weźcie mnie dobijcie

W czwartek miałam wyrywaną dolną ósemkę. przez 3 dni brałam antybiotyk- tyle kazał dentysta. niczym nie płukałam jadłam i pilam dopiero w piątek koło południa.trochę popalałam, ale też dopiero od czwartku popołudnia. boli cały czas, a od soboty to napier... wręcz/ ketanoll forte i ketanol duo już średnio działają. w miejscu po wyrwaniu zęba, mam dziurę i jakieś szare/ czarne kolory w niej. okłady z lody już nic nie pomagają dospać do rana nie mogę, boli mnie bardziej i więcej niż w czwartek/piątek, ból taki pulsująco-promieniujący... wizytę u dentysty mam dziś dopiero o 20, siedzę w pracy i umieram... dziś zaczełam płukać dentoseptem- ale to chyba bez sensu? podejrzewam że to ten suchy zębodół... ps. moj denstysta przez tel powiedział, że tylko przepisze mi antybiotyk na to- że nic tam nie będzie płukać ani nic... dobrze?

to jest forum a nie bibliotetka

nastaw głowę to wezmę siekierę i po bólu

spoko, mnie wyrwal z kawalkiem szczeki, bo był przyrosnięty, ale z czasem sie zagoiło. Dodam, ze jeszcze na żywca, bo był porządnie zaropiony i zastrzyki nie działały

teraz doczytałam dokładnie taki ból po tylu dniach nie powinen wystepować, może został Ci tam kawałek zęba ? dentysta powinien Cie przyjąc wcześniej, powiedz mu jaka jest sprawa tzn jak Cię boli.

nie da rady wcześniej bo przyjmuje poza trójmiastem, dopiero wieczorem będzie w sopocie... masakra... już teraz nawet ketanol nie działa, wzięty godzinę temu

w aptece jest maśc SACHOL tylko nie wiem czy była bez recepty :( to napewno nie zaszkodzi, a może nie bierz ketanolu tylko np pyralgine ?

no nie wiem rożnie piszą tu np że bez recepty http://www.domzdrowia.pl/30060,sachol-zel-10-g.html

moj chlopak mial wyrywany zab w ta sobote i tez mial zaropialy, spac nie mogl i tak dalej. Poszlam z nim prywatnie bo na kase chorych to beznadzieje jest. Zaplacilo sie ale zrobil porządnie i od razu po wyrwaniu wsadził mu do tej dziury jakas gąbkę z lekarstwiem ktora ma sie w ciagu tygodnia rozpuscic. Powiedzial mu ze tylko ketonal mu teraz pomoze. jeszcze jest opuchnięty ale powoli schodzi.

mi tam nic nie zaropiało-przynajmniej ja tego nie widzę. to czarno-szare coś, to jest niby skrzep...poczytam co to za maść, chociaż boje sie tam coś grzebać, poczekam do tej 20 :(