Męczące myśli na temat 'myśli' mojego faceta...

Właśnie mi powiedział,że nie chce ze mną być, że robię z igły widły... Że nigdy nie będzie ze mną szczęśliwy. Napisał, że wyszedl w miasto z nadzieją, że spotka piękną i mądrą kobietę. Masakra. swiat mi się zawalił... :( nie chcę innego, boję się facetów... Totalny dołek...

kurwa masz 24 lata,jestes starsza ode mnie o 2lata a jak cie czytam to mam wrazenie,ze to pisze gimnazjalistka.puknij sie w czolko

z jakiej pały jestem idiotk a? bo ku*wa oczekuje wierności od swojego faceta? puknij się w czółko ty naiwna babo. jak chcesz pozwalać na to i nie reagowac gdy chłop cie zdradza to twoja sprawa

po co sie wypowiadasz jak masz ochotę pocisnąć komuś co? ciśnij swojemu facetowi, pryszcza w gaciach kur*a... już kur*a pieprzone społeczeństwo, kobieta oczekująca wierności to idiotka. Leczcie się barany!

jaka wierność o czym ty mówisz? twoje zachowanie nie jest normalne, i jeżeli serio cie zostawił to bardzo dobrze zrobił!!! Każdemu facetowi staje czasem na widok jakiejś atrakcyjnej panny i to jest normalne! tego nie zmienisz! przyczepiłaś sie jak rzep psiego ogona o tą sytuacje z koleżanką, dalej sobie jakieś urojone rzeczy wmawiasz! Normalny facet by zerwał z taką dziewuchą jak ty, naprawde, po przeczytaniu tego tematu i ogólnie całej sytuacji, pisze to JA FACET!!!

A ja nie mówię nic o stawaniu. Niech sobie staje. Aha to mam pozwalać, żeby facet pisał do moich kumpel: mmm seksownie wyglądasz w mini?:D i: moglis my się ustawic jak bylas w okolicy, szkoda... buhahah smeiszne :D

to tepa strzalo skoro widzisz ze ten twoj fagas jest jakis dziwny,niewierny,czy niegodny zaufania to zerwij z nim a nie pierdolisz jakies smuty na 7stron gdzie na samym poczatku mowilas o czym innym a teraz o zmienilas temat.tepak ja bym nie byla z takim typem jak ten twoj KSIAZE haha

z kim przystajesz takim sie stajesz.

cipa z niego nie ksiaże. No pierdole na pare tematow bo pare problemow nurtuje mój łeb. No i zostawilam go a raczej on mnie bo mu nei pasuje ze nie zpowalam mu sie je*ac z innymi dupami. Same jestescie tępe strzaly, obroncy kurwa spedalonych frajerow..

najlepiej wychodzi na tym ten facet, który zachowuje się normalnie (jak 99% facetów) a jego kobieta cały czasu urządza mu jakieś jazdy, pokazy zazdrości, itp. znajdzie sobie normalną pytanie tylko kto będzie miał pecha i trafi na tą ultrazaborczą, podejrzliwą, nieprawdopodobnie męczącą jędzę która stawia jakieś urojone żądania wobec faceta

To niech sobie znajdzie. Aha, czyli każdy facet pisze sprośne rzeczy do koleżanek swojej dupy a potem tłumaczy się, że robił sobie z niej jaja? Oj oj ktoś tu ma coś nie tak. Za wszelką cenę próbujecie uświadomić, że faceci to głupie świnie, które mają tylko rżnięcie we łbie. A ja sobie znajdę takiego, który nie będzie reagował na dupę w bikini stojącą pałą, bo nie będzie niewyżytym małolatem, który chce ruchać wszystko co się rusza...

twój ideał to impotent po 50-dziesiątce

To niech sobie znajdzie. Aha, czyli każdy facet pisze sprośne rzeczy do koleżanek swojej d**y a potem tłumaczy się, że robił sobie z niej jaja mówiłaś, ze pisał z nią jak nie byliscie razem, gubisz sie powoli w tym co piszesz

Nie gubię się. No tak pisał do niej takie teksty jak nie byliśmy razem, ale już wtedy wypisywał do mnie, że chce spotykać się ze mną. A jak ona wysłała mi tą rozmowę to zwyzywał ją od pi*d , że wysłała to po to, żeby zepsuć naszą relację, że co ona sobie wyobraża, bo to były jaja i nigdy nie chciał się znią umówić, że nie dotknąłby jej nawet patykiem itp. To i tak bolesne, gdy ktoś uświadamia ci że jest tobą zainteresowany, a za plecami robi takie rzeczy. Mądrą gębe ma przez neta a na żywo to już nie. No i po co tu tacy napinacze są? Dla mnie to jest poważny problem i tyle. Nie umiem zapominać o takich rzeczach, według niego on nic nie zrobił, a według mnie zniszczył moje zaufanie do niego.

życie to nie bajka, aha, czyli młody facet koniecznie musi zareagować sterczącym ch*jem i chęcią seksu na nagą kobietę? aha to żony nie powinny z mężami przychodzić na plażę, bo przecież co to się tam będzie działo... ;)

no więc skoro pisał do niej jak nie byliście razem to przesadzasz, nie byliscie razem, on wtedy chciał tylko sie spotkac z Toba, jestes panikarą, i jesli go zostawiłas z tego powodu, to jesteś naprawde nienormalna :) myslałam, że pisze do dziewczyn i kolezanek w momencie Waszego związku, a nie jak NIE byliście razem, i jesli Twoje nastawienie się nie zmieni, "pamiętliwe" to daj sobie spokój z jakim kolwiek związkiem, bo Twoje mysli są chore :)

Ok, dzięki za dobrą radę. No tak, tylko to męczące, że ktoś uświadamia ci że jesteś wymarzoną kobietą do randek , do spędzenia z nią życia, a bezczelnie żartuje sobie w taki sposób do twojej koleżanki... Dobrze, że ona mi to wysłała i od razu powiedziała. Ale ja jestem okropnie wrażliwą kobietą i ciężko mi uwierzyć, że dla faceta mogły to być zwykłe głupie żarty,a nie np. pretekst do złapania kolejnej w sidła, do ustawiania się na seks, do pisania o bzykaniu...

POMYSL O TYM INACZEJ :) ty jestes zazdrosna ze on popatrzy na inna i pomysli sobie ze niezla, ze ma fajny tylek (podkreslony dopasowanymi spodniami czy spodniczka) albo sexowny biust, a idacy z naprzeciwka facet moze to samo pomyslec o tobie, a tez moze miec swoja kobiete ktora kocha. ty sie wkurzasz ze inne laski chodza w krotkich spodenkach czy pokazuja sie w stroju kapielowym, ale sama chyba tez nie chodzisz w golfach? ;) i chcesz sie podobac innym i nie myslisz wtedy o tym ze jakas dziewczyna moze ryczec bo jej facet zaczepil na tobie wzrok. trzeba wyluzowac. kiedys bylam piekielnie zazdrosna, w pierwszym zwiazku robilam sceny swojego facetowi, cud ze ze mna wytrzymywal. kilka lat minelo, staram sie zrozumiec nature facetow, nadal jestem zazdrosna, ale absolutnie tego nie pokazuje w takich blahych sprawach, a sama staram sie byc bardzo atrakcyjna. i absolutnie nie popadaj w kompleksy bo nawet gdybys byla miss swiata to facet nadal bedzie patrzyl na inne ;)

chcialabym sie odniesc do tego co, wiekszosc pisze w tym poscie, pomijam, zachowanie autorki, po czesci ja rozumiem, ale nie o to chodzi, wiekszosc wypowiadajacych sie uwaza, ze to normalne, ze facet gapi sie na cudze tylki, cycki itd, ze normalne, ze mu staje na widok ladnej dziewczyny, nie widzicie nic zlego, w tym, ze ktos marzy o prawdziwej, czystej milosci, ktora bynajmniej nie kreci sie wokol seksu, z kims dojrzalym i umiejacym trzymac na wodzy swojej zawartosci spodni :O totalnie sie z wami nie zgadzam, nie wiem dlaczego wiekszosc sporwadza faceto, do poziomu goryla, ktora biega ze stojaca pała i chce sie zaspokoic widokiem, czy cialem innej... znam facetow, ktorzy nie potrzebuja gapic sie na obce baby, nie ogladaja pornoli, nie wala sprosnych zarcikow w obecnosci kolezanek partnerki, sa taktowni, uczciwi i normalni w kazdej sferze takze seksualnej, nie wiem kobiety jakie macie doswiadczenia z facetami, ale nie wmawiajcie najgorszych cech kazdemu, bo robicie krzywde takim gadaniem innym dziewczynom, bardziej wrazliwym, moze troche naiwnym, chcacym byc szanowanymi i kochanymi. Ja z moim narzeczonym duzo rozmawiamy o wszystkim, on wie o moich niekiedy glupich myslach i chwilach niepewnosci, ale nigdy nie zrobil niczego, co by mnie jeszcze utwierdzalo w schizach, nie zartowal glupio do moich kolezanke, nie pisal smsow, nie mailowal z nikim itd a jednak tez czasami mam glupie napady zazdrosci, niepewnosci, ale on to jakos znosi i bynajmniej nie zamierza mnie z tego powodu zostawiac, po prostu przyzwyczail sie do mojego trudnego charakteru, ale udawadnia mi w kazdym momencie, ze nie jest napalonym samcem szukajacym przygod .

ja właśni taki jestem (przynajmniej oficjalnie, na potrzeby mojej żony)

w takim razie jestes obludny, a nie porzadny :O nie rozumiem was- ludzie dzisiejszych czasow :O

gagi, nie przeczytałaś dokłądnie w czym twki poroblem, nikt tu nie napisał, że wgapianie sie w tyłek i cycki + podniecanie sie i ślinienie na widok innych jest normalne, każda zdrowa osoba, wrazliwa na piękto (jesteśmy wzrokowcami) jest w stanie zauwazyc ładną dziewczyne, czy przystojnego faceta, co nie łaczy sie to z gapieniem i wyobrazaniem seksu z tą osoba. Ale autorka jest ZAZDROSNA o to, ze jej facet jak był sam, pisał z inna kobietą albo powiedział zart w strone kogoś. Dla mnie to dziwne, i nie mówie tu, że zdrady, wgapianie sie w czyjes cyce czy dupe jest normalnie, tu chodzi o reakcje "zauwazenia", ze istnieja atrakcyjne osoby, po prostu

kwestia tego, że on był niby sam, ale to mi mówił od miesięcy, że chce umówic się ze mną, a nagle pisał do niej, niby to kilka słów, kilka żartów, ale bolesnych. A teraz mówi, że sobie drwił z niej. Nie wierzę, zawsze był dla niej miły, pomocny. Nawet po tej całej akcji jej napisał, że sorry , że ja ignoruje totalnie i że nie che wyjść na chama i ignoranta id latego pisze, a ona sie wkur*ila i mu powiedizała, żeby się odpierdolił i napisał mi, że nic od niej nie chce to on do niej: ja wiem, ona jest biedna taka zazdrosna a ja nic od ciebie nie chcialem serio... Nie wierzę mu i tyle. Ciągle zmeinia wersje wydarzeń... :/ boli mnie to tragicznie, nie mogę tego znieść, a on nawet nie chce ze mną o tym porozmawiać tlyko kazał mi wypeirdalać...

|Straciłam całkiem zachowanie, non sotp go pytam: piszesz na gady z jakas laska? wysyl;aja ci kolezanki smsy? jak reagujesz? normalnie czy im piszesz sprosne rzeczy? no nie moge... stary facet po 30 a pokazał, że jest niedojrzałym gnojem :(

kazał Ci wypierdalac, czy to podszyw ? haha, no to pokazał klase:D

"w takim razie jestes obludny, a nie porzadny nie rozumiem was- ludzie dzisiejszych czasow " w oczach żony jestem porządny cóż, jeśli nie rozumie męskiej fizjologii, to trzeba ją bujać (dla świętego spokoju) to nie obłuda, tylko przystosowanie niech dalej żona żyje w swojej bajce, skoro inaczej nie umie

myśle, ze wiekszosc facetów się tak zachowuje jak goryl :)

Dla facetów po prostu ważniejszy jest seks niż miłosć. WAżniejsze własne głupie i durne zachcianki niż kochająca kobieta. Trudno, wasza strata. Tak, kazał mi wyp..... . Niestety. Nie wiem co mam teraz zrobić, z tym człowiekiem po prostu nie da się nic wyjaśnić, bo od razu mnie wyzywa.

Kiedyś była taka akcja, że jak się pokłóciliśmy, to mnie odepchnął jak chciałam go zatrzymać, żeby nei wychodził i powiedział, ze jak go dotknę jeszcze raz to mi zajebie w pysk. A za chiwlę klęczał i przepraszał... Boże, co rządzi tymi chłopami, że to takie mendy :(

do porządny goryl "totalnie sie z wami nie zgadzam, nie wiem dlaczego wiekszosc sporwadza faceto, do poziomu goryla, ktora biega ze stojaca pała i chce sie zaspokoic widokiem, czy cialem innej... znam facetow, ktorzy nie potrzebuja gapic sie na obce baby, nie ogladaja pornoli, nie wala sprosnych zarcikow w obecnosci kolezanek partnerki" W sensie że TY tak właśnie się zachowujesz ale żona o tym nie wie? To jednak obłudny jesteś. Ja tam wiem, ze mój facet zerka na inne kobiety, cóż.. ja zerkam na facetów. Wiem, ze niektóre mu się bardzo podobają, cóż - mi też niektórzy też:) dopóki mamy udane życie seksualne - nie obchodzi mnie co robi sam w pokoju ( :) ), tak samo on nie musi wiedzieć, że czasami wolę sama sobie zrobić dobrze:) chyba, że sobie pomagamy:) Wiem, że nie jestem jedyną na świecie kobietą, która mu się podoba. Ale to mnie wybrał za żonę, mnie kocha i mnie ma szanować. Idąc dalej: może zerakć, niech zerka, natomiast nie toleruję (o czym on doskonale wie) takiego zachowania, ze np. upatrzy sobie jakąś jedną kobietę i na nią się non stop wgapia (np.na plaży czy w centrum), to just nie jest ok wg mnie. Jedna upatrzona kobieta, w którą by się wgapiał przez parę godzin to przegięcie. Jakie tam ma fantazje w głowie - tez jego sprawa:) ja mam swoje:) czasami możemy je realizować razem przecież:) Ogólnie: najważniejsze, żeby facet kochał i szanował, wiedział co rani partnerkę i tego nie robił, a kobieta, żeby nie zamieniła się w jedzę uprzykrzającą życie facetowi:)