jestem gruba? czy ktos moglby to obiektywnie ocenic?

Słuchajcie mam pewien problem , w ktory wpedzaja mnie kolezani z pracy . Pomału przeradza sie to u mnie w depresje . Mam lat 29 , 172 cm wzrostu i waze 59kg , problemem jest jednak moja figura . Mam spory biust D , i szerokie bodra . Mam identyczna figure jak Kelly Brook. Kolezanki twierdza , ze jstem gruba i ciagle wpedzaja mnie z tego powodu w depresje . Tłumaczyłam im , ze nigdy nie bede wygladała tak jak one , bo mam szerokie biodra i duzy biust i zeby mnie wiecej nie dołowały. conajmniej 2 razy w tyg. robia mi z tego powodu jakieś uwagi . Nigdy mi moja figura i waga nie przeszkadzały , ale jak sie slyszy od 2 lat , ze jest sie grubym , to zatraca sie swoje wyobrazenie o sobie. Macie jakis pomysł jak ukrucic ich docinki? , za kazdym razem mowie , ze sie sobie podobam i nie zamierzam niczego zmieniać ale jak grochem o ścianę . Nie mam pojecia w jakim celu to robią . Czy , ktoś mółgby zerknąc na Kelly Brook i wypowiedzieć się na temat jej figury ? , bo mam identyczną. Zastanawiam się czy taka figura rzeczywiscie moze wydawac sie komus gruba? . Moze ja sie widze zupelnie inaczej niz ludzie mnie postrzegają .

Niepotrzebnie się produkowałaś i tak nikt tego nie przeczyta. Wrzuć fotkę, a Cię obiektywnie ocenimy.

jestes tłusta i obrzydliwa , umyj sie a chociaz nie bedziesz smierdziec :9

Wieszaki :P

z pajacami się zadajesz. masz swoj rozum słuchaj tylko siebie. kolezanki/koledzy zawsze bedą próbować zaniżyć ci saomoocene.

wieszaku jeden. jakbym cię postawiła w pokoiku dziecka niezauważyłabym twego cienia. jesteś tak ochydna. żadne nowe zęby ci nie pomogą. rudy przebiegły lisie :P

ta Kelly fajna dupcia dodaj fotkę to ocenimy. a te koleżanki to są bez skazy? mi jak ktoś dopieka to oddaje ze zdwojona silą i jest spokój nie rozumiem coś taka nieporadna. Pewnie wiesz czego nie lubią u siebie to im dowalaj i zobaczysz ze szybko znajda sobie nowy temat

mam biust E i nikt mnie z tego powodu nie nazywa grubasem. Chyba bez zdjęcia się nie obejdzie ;)

i one sa jeszcze twoimi kolezankami?...to wiesz co? ty głupia jestes a nie gruba

i zaniża twoją saoocenę nie jest twoim kolegą.koleżanką. weź póść to towarzystwo w las :P

To koleżanki z pracy , więc nie mam mozliwosci wyboru towarzystwa . Co do docinek z mojej strony , nieodgryzam się im , bo nie mam takiej potrzeby . Ja generalnie nie zaprzątam sobie głowy , kto jak wyglada , albo co ma w domu . Nigdy mnie to nie interesowało. No chyba , ze po ulicy idzie skrajna anoreksja czy ktos wazacy 200kg , to rzeczywisce zwroci to moja uwagę , ale mysle , ze w tym przypadku kazdy zerknie .