Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dfcssedfrggfr

czy wasi mezowie pija piwo i ile???mam problem.

Polecane posty

Gość oludzie
Co dziennie po 4 czy 5 piw to problem, ale nie przesadzajcie, mój np w poście czy adwencie wcale nie pije tak samo w sierpniu, w święta też raczej nie pije jak to inni (KATOLIK) ale poza tym lubi piwo, i lubi się go napić, nie ma określonego rytmu, zależy chyba od sytuacji w pracy i ogólnej, robi coś w domu ciężkiego czy nie. Zauważam że w zwykłą sobotę lubi sobie kupić czteropak oglądnąć mecz czy film, mnie nie przeszkadza to ma nawet swoje plusy, można coś od niego wyciągnąć. Jesteśmy 5 lat po ślubie zawsze tak było, przed ślubem też a więc chyba tak zostanie dalej. Czyli są okresy że w ogóle nie pije, są też takie że lubi tak oględnie wypija około 20 piw na miesiąc, czy to dużo, nie wiem poniżej 1 na dzień. Mnie pasuje jest dla mnie miły, pomaga w domu, bawi się z dziećmi, pracuje, wstydu na imprezach nie przynosi więc nie przeszkadza mi że raz w tygodniu lubi sobie to piwo wypić. Co do tego czy można to lubić, sam mówi że wódki nie można lubić choćby była najlepsza, co najwyżej atmosferę przyjęcia, imprezy. Wino to nawet ja lubię półsłodkie czerwone. Natomiast co do piwa, jak dla mnie bez różnicy ale on wybiera tylko góra w śród czterech tych takich zwykłych, tych ciemnych i mocniejszych nie pije chyba że ktoś mu postawi, więc coś w tym chyba musi być. Ps trzymajcie się dziewczyny. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azaz..
a brat mojej sąsiadki pije pon-czw po 5 piw, piątek 8 piw, sobota 10-11 piw, niedziela 6 piw, a w urlop 11-13 piw, podobno pije codziennie od ponad 20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówaaaa
Mój facet jak się poznaliśmy to pił bardzo dużo, ja zresztą też (potrafił na raz 10, średnio 6 piw, ja wtedy ok 4 kilka razy w tyg), teraz 1-2 piwa ok 3 razy w tyg (tyllko on ja zrezygnowałam ze względu że brzuch mi się zrobił i piwa nie piłam już rok czasu) i co weekend (ze mną) wódka .. nie mamy jeszcze dzieci więc sobie pozwalamy. Ja jeszcze studiuje ale ciekawe jak będzie później :) No ale np ja piłam codziennie min 2, max 5 piw, trwało to ok pół roku i z dnia na dzień rzuciłam to i rok czasu piwa w ustach nie miałam, teraz tak się odzwyczaiłam że chybabym z sokiem pić musiała bo przestało mi smakować. Mój wujek np pije zamiast kolacji 4 piwa codziennie od wielu lat, jedyne co to mu brzuch urósł, a tak to prowadzi bardzo dobrze prosperującą firme, typowy biznesman przed 60tką, bogaty. Taki lepszy rodzaj alkoholizmu, sam mówi że bez piwa nie wyobraża sobie życia ale to picie w najmniejszym stopniu nie wpływa na jego życie, ani prywatne, zdrowotne czy zawodowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój facet pije ok 3-4 piw miesięcznie. Jak wyjdzie na piwo z kolegami, lub zaprosi ich na mecz i tyle. Oczywiście w święta też napije się drinka, ale nigdy nie jest nawet upity. Bardzo się z tego faktu cieszę, bo wszyscy faceci, których znam piją co weekend ile wlezie i do tego w tygodniu po pracy. Czasami wydaje mi się nawet, że to już weszło w kulturę i każdy tak robi i nikt nie widzi w tym nic złego. Nie wyobrażam sobie spać ze śmierdzącym, pijanym facetem w jednym łóżku, kochać się z nim. Już ten jeden dzień w miesiącu mi troszkę przeszkadza, bo nawet jeśli mój się wykąpie i umyje zęby to i tak czuje woń alkoholu. Wystarczy spojrzeć po facetach na fb: "ale impreza", zdjęcia z piwem. Cieszę się, że mój facet taki nie jest i kolegów ma podobnych do siebie. Odciągajcie faceta ile możecie od alkoholu, sportem, wycieczkami, bo będzie tylko gorzej. Kiedyś byłam z facetem, który pił, niestety nie pomogłam mu, teraz już na dnie bo z tego co wiem, pije codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×