smutno mi pogadajcie

a czego nie masz zadnych znajomych??????

studiuje 100km od domu, teraz jestem w domu i wszystko pochajteane albo zajete swoimi sprawami, smutne ale prawdziwe

pewnie przez to ze sie dlugo nie widzieliscie ak juz jest niestety, a w tym miescie co studjujesz tez nikogo nie masz? i gdzie studjujesz

mam kolezanki jakies tam, jutro sie widze z jedna ale to nie zmienia faktu ze dopoki nie zacznie sie rok akadem jestem sama jak palec, jakbym sie na jutro nie umowila to tez ta kolezanka by mi pewnie nic nie napisla do pazdiernika

no widzisz trzeba sie odzywać, jak sie siedzi w domu to lipa, trzeba utrzymywac kontakty, a w jakim miescie studjujesz??????????

a co to za roznnica jakie miasto,nie chce tego opisywac bo trzeba byc naprawde beznadziejna by zalic sie na forum,nie miec nikogo kto chce ze mna pogadac,

masz doła i to wszystko. A jutro będzie lepiej

mam dola i to sie ciagnie juz od 3 tyg,od kiedy wrocilam do domu i jestem w taki zawieszeniu, na szczescie mam prace, ale to dopiero w poniedzialek a takto siedzie i dupa jest

To masz jeszcze 3 dni siedzenia. No chyba, że Twój chłopak wróci z piwa

nie wroci, dzieli na s60 km,woli kolege, jak zawsze