Kąpiel ... i co dalej?

Mój roczny synek wprost uwielbiał kąpiel. Po I urodzinach, jakby ręką odjął. Kąpiemy Go w wyprofilowanej wanience, większej od tych standardowych, dla dzieci, dostępnych na rynku, także o tym, że niewygodnie Mu jest na pewno nie ma mowy. Nie wiem co się stało, ale Mały nie chce nawet stanąć we wodzie, już nie mówiąc o tym, żeby usiadł. Codziennie histeria jak tylko próbujemy zamoczyć się w wodzie. Na pewno temperatura wody jest dobra i nie zraził się gorącą wodą, bo zawsze dokładnie sprawdzamy łokciem czy jest prawidłowa. Nie wiem co się stało i jak to zmienić? Czekam na rady. Kilka dni próbowałam kąpać na "sucho", stawiałam miskę z wodą na przewijaku przed dzieckiem i myliśmy kolejno części ciała, to Mu się podobało. Po kilku dniach , usiadł w wanience bez problemu. Na następny dzień znowu było to samo.

to samo, ryk histeria uciekanie z wanienki, kupilam nowe zabawki do wanienki, powrzucalam wsyztskie jakie tylko mialam i jest ok.

a moze on jest kotem

a moze wida za zimna jest? okolo 14 st jak myslicie

ja proponuje tak: weź samochodzik (cokolwiek) i udawaj że myjesz autko (w jego wanience) świetni się przy tym bawiąc, jak on się zainteresuje to powiedz mu że sam może umyć ale tylko jak będzie siedział w wanience. Ty nie siedzisz bo jesteś duża, tak? :) a potem daj mu gąbeczkę (taką malutką czystą od zmywania i niech on myje autko a Ty jego :P

fajną zabawą są kolorowe pastylko barwiące wodę (takie specjalne dla dzieci) flamastry do malowania po ciele dla maluszków, nazbieraj starych opakowań po szamponach, kremach żeby sobie wodę przelewał.

wlasnie o tych pastylkach tez slyszalam i chcialam je kupic ale na szczescie multum zabawek pomoglo;p pozniej stopniowo zabieralam po kilka bo nie bylo miejsca zeby myc core;p teraz ma pare co jakis czas zmieniam i jest w porzadku

wydaje mi się ze trzeba dziecko zainteresować :P kup mu naklejki i obklejcie wanienkę :P nawet jak płacze już w wannie to można przelać mu wodę przed oczami i się zaciekawi :P

Dzięki za odzew. Mały jest teraz na takim etapie, że nie interesują Go żadne zabawki a właśnie pudelka, nakrętki, kapselki, klucze. Próbowałam już wszystkiego, trzyma w rączce ale nie usiądzie i płacze, nic na siłę, uważam, że skoro nie chce lub czegoś się boi, nie należy robić nic na siłę. Z zabawkami do kąpieli też próbowałam, ale Miśka nic nie interesuje. Już nawet nie chce wchodzić do łazienki po 19 bo wie, że będzie kąpany. Może spróbuje sposobu z tym samochodem. Pozdrawiam Was, dziewczyny

weź jakieś plastikowe kubeczki, pudełko po kremie itd. niech porobi tym trochę hałasu w kuchni, trochę w pokoju i trochę w łazience też trzeba hałasu zrobić, w łazience powiedz mu ze wrzucamy to do wanienki żeby się zamoczyło i wlewamy wodę a potem chlup :p próbuj :P życzę powodzenia :P