SIEDZĘ I RYCZĘ. PRZEZ GŁUPIĄ REKLAMĘ espumisanu dla dzieci.

Moze po prostu juz spelnil sie jako ojciec i tyle. Tak samo jak sa kobiety ktore chca conajmniej trojki dzieci i sa takie co chca tylko jednego. i maja do tego prawo.

no właśnie skoro ma dziecko to znaczy, ze chciał i sprawdza się jako ojciec. byłoby zrozumiałe gdyby odmawiał autorce dziecka gdyby nie miał swojego i od początku twierdził, ze nigdy nie chciał i ni ebędzie miał dzieci. Jak on CI to argumentuje?

ale co to znaczy że się spełnił jako ojciec? co to za gadanie? skoro ma dziecko i je chciał to chyba nie problem dać dziecko kobiecie którą się kocha? ja nei wiem, teoretyzuję, zadaję pytania bo staram się zrozumieć

No wlasnie on ma juz jedno dziecko i moze nie chciec drugiego. Spelnil sie juz jako ojciec i byc moze nie ma ochoty aby znow babrac sie w pieluchach, nie spac po nocach bo dziecko placze itd...Sa osoby ktorym wystarczy tylko jedno i sa tez takie ktore chca gromadki. On ma prawo do tegpo by chciec tylko jednego dziecka. Problem polega na tym, ze nie dobrali sie dobrze z autorka, oboje maja inne oczekiwania przez co ona cierpi. dlatego musi wybrac co jest dla niej wazniejsze.

Spelnil sie jako ojciec to znaczy, ze poczul na wlasnej skorze jak to jest byc tata. Moze mimo calej milosci do swgo syna ta rola nie przypadla mu az tak do gustu? On moze jak najbardziej kochac autorke ale moze miec tez prawo do tego by nie chciec kolejnych dzieci. Moze wlasnie przez tamto dziecko zepsul mu sie zwiazek malzenski? ja np wlasnie po urodzeniu corki tez mialam kryzys w malzenstwie bo mimo, iz dziecko bylo upragnione i wyczekiwane to ta rola rodzicow tez nie byla dla nas latwa. Przez pewien czas tez myslalam, ze wystarczy mi tylko jedno dziecko. On ma prawo do niechcienia dzieci a ona ma prawo do tego by je chciec. jezeli pragnie dziecko ponad wszystko to po prostu musi sie zastanowic czy dsslej chce ciagnac z nim zwiazek.

ale teraz ma inna kobiete i nie powinien myslec tylko o sobie.

To moze autorka tez nie powinna myslec tylko o sobie?

no ok to niech oboje nie maja dziecka, ups ale on juz ma, powinno byc zatem sprawiedliwie.

Te facet nie myśli o Tobie, tylko o sobie. Powinnaś rozstać się z nim i poszukać takiego, przy którym się spełnisz jako kobieta.

Enfant Terrible I zupelnie nie rozumiem kobiet , które pisza o tym męzczyznie per "egoista ". //////////////// Wiem wiem Enfant Terrible że jesteś we mnie zabujana. :)

jak jest się młodą, durną i naiwną sunią która się wiąże z rozwodnikiem i któremu daje się na dodatek ustawić i zniewalać to teraz niech sobie ryczy - co tu Jej można pomóc, nie ma takiej opcji, -stanie się w przyszłości strarą i zasuszoną i znerwicowaną postuchą marzącą o dziecku i o idealnym związku, i co nigdy się nie spełni z tym facetem A Wy tu nie piszcie zmień faceta bo już z 10 razy napisała, że nie zmieni ;) - ja natomiast coraz bardziej się zastanawiam czy tu ktoś nie wymyśilł kolejną prowokacyjnke przy niedzieli

hm w zasadzie to nie argumetuje tego ale kiedys jak spytalam dlaczego, nie chcialby miec ze mna to powiedzial wlasnie cos w tym stylu że, "mam juz jedno dziecko, na drugie mnie nie stac". i cos w tym jest bo kokosow niezarabia, ale mysle ze razem bysmy dali rade, napewno. coż nie mam zamiaru go do niczego zmuszac, nie chce miec na sile dziecka, kto wie czy gdybym znalazla sobie innego on nie zostawil by mnie z dzieckiem? a tak mam naprawde wspanialego faceta, pod dogadujemy sie pod kazdym wzgledem i jestem z nim szczesliwa jak nigdy dotad. nie chce tego niszczyc.

sory za literówki

zurooo, uwierz, zrobiłam na kafe mase prowokacji, ale to akurat jest prawda.

hahaha ;) a te prowokacje robisz by wytłumić swoje krzyki rozpaczy, tak??? ps zdradziłaś/łeś się poniższym wpisem :P

nie, z nudów. ale to akurat nie prowo. zreszta nie musicie wierzyc, chcialam tylko to z siebie wyrzucic, i troche mi ulzylo.

bierze pod uwagę że będzie musiał płacić alimenty na wasze dziecko

no to trudno, poswiec macierzynstwo za szczesliwy zwiazek. tez sie tak da zyc, tylko szkoda ze za kazdym razem bedzie ci przykro jak babki z sasiedztwa beda mialy wnuki a ty bedziesz sama. wspolczucia.

tak, tylko to nigdy nie bedzie szczęsliwy związek, bo jej pragnienie będzie coraz silniejsze i zacznie przeradzać się we frustrację a ta z kolei będzie przelewana na partnera

mega nudne zycie z nim skoro musisz tworzyc prowokacje zeby zabic nude

rozumiem, w sumie to nawet Ci sie nie dziwie, bo to najwyzszy czas jesli chcesz miec dzieci. Czym jestescie starsi tym wieksze ryzyko ze dziecko moze byc na cos chore. Jeszcze raz porozmawiaj z tym facetem i dowiedz sie dlaczego nie chce dziecka. Nie zycze Ci by doszlo do tego ale gdyby miedzy Wai cos nie wyszlo to prawdopodobnie zostaniesz sama. Moze boi sie czy bedzie w stanie utrzymac razem z Toba dwojke dzieci? Sprobojcie jescze porozmawiac, powodzenia!