Jak go zatrzymać:(

Dziś to chyba jest najgorszy dzień:( facet stwierdził po pół roku że nasz związek chyba nie ma sensu że później może to nie przetrwać...że różnica chyba robi swoje (ja 21 on 28).Ale on mnie nie chce krzywdzić bo ja się bardzo angażuje...masakra.Myślałam że ten dzień nienastanie...na nikim mi tak nie zależało jak na nim a on mnie chce zostawić! Nawet proszenie o ponowne spróbowanie chyba nic nie daje:( nie wyobrażam sobie że nie będę go widywać i nie być przy nim:( już nie wiem co robić;-( już nawet nie mam siły płakać;-(

Pozwól mu odejść... Jeśli wróci to jest Twój na zawsze.... Jeśli nie to szukaj innego....

Piękne słowa:) no ale to nie jest takie łatwe:( do mnie to w ogóle nie dociera...a na siłę go nie zatrzymam.Może z inna sobie lepiej ułoży życie:(

Nie zatrzymuj go na siłę,jesteś jeszcze młoda i na pewno znajdziesz sobie kogoś innego.