Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość megmeg

Beznadziejny seks z mężem

Polecane posty

Gość megmeg

Jestem załamana. Seks z mężem był zawsze cudowny a od jakiegoś czasu po prostu płakać mi się chce. Już od kilku tygodni delikatnie sugerowałam mu że to co robi sprawia mi średnia przyjemność. Ale wczoraj przeszedł samego siebie. Zamiast w jakikolwiek sposób mnie podniecić nasmarował mnie żelem i jazda. A potem jeszcze głupie stwierdzenie "Ty chyba nie lubisz się już ze mną kochać" Kurwa czułam się jak worek na spermę. Przez najbliższy miesiąc nie chce słyszeć o seksie. Więc panowie zamiast twierdzić że macie zimne żony, kurwa zacznijcie myśleć nie tylko o sobie w swojej przyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość męż-chyba nie Twój
powiedz mu wprost, ze na pieszczoty czekasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megmeg
Powiedziałam mu ostatnio że jeżeli myśli że wystarczy chwilę cycka potarmosić i od razu pchać łapy w majty żebym była podniecona to jest w dużym błędzie. I jakoś niczego to nie zmieniło a wręcz było jeszcze gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIMAL TRAINER
ja bym cie tak zerznal ze by ci zbrzydlo ogladanie telewizji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość męż-chyba nie Twój
spróbuj go zachęcić, nie przed ale w trakcie jak będzie mocno już podjarany, wtedy ucieknij i zażdaj pieszczot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megmeg
To wtedy słyszę że marudzę a on chce co innego... Po wczoraj przeszła mi ochota na jakikolwiek seks. I ciągle płakać mi się chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIMAL TRAINER
to sie z nim nie dymaj jak ci tak zle i nie rycz nie badz baba!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość męż-chyba nie Twój
Meg, tylko fochów nie strzelaj, powoli facet zrozumie, ja nie od razu byłem orłem, też się musiałem dużo uczyć (i jeszcze muszę) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megmeg
Problem w tym że kiedyś jakoś rozumiał, potrafił poświęcić dużo czasu żeby było mi dobrze, a teraz mam wrażenie chodzi tylko o jego przyjemność. Jak on ma orgazm to koniec seksu, ale jak ja pierwsza mam orgazm to jakbym go zostawiła ze sterczącą pała to by była obraza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIMAL TRAINER
to pogadaj z nim jak ci w lozku nie bedzie pasowac to albo on albo ty pierwsza zdradzisz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość męż-chyba nie Twój
Meg, a moze spróbuj sama się pieścić, takby widział, ze Tobie jego zaangażowanie nie wystarczy, łącznie z kupieniem jakiś kulek albo sztucznego pana, tak by w nim jego ego zadrżało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htetfsvs
a mój wrecz przeciwnie nie może się do niczego więcej zabrać jak tylko pieszczoty, to też jest uciążliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megmeg
No tak w jedną i drugą stronę nie dobrze. Jakbym kupiła wibrator to byłaby obraza do końca życia. Nie raz i nie dwa próbowałam mu pokazać jak ma mnie pieścić mówiłam o czym marzę. I co? i wielkie gówno :/ Po co żonie ma być przyjemnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość męż-chyba nie Twój
chyba tylko celibat Wam zostaje, myślisz, ze to coś da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megmeg
Pewnie guzik da. Ale zraniło mnie to do tego stopnia że przez jakiś czas na pewno nie będzie seksu. Jakoś nie szczególnie mam ochotę być workiem na spermę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość męż-chyba nie Twój
nie mów tak, zastanów się, bo mogą być tylko większe kłotnie, gdy Wy oboje nierozładowani, no i czy nie ma niebezpieczeństwa, że gdzieś pójdzie na bok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megmeg
A niech idzie :/ Nie mam ochoty na seks który nie sprawia mi przyjemności tylko przykrość. Może jak nic nie będzie to wpadnie na to że coś robi nie tak, że to nie jest tylko takie moje gadanie i marudzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość męż-chyba nie Twój
zobaczysz po poście, albo i jego trakcie zapyta jeszcze, jak ma byc na Twoich warunkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIMAL TRAINER
nic nie wpadnie! jesli mu wystarczasz tylko do tego zeby sie w tobie spuscic i polozyc sie spac to tak bedzie dalej. musisz z nim pogadac jakie masz potrzeby bo tak jak mowilem nie bedzie sexu bedzie sobie walil allbo pojdzie na kurwy koniec kropka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megmeg
Tu nie chodzi o warunki. Tylko o to żeby sobie przypomniał łaskawie że ja też mam uczucia i miło by mi było gdyby zadbał też o moją przyjemność. Rozmowa nic nie da. Bo jak zaczynam coś mówić to słyszę że marudzę i że on chciałby loda 3 razy dziennie a nie ma i nie narzeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość męż-chyba nie Twój
a jak Ty byś chciała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megmeg
Jak ja chcę? Namiętnie, żeby w końcu to on mnie całował a nie podawał zdechłego chomika. Żeby delikatnie mnie pieścił po całym ciele a nie ściskał sutki tak że ochota na seks przechodzi. Chciałabym żeby mnie delikatnie masował, podniecał a nie pchał łapy od razu w majty, dziwiąc się że tam sucho i lecąc od razu po żel bo przecież on musi szybko nie ważne że mi źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIMAL TRAINER
bez rozmowy to nie bedzie wiedzial ze sex tobie nie sprawia przyjemnosci musisz z nim pogadac jesli tego nie zrobisz nic sie nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megmeg
Ale ile razy można powtarzać że się marzy o tym czy o tamtym? Ile razy można prosić pocałuj mnie porządnie? Po czym zdechły chomik atakuje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość męż-chyba nie Twój
chomika;) ;) dobre życzenia masz jak najbardziej normalne, ja bym się tak nie upierał na jego miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megmeg
Zdechły Chomik= całujesz się z kimś on wystawia jęzor i myśli ze to Ty będziesz go całować a on od czasu do czasu ruszy tym jęzorem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×