Książka "Dlaczego mężczyźni poślubiają zołzy' zmieniła na lepsze czy gorsze ?

Tak sobie myśle.Jestem w połowie jej czytania i wynika z tego że popełniam dużo błędów,znalazłam dużo odpowiedzi,i nie wiem czy jak zaczne sie stosować do nich to czy mój 'M' nie zazna szoku i nie uwierzy w moja nagłą przemiane i dalej bedzie napierał na swoje dawne zachowanie a ja odpuszcze ? jednak w związku jesteśmy 2 lata i trudno bedzie od tak zmienić ale czuje że musze,bo popełniam mase błędów i teraz mam tego świadomość.Jak było z wami ? może wasz mąż/partner stwierdził że faktycznie zrobiłyście sie zołzami i uciekł gdzie pieprz rośnie.Z jednej strony myśle sobie że nawet jak tu nie przejda te zmiany to i tak nie chce żyć w obecnym związku bo za dużo dałam sobie w kasze dmuchać mam ochote na bycie nowa 'O' i rozdawać karty na nowo.