Pieniądze ratują nasz związek ;p

Wiem ze temat brzmi tak jakbyśmy byli ze sobą dla kasy ale posłuchajcie całej tej historii : Kochamy sie i jestesmy ze sobą 3 lata. W miedzyczasie oboje pokończylismy liceum. Zawsze doskierwał nam brak kasy - on jest z biednej rodziny a ja mam taką zasade ze nie wyciagam pieniedzy od rodzicow. Nie moglismy sobie pozwolic na wyjazdy, na wyjscie do kina czy do knajpy, kazdy grosz był wazny. Wtedy pojawiła sie frustracja, zdenerwowanie ze inni spedzają ciekawie czas a my mozemy brac pod uwage ciagle te opcje darmowe. Znudzily nam sie spacery po łąkach i parkach, zwłaszcza zimą wariowalismy bo kazde z nas mialo potrzebe wyjsc gdzies w kulturalne miejsce, spedzac czas inaczej chociaz raz w miesiacu. Teraz wszystko sie zmienilo, on dostał prace, ja odziedziczyłam 9 tysiecy w spadku. Odrazu odżylismy majac pieniadze, juz sie siebie nie czepiamy o wszystko, nie chodzimy wściekli i sfrustrowani brakiem pieniedzy. Robie kurs na prawo jazdy zeby latwiej dostac prace :) Teraz juz wiem ze bez pieniedzy nawet relacje mogą sie popsuc.

Kasa rozejdzie się jeszcze szybciej niz ją dostałaś i znów jeszcze większa frustracja, bo zdążycie się przyzwyczaić do lekkiego wydawania kasy...

wydajcie tą kase z głowa i poszukaj sobie pracy - i bedzie dobrze...

to nie pieniądze was ratują, ale zaczynacie zyc jak ludzie i tyle

Dlatego właśnie zapisałam sie na prawo jazdy, zarejestrowałam sie tez na kurs komputerowy

9 tys to niewiele ,a chlopak dużo zarabia? .Kasa to nie wszystko ale zdecydowanie ułatwia życie