Doswiadczone mamy podpowiedzcie mi-chodzi o roczniaka.

Wiem moja wina sama nauczyłam i przyzwyczaiłam-zasypia tylko przy cycu, przynosi swoj koc jak jest zmeczony i ciagnie mnie ze soba. Inaczej nie potrafi, jak to zmienić? Niedługo wracam do pracy, delegacje, wyjkazdy a ani niania, ani mąż cyca mu nie da;(

całkowicie odstawić, bądź konsekwentna. A jak będzie ciężko jedź na weekend, tata cyca nie da

odlozyc do lozka, poglaskac po glowie, powiedzieci ze mama bardzo kocha ale ze jest juz czas spania. I wyjsc. Jak ryczy to po 1 minucie wrocic, poglaskac, uspokoic i wyjsc. Potem wejsc po 3 min. Potem po 5 min Potem po 7 minutach. Pierwsze 3 dni - pewnie potrwa to z godzine, potem juz z gorki ;)

taka jest ostatnio zajety 24 ha-odpada, jakies inne pomysly?

Gryzelda- nie wiem czy potrafie wytrzymac ten krzyk-takie rozwiazanie to juz ostatecznosc...

musisz pomalutku - może spróbuj dać mu smoczek? albo np daj kapturek na pierś i niech go ssa i zasypia - potem tak samo tylko delikatnie wysun pierśs i daj smoczek - potem dawaj smoczek obok piersi itd - i tak stopniowo się "oddalaj" - małymi kroczkami powinno się udac - tylko nie wiem czy chcesz roczniaka przyzwyczajać do smoczka inna rada to na przetrzymanie go -ale będzie ciężko... kiedyś też smarowali czymś niedobrym sutek czy smoczka żeby dziecko nie chciało ssać - ale to już hard core