Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZDRADZAŁAM Z ŻONATYM!!!!!

ZDRADZAŁAM SWOJEGO FACETA Z ŻONATYM!

Polecane posty

Gość ZDRADZAŁAM Z ŻONATYM!!!!!

Kiedy powiedział mi że mnie kocha czułam sie najszcześliwszym człowiekiem na świecie a jednoczesnie byłam przerażona tym wszyskim.Wiedziałam,że taki związek nie ma przyszłości.Nigdy od Niego nie oczekiwałam,że odejdzie od rodziny,nie umiałabym życ ze świadomością,że z mojego powodu zostawił kobietę z dwójką chorych dzieci.On sam dał mi do zrozumienia,że nie jest w stanie porzucic swoich chłopców...Mimo wszystko spotykaliśmy się przez pół roku,a chwile spędzone z Nim....po prostu nie znam słów żeby je opisac.Mam 34 lata a jeszcze nigdy nikogo tak nie kochałam,nigdy wcześniej czyjś dotyk,pocałunki,spojrzenie nie działały na mnie w ten sposób.Po prostu wcześniej nie wiedziałam,że można kogoś tak pragnąc,tak mocno kochac,tak tęsknic...Chwile spędzone z Nim były piękne,cudowne,mogilśmy nic nie mówic tylko siedziec i godzinami patrzec sobie w oczy...Jednocześnie czułam nieprawdopodobne wyrzuty sumienia,bo przecież oszukiwałam swojego chłopaka,który zawsze był dla mnie taki dobry,który nigdy mnie nie skrzywdzil,nie zawiódł i którego zabiłoby to gdyby się dowiedział jak bardzo go zawiodłam...chciałam mu o wszystkim powiedziec wiele razy...ale stchórzyłam... Nadal spotykaliśmy się potajemnie oszukując swoich partnerów do czasu aż coś we mnie pękło i postanowiłam to zakończyc.Powiedziałam mu o tym na parkingu w samochodzie. Dlaczego życie jest takie dziwne?Dlaczego spotkałam go właśnie teraz?Czemu nie 10 lat temu?Spotkałam miłośc swojego życia (jestem tego pewna) tylko po to żeby ją stracic?Co mam zrobic żeby przestac go kochac?Minęły dwa miesiące od naszego ostatniego spotkana a ja nadal o Nim śnię,płaczę ukradkiem po nocach,czasami w pracy w toalecie...Tak strasznie mi Go brakuje...Dlaczego nie czuję tego do swojego chłopaka,tylko do mężczyzny który nigdy nie będzie mój?Czy już zawsze będe nieszczęśliwa? Czy powinnam wyjechać z sysem z rodzinnego miasta? A tak kocham Kołobrzeg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile wiecie tyle zjecie
sysem? tam nie powinno być synem? ile ma lat? 18? to ty brzydulo30?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z synem?
z synem tam miało być? a syn to Twojego obecnego chłopaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfhjsj
ahhh. zaraz się pewnie na ciebie rzucą. A ja ci współczuję... Wiem co to znaczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZDRADZAŁAM Z ŻONATYM!!!!!
tak , tam miało być z synem. z moim. z chłopakiem chyba rozstanę się. :( nie kocham go ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia36lat
Wiem co czujesz. Znam ten bol. Jestem w takiej samej sytuacji tylko ja jestem mezatka, a on zonaty. Kocham go nad zycie. Kiedy zobaczylam go pierwszy raz i kiedy pierwszy raz rozmawialismy przeszla mysl :to jest osoba na ktora czekalam cale zycie. Znamy sie 4 lata. Spotykalismy sie 3lata. Nie daje juz rady. Mysler o psychologu, choc wiem ,ze musze sama sobie poradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZDRADZAŁAM Z ŻONATYM!!!!!
Co mam zrobic żeby o Nim zapomniec żeby nauczyc się życ bez Niego? Pomóżcie,proszę.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia36lat
On tez ma dwojke dzieci, a ja jedno:syna lat 12.Z mezem jestem tylko dla dziecka. Wpadlam i musze placic za bledy.Myslalam ,ze wszystko sie ulozy. Nie zdazylismy sie do siebie dotrzec. Nie mozna na sile kogos pokochac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia36lat
Uwierz mi. Wiem co czuje. To jest taki straszny bol, ktorego nie mozna opisac. Nie mialam z nim kontaktu przez rok.Myslalam,ze zapomne. Nie zapomnilam. Spotkalismy sie po roku. Powiedzial,ze ciagle myslal o mnie ja rowniez. Postanowilismy, ze nie pojdziemy ze soba juz do lozka. Bedziemy przyjaciolmi. Nas laczylo wiele rzeczy. Rozumielismy sie w kazdej sferze zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva31
boshe ale ty jestes glupia. z zonatym? sumienia nie masz! moglabys o tym nie pisac tym bardziej , ze my tutaj wiemy jak wyglondasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 15412841
Marne prowo :[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jem zupe ogorkowa
za duzo jest was - kochanek. jak was mozna tepic? sępy bez ser i rozumow!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elwe07
nie wygodne tematy o brzyduli sama autorka zgłasza do usunięcia przecież to jest zwykła dupodajka która dupy daje komu popadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajna historia
10/10 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhihih hahaha
wiem o czym piszesz. Mialam tak samo. Tzn czulam ze bez niego nie bede mogla juz zyc i ze jezeli czegos nie zrobie nie spróbuje byc z nim to strace cos wspanialego. I zdecydowalam sie z ta roznica i szczesciem dla mnie ze on byl sam i to ja musialam zakonczyc zwiazek. I zrobilam to jestesmy teraz juz 6 lat ze soba i planujemy byc do konca zycia . Podjelam najlepsza decyzje w swoim zyciu. Odrzuć strach a zwyciężysz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×