tego związku, to tytuł tematu brzmi tak samo jak brzmiałby: ,, Poznałam mężczyznę z czarnymi włosami" albo ,,Poznałam mężczyznę o zielonych oczach", ale nie, tu chodzi o niepełnosprawność i dlatego dzielisz się z tym ludźmi, bo wcale nie jest to łatwe.

wzielas historie z '' trudne sprawy'' a inny Ci wwierza:D i nie mow mi ye to prowo bo dokladnie opisalas ta sytuacje

jakie trudne sprawy jak to dlaczego ja

ze to nie prowo- mialo byc