Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gruszkaipietruszka

nauczylam męża , że to zawsze ja po kłótni wyciągam rekę

Polecane posty

Gość gruszkaipietruszka

glupia jestem, wiem o tym i spodziewam sie tu najgorszych opini, zalezy mi i dlatego tak robilam. Teraz jesteśmy pokłóceni i to bardzi i postanowilam,ze nie odezwe sie...on pewnie mysli,ze to zrobie, jak trzymac sie swojego postanowienia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruszkaipietruszka
nikt mi nie powie co zrobic i jak sie zmobilizowac?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małykwiatuszek
no to chyba dosc oczywiste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie! Ja robiłam podobnie i własnie przyzwyczajenie robi swoje teraz jak nie wyciagne reki jest cisza przez tygodnie całe. Daj sobie spokoj. ile mozna. Najwazniejsza jest konsekwencja w działaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyciąganie ręki do zgody nie jest oznaką słabości a mądrości . Tylko głupiec zacietrzewia siew sobie dla zasady . Chyba ,ze mąż trwa w uporze i nie zależy mu na zgodzie w rodzinie to inna sprawa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wyciąganie ręki do zgody nie jest oznaką słabości a mądrości . Tylko głupiec zacietrzewia siew sobie dla zasady . Chyba ,ze mąż trwa w uporze i nie zależy mu na zgodzie w rodzinie to inna sprawa ." Masz racje jednak mimo swojej mądrości kazdy człowiek stara uczyc sie na błędach. Ludzie zbyt szybko sie przyzwyczajaja. Swoim zachowaniem nie raz pokazuje sie innym, ze mozna. i własnie tu jest tego prostu przykłąd. Choc ten jeden raz poczekaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruszkaipietruszka
on jest zbyt dumny i honorowy aby pierwszy sie odezwal. Coraz bardziej mm wrażenie,ze mu nie zależy!!!! ale ja tez nie będe o niego zabiegala i latala, nie zmusze nikogo do bycia ze mna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruszkaipietruszka
Hope, jak w tym wytrwać??blagam pomoz mi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
działając w myśl zasady " oko za oko ,ząb za ząb " macie szanse wkrótce zostać ślepi i szczerbaci - oboje . Może zamiast zachowywać sie jak dzieciaki warto stać siedorosłymi ludźmi , szczególnie jeśli macie dzieci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruszkaipietruszka
dziecko jest w drodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruszkaipietruszka
pomożcie mi, błagam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma na to zlotego srodka. Jesli sie kogos kocha jest ciezko i z kazda minuta człowiek coraz bardziej chce cos napisac odezwac sie itd. Nie chce mówic nie warto...bo tu nie o to chodzi. Po prostu piszac kolejny raz kolejny raz pokazujesz, ze to Ty sie odezwiesz. Ja bym poczekała po prostu i dała spokoj. W tym czasie zajmij sie soba. zrob to czego nie robiłas juz dawno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruszkaipietruszka
on sie na 100% nie odezwie, caly tydzien będzie teraz poza domem, w pracy. Czymś musze sobie przetlumaczyc to wszystko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie uprzedzaj faktów. Zawsze odzywałaś sie pierwsza wiec nie wiesz jak to bedzie teraz. Mnie spotkało miłe zaskoczenie. Kiedys po długim odzywaniu sie pierwsza robiłam to za kazdym razem on odezwał sie po tygodniu. Przyjemne odswiezenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruszkaipietruszka
obym sie pomylila i oby sie odezwal. Znam go bardzo dobrze i wiem jaki honorowy potrafi być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×