Chciałabym drugie dziecko, a karmię piersią i nic z tego nie wychodzi

Mój maluszek ma niecałe półtora roku i nadal karmię piersią. Mały bardzo ładnie ssie, jednak przerwy są coraz dłuższe. Pracuję, więc mały je rano koło 7, potem dopiero koło 16. Nadal jednak nie dostałam okresu i zaczynam się zastanawiać czy to normalne. Nie mam żadnych objawów ciąży, oprócz mega ilości śluzu, który nie dawno się pojawił. Chciałabym zajść w ciążę bez specjalnego „planowania, bo boję się, że jak nie wyjdzie to będę bardzo rozczarowana. Nie zabezpieczamy się, ale też nie kochamy się jakoś super-często. Czy to faktycznie istnieje "niepłodność laktacyjna" czy mamy problem z zajściem w druga ciążę?

ja swoja córcie karmiłam 20miesięcy. Teraz również staramy się o rodzeństwo dla niej. Jeszcze podczas dokarmiania zaczęliśmy starania (3mies przed zakończeniem karmienia). Teraz mija 4miesiąc od zaprzestania karmienia i dalej w ciązy nie jestem. dodam że w 3cyklu zaszłam w pierwszą ciąże ...

miesiączka powinna być następstwem owulacji, skoro jeszcze @ nie dostałaś to albo nie było owu, albo zaszłaś w ciążę. Ja na Twoim miejscu poczekałabym na miesiączkę, przynajmniej będziesz wiedziała, że płodność wróciła.

Macie jeszcze siły na drugiego bobasa??? Jak ja zazdroszczę takim matkom! Mój ma 2 miesiące i ja ledwie żyję, mały pochłania cały mój czas. Na pewno nie zdecyduję się na drugie, bo to wieczne ssanie cycka mnie wykańcza, a nie chciałabym kolejnego malucha karmić sztucznym mlekiem. Kocham mojego bobaska nad życie, ale już z drugim bym nie podołała. Brakuje mi czasu żeby gdzieś swobodnie wyskoczyć, bo jak zostawiam małego, to mam wyrzuty sumienia i zastanawiam się czy nie płacze, nie tęskni... szkoda pisać.

ja miesiaczkę dostałam po roku

moja córka niestety jest osoba potrzebującą 100pr mojej uwagi... robię z nią dosłownie wszytko!!! gotuję, sprzatam, piorę....!! Jednak z innymi dziećmi bawi się doskonale, dopiero w tedy zapomina o moim istnieniu.... dlatego też zdecydowałam się na 2!

To przestan karmic. Takie duze dziecko juz od dawnapokrywa swoje zapotrzebowanie na skladniki odzywcze z pokarmow stalych, nie ma wiekszego sensu karmienie go dalej mlekiem matki, a juz tym bardziej, ze chcesz znow byc w ciazy. Ciaza i karmienie to obciazenie dla organizmu, dobrze by bylo troche sie 'odbudowac', uzupelnic niedobory wapnia, zelaza