Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czibo86

Czy ból porodowy też leży w genach?

Polecane posty

Gość czibo86

Czy jeśli moja mama bardzo cierpiała podczas porodu to znaczy, że ja też będę? Mam podobną budowę. Oczywiście wiem, że to boli, ale niektore dziewczyny przechodzą przez poród bardzo gładko, a niektore ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Twoja babcia ze strony ojca jak rodziła? Bo może masz geny z tej strony? Nie martw się porodem, i tak nic nie zmienisz. Będzie co ma być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie sądzę, skoro jedna kobieta każdy poród przeżywa inaczej. Np. moja mama miała pierwszy najlżejszy, trzeci najgorszy. Ja miałam pierwszy też dość łatwy, a niby mówią, że każdy następny będzie lżejszy singri ma rację, nie zamartwiaj się na zapas. Przygotuj się, że boli i może będziesz tak, jak ja mile zaskoczona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geny kobiece to tylko te od
strony MATKI i tej rodziny, czyli kobiet w tej rodzinie a odpowiadając na pytanie: mój przykład mówi, że ABSOLUTNIE NIE moja mama bez problemu urodziła mnie i brata mnie zaś lekarz jeszcze przed porodem powiedział, że siłami natury to on mojego porodu nie widzi:O a widział wiele, bo 30 lat jest lekarzem i uważa, że nie każda kobieta jest w stanie urodzić SN zaśmiałam się jemu w twarz i powiedziałam ,że skoro moja mama urodziła to i ja urodzę;) nic bardziej mylnego - poród zaczął się SN, skończył CC być moze też długość trwania porodu ma wpływ na wytrzymałść kobiety? moja mama rodziła nas: mnie około 4 godzin, a brata niewiele ponad godzinę zaś ja do czasu cięcia rodziłam 16 h i moje siły już mnie opuściły;) nie dałabym rady fizycznie \przy drugim porodzie miałam planowane CC, a mimo to traciłam przytomność na sali operacyjnej:O ja tam siły i wytrzymałości po mojej mamie niestety nie odziedziczyłam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem prawde....
nie,nie lezy to w genach. Przy porodzie pierwszego dziecka kobieta moze miec lekki porod a przy porodzie drugiego juz o wiele ciezszy. To nawet nie zalezy od kobiety tylko od ciazy-kazda jest inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość himerka
moja mama urodziła mnie przez cesarskie cięcie i ja swoje dziecko też ale to chyba nie przez geny a może:D cesarka była konieczna niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm....:)
Wszystkie kobiety w mojej rodzinie urodziły sn , nie wiem jak bardzo cierpiały i ile trwały porody ale wiem że u mojej mamy pierwszy poród był masakrą (z siostrą) a ze mną luż dość lekko. Mamam mojej mamy czyli babcia urodziła 4 dzieci i każde kolejne coraz szybciej i lżej ja z kolei mam zwężoną miednicę i niestety miałam cc , poród naturalny byłby u mnie niemożliwy więc to raczej nie kwestia genów tylko wielkości dziecka (obecnie maluchy rodzą się większe) , ułożenia dziecka i budowy miednicy, macicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama miała 1 cesarkę i 2 porody naturalne: poród naturalny:łatwo poszło podobno cesarka poród naturalny:łatwo poszło Mama mojego faceta rodziła 4 razy,jedno dziecko jej zmarło w wieku 6 miesięcy: 1 poród łatwy 2 poród łatwy 3 poród ciężki-MÓJ FACET SIĘ RODZIŁ 4 poród łatwo poszło ja niestety męczyłam się bardzo długo i miałam okropne skurcze,skończyło się cesarką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×