chce zabrac mame na wakacje ale ona sie broni;/

nigdy nigdzie nie byla nic nie widziala cale zycie praca i dom i dzieci nie ma ojca nie zyje mieszkam z nia sama mam podobny charakrer malo wychodze teraz siedzmy we dwie w domu bo ja bez pracy chcialabym gdzies pojechac chociaz na weekend jak ja namowic? ona twierdzi ze szkoda pieniedzy, ze nie ma czasu itp a ma ona ze 20 lat nie byla na wakacjach:o

Jak nie masz pracy to za co chcesz jechać? W sezonie drogo

mam odlozone pieniadze bo pracowalam wiem ze drogo ale chociaz na 2 dni

Ale Ci kolezanka doradzila:S nie trzeba miec duzo kasy by gdzies wyjechac. Proponuje jak na pierwszy raz - spakowac potrzebne rzeczy na jeden dzien, wyzywienie picie, kocyk etc. ogarnac sobie miejsce gdzie nie musicie sie zatrzymac ale mozecie spedzic mily dzien. Np ja mieszkam w wawie, blisko mnie jest PkP, place 5zl za przejazd i jade do Zalesia gdzie jest pieknie, woda, las, sklepy. zupelnie inne powietrze, mozna wynajac domek, nad woda rowerek wodny, kajak. W dzien wyjazdu, nie mowiac nic mamie, zaproponuj spacer, powiedz ze chcesz gdzies isc na kilka godzic, "spedzic z nia czas" zgodzi sie i jedzcie!! Na prawde fajne sa takie wyjazdy, mozna wypoczac od miasta i codziennosci, a i z mama sie zblizysz:) Zobaczy jak to jest dobrze wypoczac i nastepnym razem po malu mysle ze wyciagniesz ja gdzies:)