potrzebuje pomocy doświadczonych mamusiek, szykuje wyprawkę i nie wiem co i jak.

witam, nie wiem jak się zabrac za szykowanie wyprawki, mam już ciuszki itp., ale kompletnie nie wiem co po za wózkiem potrzebuje i jak wyposażyc pokoik, żeby było mi wygodnie. Znalazłam wózek, ale mój luby twierdzi, że jest będzie nie poręczny, a dwóch nie opłaca się kupowac, bo szkoda miejsca w domu. oto link http://www.inglesina.com/en/collection/prams/classica zakochałam się w nim, bo wydaje mi się podobny do Balmoral od Silver Cross, ale na ten model mój facet się kategorycznie nie zgadza, bo twierdzi, że jest zbyt drogi. proszę pomóżcie mi zdecydowac, a jak nie ten to jaki wózek będzie poręczny i wygodny..

wózek wybrałaś do dupy tu masz funkconalny wózek np. http://allegro.pl/delti-emu-i1747633645.html lub http://allegro.pl/maxi-cosi-mura-4-8-w-1-fotelik-cabrio-fix-gratis-i1731831543.html słuchaj męża w pokoiku ma byc łóżeczko, przewijak, komoda, fotel dla ciebie i wystarczy im mniej tym lepiej

dzięki tak też myślałam jeśli chodzi o pokoik, siostry, szwagierki i resztą kobieca częśc rodziny wymyśliła do pokoiku dziecka takie wariactwa, że coś strasznego, a ja jestem zwolenniczką raczej prostych rozwiązań. zakochałam się w stylu marynistycznym po dokonaniu zakupów części ubranek http://www.bicoque.pl/index.php?option=com_virtuemart&Itemid=90 a siostra naopowiadała mi o jakiś tym, że przydatne są jakieś krzesełka, foteliki, elektroniczne urządzenia i cała masa mebli, więc dzięki za ratunek co do wózka może masz racje, nie jesteś I osobą, która tak mówi, ale myślę, że zwyczajnie kupie dwa, jakoś nie mogę sobie odmówic. dziękuje za link do drugiego wózka, bo jest całkiem całkiem.

mam jeszcze pytanie czy jeżeli chcę kołyskę to traktowac to raczej jako dodatek czy zamiennik dla łóżeczka. Mój facet mówi, że lepiej kupic to, albo to, ale myślę, że kołyska nie zawsze będzie dla dziecka dobra. ma ktoś doświadczenie w tej kwestii

co do kolyski, to poprostu kup lozeczko na biegunach i juz. jak my rozgladalismy sie za lozeczkiem, to byly juz takie, ktore posiadaja blokade, to znaczy, ze lozeczko ma bieguny, ale jesli nie chcesz ich jeszcze odkrecac, to mozesz zablokowac i juz. swietna sprawa bo dziecko w nocy jak sie przewraca z boku na bok to sie nie buja:) nie mialam elektronicznej niani przy pierwszym dziecku, ale obiecalalm sobie ze przy kolejnym to bedzie priorytet!!! pomysl o tym! hmhm co by tu jeszcze...jak chcesz cos jeszcze wiedziec to pytaj.

co do wozka ktory odbstawilas, to b. ladny! zawsze podobay mi sie takie! niestety, nadaja sie tylko do ustawienia w dzieciecym pokoju i przygladania sie im. ale z doswiadczenia wiem, ze kobieta po porodzie zmeczona, bez sil i ciezko z wozkiem ktory nie ma obkrecanych kol z przodu. to bardzo wazne!!

no co ty olbrzymia kolubryna!!! ja kupiłam bugaboo, drogi jak cholera ale wart kazdej złotówki. mam juz doswiadczenie z innymi wózkami przy 2 młodszych dzieciach, i gdy zaszłam w ciąze po raz 3 przygotowałam sie merytorycznie i porównałam niemal wszystkie dostępne wozki . z wyboru jestem MEGA zadowolona. jes super zwrotny i ultra lekki ( najlzejszy na rynku) i niezwykle funkcjonalny

wózek masakra - przede wszystkim musi mieć skrętne koła przednie bo się namordnujesz strasznie jeźdząc takim bez - idź sobie do pierwszego lepszego sklepu i pojeździj czymkolwiek

ps. ja mam polskiego jumpera x za toche ponad 1000zł i uważam że jest rewelacyjny - x landery też są ok ale spacerówke mają troche małą i dziecko ponad rok to już ciężko w nim jeździć

Z doświadczenia - Lepiej kupic najzwyklejszy wozek gleboki a spacerowke wypasiona :)

a nie moge sie obejsc bez pojemnika na chusteczki nawilzane;0 A PROPO WYPRAWKI:)

czesc, dziękuje za wszystkie odpowiedzi, właśnie oglądam inne wózki, dziś mam straszny dzień, pierwszy raz od kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciązy, boję się, że nie dam rady. prawdę mówiąc, nie znam się na dzieciach, nie wiem co będzie potrzebne, jak się nimi opiekowac itp. myślałam, że kiedy urodzę wszystkie się nauczę, a wiele rzeczy okaże się, że umiem robic. Jednak dziś siedząc w fryzjera rozmawiałam z innymi mamami i to u nich tak nie wyglądało, boję się, że nie podołam, nawet wózka porządnego jak trzeba nie znalazłam. Kupuje ubranka i wybieram takie które jak się później okazuje są dla rocznych dzieci, masakra. Wam dziękuje za pomoc i wyrozumienie dla takiego ignoranta wyprawkowego jak ja.

z mojego doświadczenia: na początekup body rozpinane całe na długości - wkładanie przez głowe to mega sztuka przy noworodku dla mnie była - i śpiochy rozpinane w kroku - niewiem kto wymyślił nie rozpinane i po co to zrobił, ja też miałam kaftaniki z niedrapkai odwijanymi i były super bo mały ciągle bym podrapany - miałam też poduksze "klin" jakby sie małemu ulało to sie niezakrztusi a jak sie zaczynał wiercić mały to "bezpieczne wałeczki" - łóżeczko mam turystyczne i świetnie sie sprawdziło - podwyższany poziom sie buja wiec łatwo dolulać dziecko no i nie bije głową czy rękami w szczebelki, na kolki pomógł nam bobotic, butelki aventa mają najmniejszą dziurkę i najwolniejszy przepływ, lovi zaś ma dużo większą dziurke i mleko leci bardziej co mojemu niepasowało - smoczki do ssania avent ma kiepsko wyprofilowane i malemu zachodziły na nos - polubil z lovi i je ma do teraz - jako odciągacz kataru polecam katarek - jest świetny a mieliśmy i gruszke i fride i elektrycznego cleanoza - kąpanie w oilatum bo mały zaraz po wyjęciu z wody musiał być okryty i nie bylo czasu na żadne oliwkowanie, i do kąpieli mieliśmy taką gąbkę i na początek jest super wg mnie - to takie co mi na szybko przychodzi na myśl i co u mnie sie sprawdziło - niekoniecznie u ciebie musi też polecam poczytać język niemowląt tracy hogg - poszukaj choćby na chomiku - ja niedawno ją czytałam a żałuje że tak poźno bo mały ma 10 m-cy

kołyske miałam - starczyła na 2 m-ce i mały wyrósł z niej - zbędny wydatek - lepiej kup fajny leżaczek bujaczek - ja bym sie też za chustą rozejrzala - jakoś mnie sie nie widziała a teraz żałuje

Dzięki wielkie jeszcze raz :) dobrze, że mi przypomniałaś o kosmetykach, jeny jestem chyba najbardziej niepraktyczną i chaotyczną osobą na świecie. Dziś była u mnie moja szwagierka i powiedziała, że zakupy, które dotąd zrobiłam starczą mi do roczku spokojnie, mam wszystko zabawki, ubranka, meble zamówiłam, kołderki itp. itp, a nie mam wanienki bo zapomniałam o niej, koszmar. Nie lubię też się radzic innych mam w mojej rodzinie, bo traktują mnie jak idiotkę, cały czas mi pokazują, że nie pasuje do takiego świata. więc po stokroc dzięki Wam, z kołyski mnie wyleczyłyście, zamówiłam łózeczko które może słyżyc za kołyskę, tak jak radził ktoś wyżej. Chcę kupic elektroniczną nianię, ale słyszałam też o jakiś monitorach i musze sparwdzic co piszą na ich temat. Może któraś z Was takiego używa? Co lepsze chusta czy nosidełko? bo z tego co rozumiem można używac zamiennie?

Witam, matkaniewiedząca - a moglabys napisac na kiedy masz termin??? Co do wózka, ja patrzę też w jakim m-cu dziecko się urodzi. Ten, który wybralaś mógłby średnio zimą wypaść... Może spodoba ci sie coś z tej firmy, a chyba bardziej praktyczne i przede wszytskim 3 w 1: http://www.navington.com/ Sama się poważnie zastanawiam nad jednym z tych wózków, a także nad Maxi Cosi mura 4, lub x-Landerem. Może, ktoraś z kafeterianek ma doświadczenie lub porownanie??? Mnie przeraża ogrom przygotowań, zakupów, także zupelnie nie mam doświadczenia. Nie wiem także czy 22tc to nie za wczesnie za takie zakupy??? Prosze odpowiedźcie. Wózek (gondola, spacerówka+nosidelko) to wydatek ok 3000 zł, boje sie ze jak teraz kupie, to później cos bardziej mi przypadnie do gustu ...:/ Kiedy wy dziewczyny kupowalyście wózki i mebelki?? A propo mebli, spójrz jeszcze na firmę VOX BABY, niektore sa dość ciekawe.

Cześć. Ja także robię w tej chwili wyprawkę, ale mam z kolei inklinacje ku stylowi vintage i retro, a najlepiej to starego z nowym przemieszanego. :) Moja fascynacja wzięła się stąd, że lubuję się w nietuzinkowych wnętrzach (architektura, architektura wnętrz i wzornictwo to mój "konik") i poniekąd też z braku większych funduszy, bo to moja pierwsza ciąża i do tego zupełnie nieplanowana. Wszystkie najważniejsze i największe sprzęty dla dziecka mam "ze strychu". :) Lata 80. Właśnie pracuję nad ich ostatecznym wyglądem, co daje mi niesamowicie wiele radości. Ostatecznie mają byś białe, a na tylne wnętrze ściany starej szafy i szafek zostanie przyklejona tapeta z jasne medaliony. :) Z rzeczy stricte dziecięcych znalazłam łóżeczko i krzesełko z osiemdziesiątego któregoś roku po rodzeństwie w rewelacyjnym stanie. Pościel i inne drobiazgi w podobnym stylu dokupię w Ikei (wczoraj zrobiłam sobie wish-listę na ich stronie internetowej i wyszło mi, że za wszystko zapłacę tam jakieś 800 zł, czyli niewiele i akurat pokryje ten wydatek kasa z becikowego). Kilka fajnych rzeczy upatrzyłam też w Jysku (cenowo również prezentują się ok). Moim najambitniejszym projektem w tej chwili jest renowacja pięknego skórzanego wózka z lat 80, który jeszcze jakimś cudem uchował się na strychu. Wymaga nowych pasków, czyszczenia stelaża i kół (byś może i nowych kół, jeśli gdzieś znajdę), konserwacji i czyszczenia tapicerki specjalnym środkiem i nowego materaca. To prawdziwa perełka, ale jeśli nie starczy mi sił i zapału to mam też plan B. Na stronie zajmującej się sprzedażą X-landerów po liftingu znalazłam stary model Delti Leo z limitowanej kolekcji - czarny, pokryty materiałem skóropodobnym, na stelażu łudząco przypominającym te Navingtona (to chyba jeden i ten sam producent). Muszę powiedzieć, że wygląda dość imponująco i kosztuje około 1000 zł w 3 częściowym zestawie (gondola, fotelik i siedzisko): http://www.nextway.pl/nextshop/delti/wozki/wozek-premier--leo/produkt/premier---leo-black/ Nad kosmetykami się jeszcze nie zastanawiałam, ale rozważam Hippa i Babydream (oraz parę innych, aczkolwiek niekoniecznie drogich alternatyw). Smoczki kupiłam w wielopaku w Mothercare (swoją drogą to bardzo ładne rzeczy mają w tym sklepie). Wanienkę (klasyczną białą) dostałam od kuzynki po jej dziecku (dziś już gimnazjaliście, ale wanienka "jak znalazł" :) zachowała się w świetnym stanie, bardzo zadbana). Ubranka kupiłam na ostatniej wyprzedaży posezonowej w sieciówkach, ale bez szaleństw - stawiam na niezbędne minimum. Aktualnie marzy mi się system pieluch wielorazowych, jednak z tego co się dotychczas zorientowałam, ich ceny wydają się raczej zaporowe, a w zwykłą tetrę i plastikowe majtki nie chce mi się bawić (no dobra, nie jestem aż takim entuzjastą...). Miałabym również poważne obiekcje co do kupienia używanych systemów takich pieluch na Allegro, więc opcja odpada. Być może zaszaleją i kupię na próbę mini zestaw startowy Smart Nappy w Mothercare, żeby przekonać się "jak to jest" z tymi pieluchami w realu, a potem to już się zobaczy jak będę stać z kasą i czy będę sobie mogła pozwolić na rozszerzenie takiego zestawu o nowe elementy. :) W tym samym sklepie widziałam też 2 interesujące produkty do pielęgnacji - pierwszy to był krem na odparzenia łudząco przypominający Sudocrem, ale nie pamiętam czy tańszy (jeśli okaże się tańszy to następnym razem go wezmę), a drugi to talk w kremie, który mam już wpisany na listę "must try". :) Pieluchy bawełniane, flanelowe i tetrowe upatrzyłam już w sklepie internetowym polskiej firmy Motherhood (bardzo fajne robią, serio, do tego niedrogie). Widziałam je też w regularnej sprzedaży w drogeriach Super-Pharm. W ten weekend planuję kupić termometr i aspirator. W tej chwili właśnie robię taki swój mały "research" zza biurka i porównuję różne produkty różnych marek, żeby wybrać coś sensownego.

DO SZPITALA:MAMADokumenty* skierowanie do szpitala * dowód osobisty* książeczka ubezpieczeniowa * karta ubezpieczenia zdrowotnego * karta przebiegu ciąży* wyniki ostatnich badańHerbatka laktacyjna dla kobiet karmiących ( to jesli będą problemy z pokarmem)2 koszule nocneSzlafrokKlapkiRęcznikTalerzyk sztućce szklankaPodpaski bella 3 paczkiPodkłady 5 sztWoda niegazowanaStanik do karmieniaWkładki laktacyjneLaktatorZeszyt i długopis zawsze warto mieć pod rękąSzampon i płyn do mycia (ja np biorę tylko szampon i nim się umyje bo po co targać tyle rzeczy)GąbkaPasta do zębów i szczoteczka kubek GrzebieńPapier toaletowyMajtki jednorazowe i zwykłeSkarpetkiDZIECKOPampersyChusteczki nawilżająceCiuszki na wyjściebody/koszulkaśpioszki, kaftanik, skarpetkiczapeczka grubsza i cieńszasweterek, spodniekombinezon/rożekkocykpieluszki tetrowe 3sztTATACiuchyAparatWYPRAWKA:SEN Łóżeczko 120 x 60 (zdecydowanie takie łóżeczko wystarczy potem po tych 2-3 latach zmieniając łóżeczko na łóżko robi się dziecku większą frajde i uczy się go że wkracza w doroślejsze życie) Opłacalna cenowo aukcja gdybyś chciała zamówić http://allegro.pl/lozeczko-kolory-materac-gryka-pianka-kokos-i1156709053.htmlMaterac gryka-pianka-kokos Prześcieradło na gumkę Polecam aukcje tego pana ja u niego pare rzeczy zamawiałam http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=9246454&order=p&change_view=1Kołderka + PoduszkaPościelOchraniacze na całośćPrzewijakPodkład ceratkowy (warto zostawić sobie jeden podkład ze szpitala i dać do łóżeczka)SPACERWózek + śpiworek http://allegro.pl/raf-pol-wozek-king-kola-pompowane-z-lozyskiem-i1348189945.htmlGruby Kocyk ( ja kupowałam ten większy kocyk zawsze można go dać na pół a przyda się później jak maluch będzie większy)Cienki KocykRożekFotelikKOSMETYKIChusteczki nawilżające (myśle że Dada są ok choć osobiście polecam zwykłą wode)Płyn do kąpieli z szamponem lub z oliwką (Nivea) albo mydełko (należy wybrać albo płyn albo mydło nie powinno się łączyć)Puder albo maść Linomag (polecam maść Linomag jest dobra)Krem do twarzy (Nivea na każdą pogodę)Mleczko lub oliwka BambinoKĄPIELWanienka Termometr do wanienki albo temperature sprawdzać poprostu łokciemRęcznik (myśle że nie warto kupować tych małych z kapturkiem wystarczy jeden mieć ręcznik przeznaczony dla malucha)APTECZKA70% spirytus do pępka lub OCTENISEPT (choć teraz tak naprawdę nie używa się tego leczy się naturalnie)Sól fizjologicznaPatyczkiGaziki jałowe AKCESORIANożyczki Szczotka do włosówGruszka lub aspirator do nosa Frida (polecam aspirator)Termometr do ciałaŚliniaki2 Smoczek2 Butelki (Lovi do mleka , Canpol do herbatek) ja osobiście kupiłam z lovi 250 ml i zwykłą z canpola 250 ml żeby mieć na dłużej10 Pieluch tetrowych2 Pieluchy FlanelowePampersyProszek i płyn do prania bez fosforanów (niekonieczny chyba że ktoś chce ja nie kupowałam tego ale mam w rezerwie na liście ponieważ zależy czy dziecko nie będzie uczulone na nasze proszki)Zawieszka do smoczka to oczywiście jeśli ktoś chce LaktatorUBRANKA (zależy od pory roku)Body z długim i krótkim rękawemŚpioszkiPajacykiKaftanikiKoszulkiSpodenkiSweterkiCzapeczka cienkiaCzapeczka grubszaSkarpetki cienkie i grubeNidrapakiRajstopkiKombinezon z rękawiczkami

Serdecznie Wam dziękuje za pomoc, Wasze posty bardzo ułatwiają mi życie i przygotowania, zmieniłam kilka móich koncepcji. Termin mam na 20.09, a Ty? Kupiłam już meble http://dino.sklep.pl/nowy/troll-pokoj-sun-lozko-szafakomodaprzewijak-koLyska-gratis-p-10384.html z tym, ze w kolorze białym, bo pokoik ma byc w stylu marine, zamówiłam też duży, wygodny fotel wiklinowy z obiciem, też biały, kilka obrazków, dywan, zasłony, bo pokój jest bardzo słoneczny, a ostre światło w I tygodniach zycia nie jest dla niemowlaka najlepsze, tak przynajmniej słyszałam. A że w jego pokoju są 2 duże okna balkonowe postanowiłam nieryzykowac i zainwestowac w zasłony, zamówiłam też kufer na zabawki ( teraz się nie przyda jeszcze, ale znalazłam ładny) lampki i kartony do wbudowanego regału. pozostało tylko pomalowac pokoik, jednak mój facet niezgodził się na ekipę, bo twierdzi, że sam pomaluje pokój syna (to może byc katastrofa) zamówilam też coś takiego http://www.coocoo.pl/jj-cole-collections-wysoki-organizer-na-pieluszki-i-chusteczki-blue-stripe.html więc pokój jest prawie gotowy. Generalnie od wczoraj szaleje z ciuszkami i kocykami, spiworkami na http://www.coocoo.pl/ubranka-dla-niemowlat/pajacyki.html?p=2 i na http://www.bicoque.pl/. W tygodniu wybiorę się do miasta i kupie wózek jestem już prawie zdecydowana na bugaboo http://www.bugaboo.pl/produkt/opis/236, ale tak bardzo narzekam, że nie mogę miec inglesina, że mój kochany powiedział, ze musimy miec dwa, ale jeszcze sie zastanwiam :)

Mam termin na początek listopada. Muszę przyznać, że jesteś odważna kupując ubrania dziecięce przez internet. Ja wolę zawsze takie rzeczy dotknąć, obejrzeć "na żywo", wypróbować jak się rozpinają - np. unikam ubrań zapinanych na plecach. Podobnie jak ty postawiłam na pajacyki :) i spokojną stylistykę, bez tysiąca naszywek i pstrokatych kolorów, jednak w wydaniu prostym i symetrycznym skandynawskim, a nie romantycznym. Co do organizera, to dobry pomysł, choć osobiście planuję wykorzystać w tym celu plecione kosze z Ikei lub Jysku (z bambusa albo hiacyntu). Mam zamiar trzymać w nich dosłownie wszystkie drobiazgi - od pieluch począwszy, przez kosmetyki, po skarpetki, pieluszki z tkaniny, smoczki i na zabawkach skończywszy. Zamiast fotela okresowo zaadoptuję jedno z krzeseł od stołu z jadalni (spuścizna po babci przeciągnięta białą farbą) i zarzucę na nie skórę owczą z Ikei i jakiegoś fajnego jaśka/poduchę dla większego komfortu. :) Co do zasłon to osobiście się waham i bardziej skłaniam ku roletom lub storom. Chciałabym, żeby pokój dziecka harmonijnie komponował się stylem z resztą mieszkania, a nie był całkowicie od niej "oderwany". Na firanki natomiast mam taką - powiedzmy - "osobistą alergię". ;) Na lampki nie mam jeszcze sprecyzowanego pomysłu, ale myślę nad maks. 1 małą stojącą na parapecie i 1 dużą sufitową. Kinkietów się wystrzegam ...just not my cup of tea. Zaufaj mężowi. Malowanie ścian w dzisiejszych czasach to naprawdę pryszcz. ;) Trzeba się nieźle wysilić, żeby cokolwiek "spieprzyć" (...albo kupić zbyt tanią farbę, żeby wystarczająco dobrze pokryła malowane powierzchnie).

Jeśli lubisz JJ Cole to w wielu różnych sklepach internetowych są fajne pieluszki bawełniane, muślinowe, otulacze i pledy ichniejszej produkcji: http://gumowakaczuszka.pl/pl/wyniki-wyszukiwania?search=jj+cole (sklep przypadkowy, bo te produkty są w bardzo wielu różnych sklepach intern.). Nieco tańsze i o zbliżonej stylistyce znalazłam tutaj: http://motherhood.pl/produkty.html i osobiście zamierzam się w kilka ich produktów zaopatrzyć.

Nie chcę znać płci dziecka. Będzie to niespodzianka. :) A to ty masz jeszcze starszą córkę? Zdziwił mnie nieco twój ostatni pseudonim, bo myślałam że spodziewasz się dopiero pierwszego dziecka i stąd cały ten temat. Ja również jestem zwolennikiem minimalizmu, aczkolwiek oswojonego - przemieszanego z różnymi znaleziskami, które to poddaję przeróbkom i liftingom nim znajdę dla nich miejsce we wnętrzu. W mieszkaniu nad którym aktualnie pracuję dominują wszelkie postacie bieli. Nie szaleję też z wydawaniem zbyt dużych sum pieniędzy na poszczególne przedmioty, ponieważ jestem dopiero studentem, więc kokosów nie mam (jeszcze nie zaczęłam na poważnie zarabiać) :) dlatego bardziej w tej chwili liczy się dla mnie pomysł i samodzielne wykonanie czegoś. Może za jakieś 10-15 lat, jeśli zdecyduję się na kolejne dziecko, zaszaleję z fotelem Eamesa i łóżeczkiem Juno. ;) Póki co pozostanę jednak przy ciekawych substytutach i niezbyt kosztownych, ale równie cieszących oko rozwiązaniach. Uciekam na jakiś czas do swoich zajęć. Później tu jeszcze zajrzę. Ubranka ładne, szczególnie Norlie ...no ale ja mam chyba lekkie "zboczenie" na punkcie skandynawskich ubranek. :) Moim najlepszym łupem wyprawkowym jeśli chodzi o ubranka był pajacyk Hjorth (znaleziony na Allegro używany, bo nowych rzeczy tej marki polskie sklepy raczej nie oferują).

(Pajacyk Bonnie w paski też jest śliczny. Podobne perełki można czasem znaleźć w sieciach typu Cubus, KappAhl, Lindex itp. tyle że za mniejsze pieniądze, choć z równie dobrej jakości bawełny.)

matkaniewiedząca - widziałam te meble na żywo, spodobały mi sie od pierwszego wejrzenia, są bardzo solidne i piekne. Ale tez dośc drogie. Co do wózka, jest ładny, ale nie wiem czy bedzie zimą praktyczny? Te dwa malutkie kółka z przodu mogą ci zimą bardzo utrudnić jazdę. Cała zima przed tobą, a ostatnio pokazala nam że potrafi być sroga :)

Hej pisałam już o moim roztargnieniu i ogólnie moje życie jest dośc chaotyczne, oczekuje na pierwszego potomka i szykuję wyprawkę, ale przeglądając forum natknęłam się na temat, który można powiedziec interesuje mnie zawodowo, jestem socjologiem i mimo, że moja praca toczy się wokół zupełnie innych zagadnień, interesuję się socjalizacją, resocjalizacją i zachowaniami konformistycznymi, trochę na pograniczu psychologii i rozwojówki. Więc czytając temat o wychowaniu natknęłam się na wypowiedz kobiety mówiącej o szkolnej sytuacji jej córki, w skrócie, postanowiłam jej odpisac, równocześnie odpisując w swoim temacie. Nastąpiło ogólne zamieszkanie i zamiast wkleic skopiowanego nicka do pliku doc. obok wypowiedzi ( mam strasznie słabą pamięc, a chciałam to odnaleźc) wkleiłam go w miejsce gdzie miałam wkleic mój pseudonim ponieważ mój komputer nie zapamiętuje loginów itp. więc tak po krótce o moim roztrzepaniu, swoją drogą mam nadzieje, że mój synek nie trafi na nauczyciela, który w taki sposób potrakuje jego punkt widzenia, zastanawiam się na wyrost nieco nad szkołą prywatną, jednak jako socjolog mam do rozważenia wiele "za" i "przeciw" Ja też chciałam miec niespodziankę, ale lekarz na jednym z badań powiedział do mojego faceta. Gratuluje zdrowego chłopaka no i juz wiemy, może jak zdecyduje się na kolejne dziecko usłyszę po porodzie urodziła pani ślicznego chłopca, bądź dziewczynkę, to nie ma dla mnie znaczenia. Przy okazji byłam w sklepie i zamówiłam wózek bugaboo. wydawał się byc lekki i poręczny. Pytanie technicze czy jak się zaczernie mój komp. będzie pamiętaj mój login i nie bd musiała go wpisywac przy kazdym poście

Mi te meble od razu przypadły do gustu, cieszę się słysząc, że są ładne na żywo :) co do wózka, zdecydowałam się mam nadzieje, że się sprawdzi jeżeli nie to będę miała jakieś doswiadczenie w tej kwestii. Agata dokładnie znam (pamiętam) studenckie czasy, człowiek się jednak rozleniwia i jeżeli ma warunki to niechce mu się biegac po lumpeksach itp ( choc kiedyś to uwielbiałam) wszystko przed Tobą :) Kiedyś uwielbiałam przerabiac ubrania, a teraz na samą myśl o przeszyciu czegoś mnie trzęsie, jednak mam teraz dużo czasu i postanowiłam odnowic kuferek na zabawki, który zamówiłam na allegro ( pracy nie będzie dużo, muszę do tylko zeszlifowac i pomalowac na biało) swoją drogą super pasuje do wystroju, chcę też kupic, ale nie wiem gdzie koło sterowe pomalowac je na biało, a środek wstawic szkoło i zdjęcia moje i ojca dziecka z róznych etapów naszego wspólnego życia, a potem zawiesic to na ścianę, ale nie wiem czy dam rade to teraz robic, boję się jak mój organizm zareaguje na farby itp. Co do dewizy pomysł jest najważniejszy w 100% popieram mam teraz wielu znajomych jak to mówią z kasą i będąc w ich domach, mieszkaniach jestem przerażona, cała masa ładnych i drogich rzeczy w takich mieszaknach stylów, faktur i kolorów, że włosy się jeżą na głowie. Co do pajacyka Hjorth mam body z tej serii takie w zwierzątka, jest bardzo proste, ale ma w sobie coś uroczego .

jakie elektryczne nianie polecacie, chciałabym, żeby była niezawodna i wyglądała w miarę ładnie, ale nie mam pojęcie na jakie parametry zwracac uwagę. znalazłam taką co o niej myślicie http://www.wszystko.dla.dziecka.pl/p11011,elektroniczna-niania-video-7-calowy-monitor-kamera-hd-nscessity.html Mam jeszcze pytanie co uważacie o monitorach oddechu? nie wiem czy jest mi to niezbędne, a nie chcę zagracac domu elektronicznymi gadżetami, jeżli nie sa mi niezbędne?

droga ta Twoja wyprawka, przynajmniej tak mi się wydaje, dziewczyny co myślicie? ja kupiła wózek za 1100 zł i jestem mega zadowolona, ciuszki tez kupiłam tańsze, a z mebli kupiłam tylko łóżeczko.