Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Krótką chwilkę

Problem ze stolcem

Polecane posty

Gość Krótką chwilkę

Wstydzę się robić kupę kiedy jestem w domu u swojego faceta. A to duży problem bo czasem spędzam tam kilka dni. Normalnie nie wiem co robić. Brzuch mnie boli i za nic nie mogę siebie tego wycisnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhghhgg
to jak bedziesz jego zona to przez 25 lat bedziesz kupe wstrzymywac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andaluzja***
ja robię tylko w swoim domu, mam taką blokadę psychiczną ze dopiero po kilku dniach u kogoś mogę zrobić:( jak była tydzien w egipcie to nie zrobiłam ani razu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krótką chwilkę
dodam, że kupa strasznie śmierdzi, jednak w smaku jest całkiem znośna, wręcz pyszna :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krótką chwilkę
Właśnie to jest problem bo chcę a nie mogę. Jeszcze jego łazienka jest tak dziwnie umiejscowiona że każdego bąka byłoby słychać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krótką chwilkę
bąki za to mam całkiem żywotne. próbuje je łapać, ale one sprytnie mi uciekają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przycinam żywopłot
i nasłuchuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przycinam żywopłot
lubię wciągać do nosa ciepłe i świeże bączki. czy wyślesz mi swoje wiaterki w słoiku za zaliczeniem pocztowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krótką chwilkę
a podszywanie żałosne. Ciekawe czy kogoś to śmieszy. Fora są przecież żeby pomagać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krótką chwilkę
ostatniego stolca miałam w momencie, gdy sikorka-bogatka przysiadła na brzózce pod którą przykucnęłam, by owego stolca oddać. chwilę później wspomniana sikorka zwróciła się ku mnie z lubieżnym uśmiechem i filuternym błyskiem w oku zatykając nos głośno zakasłała achu-kachu, kha-kha..!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Torere bum
ludziee a co to takiego wysrać się u faceta ??? Moja jak do mnie przyjeżdża to sra z ochotą ; raz zostawiła smród aż się zacięła kratka wentylacyjna ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaeerinaa
haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×