Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Co się bardziej przyda?

Lepiej skończyć prawo czy ekonomię?

Polecane posty

Gość Co się bardziej przyda?

Te dwa kierunki mnie interesują. Nie mam problemów, ani z matematyką, ani z historią i liczę na dobre punkty z matury z innych potrzebnych rozszerzeń. Co bardziej brać pod uwagę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawszedousług
Prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co się bardziej przyda?
"Prowo." To odpowiedź z literówką? Jak nie to odpowiadam, że żadna prowokacja. Za rok piszę maturę i wolę już się na coś zdecydować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawszedousług
Aaaa...bo w temacie jest "prawo" napisane.... A nie... to w takim razie nie wiem. Mam takie śmieszne, małe kiełbaski(Sokołów), i trochę piwa, chcesz się poczęstować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I po jednym i po drugim ciężko o pracę. Sama studiuję ekonomię w Krakowie, chciałam na prawo ale się nie dostałam. Z perspektywy czasu widzę, że dobrze się stało, bo ekonomia jest uniwersalna, można pracować w różnych biurach, w księgowości, w bankach, w finansach. Natomiat po prawie, bez aplikacji, nie jest tak różowo, mam znajomych po prawie, na aplikację się nie dostali, jedna dziewczyna pracuje jako sekretarka, inna wróciła do swojej rodzinnej miejscowosci i pracuje w urzędzie gminy, chłopak wyjechał do Francji bo w Polsce żadnej pracy nie znalazł. Na aplikację trudno się dostać, a i dostanie się na nią nie zawsze kończy się sukcesem, bo trzeba jeszcze znaleźć pracę w jakiejś kancelarii. Studia bardzo trudne, sama pamięciówa. Ekonomia też prosta nie jest, ale mniej jest kucia na pamięć, a wiecej logicznego myślenia i liczenia. Jak ktoś lubi matmę, to nie będzie miał żadnych problemów i zbytnio się na studiach nie namęczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawszedousług
Ja polecam studia techniczne. Jeśli lubisz matme...chyba, że one w ogóle Cię nie interesują...wtedy wybrał bym prawo. Ekonomistów jest już dosyć dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha chciałam jeszcze napisać, że nie ważne czy skończy się prawo, czy ekonomię. Nie wiadomo co będzie jak skończysz te studia. Już dzisiaj pracy nie ma nigdzie (naprawdę nigdzie, nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie), a robi się coraz gorzej, niestety. Nie chcę tu wnikać teraz w różne ekonomiczne zagadnienia, ale gospodarki krajowe łamią się jedna za drugą i generalnie cała, globalna ekonomia w tej chwili jest na równi pochyłej. Bedzie coraz gorzej, wspomnicie moje słowa, już wczoraj giełdy poszły ostro w dół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawszedousług
Pewnie tak...no, ale...jakoś to będzie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chokolatecookie
najlepiej i prawo i ekonomie, skończyć prawo to nic trudnego ale dostać się na aplikację to już inna bajka, a o dobrą pracę w przedsiebiorstwach prywatnych byloby latwiej konczac oba kierunki, ale to tez nie jest gwarantem sukcesu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie piszcie bzdur:O Byle nie
prawo:O Co roku uczelnie produkują rzesze bezrobotnych, nikomu niepotrzebnych prawników. To już dawno przestał byc prestiżowy kierunek, ale takie przekonanie nadal pokutuje wśród tych nieświadomych. Nie wiem jak jest po ekonomii, ale prawo odradzam. Chyba że masz bliską rodzinę z odpowiednią, dobrze prosperującą kancelarią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ani jedno ani drugie...prawo i ekonomia, oba kierunki spadły na psy jakieś 20 lat temu... Z dwojga złego wybierz ekonomię. Po studiach ekonomicznych jest rzeczywiście sporo bezrobotnych, ale wynika to z bardzo dużej liczby absolwentów. Jednakże sektor przedsiębiorstw tworzy miejsca pracy w księgowości, sprzedaży, planowaniu, zakupach. Tam ekonomistom łatwiej znaleźć pracę niż prawnikom. Prawo - tylko wtedy jak masz pewnosc, że stać ciebie na drogą aplikację (na aplikacji nie Ty zarabiasz tylko płacisz patronowi) i możesz być na utrzymaniu rodziców do 30stki (tyle mniej więcej będzie trwać jak ukończysz aplikację i zanim będziesz mógł wejść do zawodu) a jednoczesnie masz gwarancje znalezienia sensownego patrona (bez pleców sie nie obejdzie). Dobry Prawnik (podkreślam dobry) generalnie zarobi o wiele więcej niz ekonomista bo sam ustala stawki swojego wynagrodzenia a ekonomista jest związany umową o pracę ale po ekonomii szybciej znajdziesz prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×