Przed chwila moj facet...

Spałam sobie w najlepsze, a On odsłonił kołdrę i "uderzył mnie" ręcznikiem. Nie wiem jak to opisać, zwinął ręcznik i mnie nim ciulnął :/ mam wielką szramę na plecach i brzuchu aż do krwi, bardzo boli. Jak się wydarłam żeby wypieprzał, to sie obraził i powiedział że nie znam sie na żartach ... :(

zartownis:D

heh...milcz kobieto i nic nie mów. zrób mu jutro to samo, tylko zmocz ręcznik ......a potem krzyknij ....no niespodzianka , na żartach sie nie znasz ...hehe ,,....mina bezcenna

mokrym boli 3 razy bardziej i większe siniole są

a zdziel go kablem od zelazka:D

:D:D:D weź jakiś worek i nasyp do niego gwoździ a potem mu tym przypierdol i z miną niewiniątka: taki żarcik:D:D:D

po co mu powiedzialas zeby wypierdzielal ? myslisz ze jakby wiedzial jaki to bol ci sprawi zrobilby to ... mysle ze po prostu chcial cie klepnąć ale nie przemyslal ze to moze az tak zabolec cie... glupi zart wiec serio nie powinnas az tak sie oburzać na niego...

O k...wa nie zazdroszczę;) takiej pobudki. Może powiedz mu że nastepnym razem wystarczy kawa?? Aaa i pokaz mu oczywiście sińce pod koniec dnia dla zrobienia większego efektu;p Na pewno się przerazi.

masz szramę ? czyli uderzył Cię dwa razy czy jak ? bo za jednym uderzeniem nie da rady trafic i w brzuch i w plecy ? słaba prowokacja 1/10

ha ha ha ha ha ha ha ha :D:D:D:D 0/10 :o