Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość w potrzasku2razy

co byscie woleli kupic 1 bed HOUSE czy 2 bed FLAT?

Polecane posty

Gość w potrzasku2razy

ta sama lokalizacja piekny, nowoczesny,czysty, przestronny z malym ogrodkiem 1 bed HOUSE za 120 000 czy 2 Bed FLAT sredniego standardu - wymaga redekoracji, chociaz mozna by tam spokojnie pomieszkac i powoli,powoli odnawiac/ odswiezac ( np. nowe panele) , bez ogrodka albo ewentulanie dzielony z innymi mieszkancami. za 90 000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rdryfr
no to wolałlabym mieszkać sama czyli 1bed.A jakie miasto,że tak drogo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szuruuubuuruuuu
ja kupilam 2 bed flat z ogrodem (duzym) wyremontowane , bardzo przestronne, metrazowo wieksze od 2 bed house za 110 tys.jedyne co mi sie niepodoba to lease hold ale to sie wiaze z kazdym mieszkaniem, za 4 lata zrobie remortgage i kupie 3 bed house.zalezy gdzie mieszkasz ale u mnie 3 bed house to kosztuje 160 tys naj mniej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mn,mnm,
to moze ja ci powiem jak wyszlo u nas , bo mielismy identyczny dylemat:) wybralismy 2 bed flat, i dzieki Bogu..mieszkanie kupilsmy w listopadzie a w kwietniu dowiedzialam sie ze jestem w ciazy, nie wyobrazam sobie teraz jakbysmy sie pomiescili w 1 bed.. ledwo miescimy sie w 2.. dodam jeszcze tylko ze przy wyborze mieszkania kierowalismy sie miejscem , wybralismy takie w ktorym nasza kamienica, (bo blokiem tego nazwac nie mozna) ma brame, prywatny parking, i z tylu podworko oddzielone wysokimi drzewami, jestem zadowlona, za kilka lat na pewno postaramy sie zmienic mieszkanie na dom, bo jednak dom to jest dom, chociazby mial najmniejszy ogrodek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mn,mnn
tak ,ale co bys wybrala zakladajac ze autorka topik wie co to antykoncepcja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mn,mnm,
;) nie badz tak sarkastyczna;) staraslismy sie o dziecko 3 lata i rokowania byly 0, takze moja kochana niespodzianka byla bardzo planowana ;) moze zalozmy ze autorka topiku jest lesbijka? lub jest za stara na dziecko? jak widzisz moje pytania maja jak piernik do wiatraka, to samo sadze o twoim..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mn,mnm,
sie*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym wybrala dom, po pierwsze dom jest freehold, mieszkanie jest leasehold , czyli masz je na okreslona ilosc lat i jezeli konczy sie lease za 60 lat a landlord nie bedzie chcial Ci leasu przedluzyc to ma do tego prawo bo dom jest jego ty tylko kupilas mieszkanie na okreslona ilosc lat, poza tym nawet jak przedluzy to bedzie chcial za to sporo kasy. Po drugie z mieszkaniem wiaza sie service charges , jak sobie freeholder wymysli ze chce robic dach to go zrobi a Tobie wystawi rachunek za Twoja czesc i to samo ze wszystkimi reperacjami. W domu robisz co chcesz bo jest Twoj na zawsze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdsgdd
baddel, jak zawali sie dach to od tego jest insurance - ja place rocznie za service charges 600f ( w tym czesc za ich insurance), klatke mam sprzatana 2 razy w tyg. ogrodnika widze co dzien, do tego 3 razy w roku dochodzi mycie okien, z przedłużaniem lease jest na bierzaca, kupilismy mieszkanie za gorsze i wiedzieliśmy od poczatku ze po 2 latach będziemy przedłużać lease, kosztowalo to nas 8000 f. nie malo, ale gdyby nie to, to mieszkania za taka kase w pld Londynie bym nie kupila. ale... Dom to jest dom, na miejscu autorki postaralabym sie jakos o te minimum 2 bed;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak czy siak
ale przeciez w tym 1 bed nie trzeba mieszkac do konca zycia! jezeli ktos mieszka sam albo ewentulanie z aprtnerem i przez kilka nastepnych lat nie planuja dzieci to taki 1 bed house to wg mnie super sprawa. bo dom to jednak bedzie zawwze twoj dom. a z mieszkaniem to wlasnie trzeba sie liczyc z tymi oplatami a jak sbie freeholder zazyczy naprawde sporo za przedluzenie lease to co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowa tunika
dla mnie masakrą jest w ogole kupowanie tych ich ruder, ciasnych i o beznadziejnym standardzie, gdzie niedoróbki wychodzą już po miesiącach uzytkowania... a usługi naprawcze kosztują niewiele mniej, niż remont calkowity, zaś koszt tej rudery w fajnym spokojnym mieście to zwykle od 180 tys w zwyz niedawno kupiłam NOWE mieszkanie w Polsce, w swietnej lokalizacji pod dużym miastem, 2 pokoje plus poddasze do adaptacji, wielka łazienka i taras, garaż, metraż jak dom w UK 3-pokojowy... za 45 tys funtów!! nie musze dodawać, że bez kredytu, a wykańczam na bieżąco z pensji;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowa tunika
... a dodam jeszcze, że czynsz w mieszkaniu tymże moim kosztuje 90 zł, a całość opłat nie przekracza 300 zł latem, a 400 zimą. grosze po prostu, zważywszy, że nie ma kredytu. jest plac zabaw, park, centrum sportowe obok, tylko 3 bloki w sumie-apartamentowce bardziej, ogrodnik, zarządca który sprzata, podlewa kwiaty w holu itd, osiedle ogrodzone, na domofon, drzwi na fotokomorkę... ile za to zapłaciłabym w UK- o ile bym znalazła w ogole taki standard? i przy jakim kredycie miesiecznie? no własnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pomaranczowa tunika
niestety w Krakowie nie kupisz domu ani mieszkania za 45 tys. funtow :o Rozne lokalizacje i rozne ceny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pomaranczowa tunika
a gdzie jest Twoje mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony sweter
pomaranczowa tuniko co z tego ze masz zajebiste mieszkanie w polsce...jak ktos ma zamiar mieszkac w UK to po co mu mieszkanie w polsce? piszesz zupelnie jakbys nie rozumiala pytania do autorki topiku: - ja bym na Twoim miejscu wybrala domek, nawet jesli jest to one bed, te starsze domki sa tutaj trwale i sie nie sypia, a mieszkania w nowych blokach sa tak spartaczone, ze po 5 latach to sie robia rudery...poza tym jak ktos wspomnial wczesniej nie musisz mieszkac w tym domku cale zycie, jak bedzies zmiec wieksza rodzine zawsze mozecie sprzedac i kupic dwa lub 3 bed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jakbym byla sama i mloda( a jeszcze jestem w sumie) to bym wynajmowala,zawsze mozna zostawic wszystko i pojechac za lepsza praca.a domek,mieszkanie to juz zobowiazanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowa tunika
akurat kupiłam w Krakowie;) a dokładnie tuż pod, 15 minut jazdy samochodem autostradą do centrum, bo jest świetne połączenie nowe - dlatego tam kupiłam, plus że rodzinne strony i rodzice pod bokiem wynegocjowaliśmy cenę 220 tys zł plus garaż 10 tys zł (podziemny), z wykonczeniem całkowitym (sporo mebli mieliśmy już) 260 tys, poddasze będzie zaadaptowane do konca w trakcie mieszkania to wg Ciebie ile funtów to jest?;) no ok, 50 tys:D po obecnym kursie akurat tyle udało nam się odłożyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pomaranczowa tunika
gratuluje udanego zakupu :) Ja wolalabym cos blizej centrum bo przede wszystkim nie prowadze samochodu i wychowalam sie w srodmiesciu. Chodzi tez o szkole, przedszkole zeby bylo blisko. A tam ceny juz nie takie male :o Wiem ze na Kurdwanowie znajomi kupili w zeszlym roku nowe mieszkanie - 300 tysiecy, plus urzadzenie kuchni kosztowalo ich 50 tysiecy (dokladnie juz nie pamietam). Ale tam dojazd trmwajem do centrum zajmuje krociutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowa tunika
na Kurdwanowie mam też rodzinę;) A my kupiliśmy w okolicach Wielickiej, więc blisko:) cena początkowa była znacznie wyższa, wytargowaliśmy bo jeden z deweloperów Irlandczyk i spodobało mu się, że placimy in cash;) bardzo zadowolona jestem z zakupu, przedszkole 10 min piechotą, szkoła tyle samo, przystanek autobusowy prawie pod blokiem. ale doskonale wiem, że ceny w Krakowie mieszkań są bardzo duże. to są niby dwa pokoje, więc cena mniejsza automatycznie - ale jeden bardzo duży, plus to poddasze z oknem, jak 3 pokój albo garderoba. schodki z przedpokoju na górę. w tej chwili mieszkamy jeszcze w UK w 1-bedroom flat, mimo że dość zadbane i okolica fajna, plus ogródek, to już rzygam tą bylejakością i budownictwem tutejszym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witamiżegnamzarazem
Dobre ceny. Ja wiem, co bym wybrał, ale być i może i Ty też...tylko wahasz się, czy aby nie będziesz tego potem żałowała. Co prawda nie siedzę Ci w głowie, ale, jeśli jest jakaś myśl, która stawia jeden wybór ponad drugi, w Twojej ocenie, to nie wahaj się, i wybierz tak, jak wolisz. Aha...i rzecz jasna, nie znam szczegółów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pomaranczowa tunika 2
ty chyba tutaj przyszlas sie pochwalic,bo twoje mieszkanie w polsce ma sie nijak do tematu. z tego co autorka napisala to ona chce mieszkac w uk ,wiec co jej po tym ze w polsce mozna kupic tansze mieszkanie? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do gdsgdd, ja nie pisze o zawaleniu dachu tylko o reperacji z tego względu ze jest stary, freeholder może naprawiać co chce a ty będziesz musiała dołożyć swoją cześć , jak mu się zachce stawiać rusztowania i wymalowac dom to tak zrobi i da ci twoja cześć do zapłaty.Wiem bardzo dobrze jak to jest mieć leasehold flatu bo moja ciotka ma taki leasehold i ciagle musi się użerać z freeholderem bo np. Naprawil dach , nie pokazał rachunku za naprawienie i chciał od mojej ciotki 10 tys funtów, wiec przez jakiś rok jej prawnik pisał listy z jego prawnikami , moja ciotka kupę kasy prawnikowi zapłaciła i na końcu skończyła się sprawa w sadzie, oczywiście nie zawsze musza być takie problemy , ale są możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mankamankamanka
a ja buduje swoj dom , jestem w polowie dopiero....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie zgadzam z baddel
i wole 1bed house niz 2 bed flat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jezeli tu mowa o house to jest wolnostojacy dom tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×