Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zupowe pytanie

Zupa kalafiorowo-brokulowa

Polecane posty

Gość zupowe pytanie

Tak jak wyzej-mam taka zupe w lodowce, na smietanie, gotowalam w sobote i sie zastanawiam czy bedzie jeszcze dobra dzis po poludniu.Siedze w pracy i mysle co na obiad i nie wiem czy ta zupa bedzie jeszcze zdatna czy juz skisla, wczoraj caly dzien po za domem i na dzis sie ostala:O co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie lubię starch zup
ale jeśli stała w lodówce to powinna się jeszcze nadawać, znaczy być jadalna zagotuj i spróbuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdacze
no pewnie ze bedzie dobra, przeciez po to jest w lodowce :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupowe pytanie
no niby tak:) po to w lodowce;) ale jak pisalam ona na smietanie wiec sie "zmartwilam" ale spoko-przyjde odgrzeje, zobacze jak cos pojdzie w kibel:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdacze
smietane tez chyba mozna trzymac kilka dni w lodowce, nie? ;) smietana nie nie zepsuje tylko dlatego, ze teraz mieszka w zupie, a nie w butelce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupowe pytanie
no niby masz racje, w sumie zawsze i w domu i teraz juz na swoim zupy byly jedzone na biezaco a nie jakies 3 dniowe wiec sie zaczelam zastanawiac, dam rade, czlowiek sie w pracy nudzi to wymysla;)moze z glodu nie padniemy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupowe zapytanie
zjedzona, nie skisla:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet śmietana w kubeczku
jeśli jest np wybierana łyżką którą np mieszało się zupę (tak samo jest z koncentratem pomidorowym czy majonezem), psuje się to szybciej niż kiedy jest brane łyżką czystą Taka ciekawostka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupowe pytanie
z ta lyzka to slyszalam:)Mamcia zawsze nam powtarzala:bierzesz smietane, wez czysta lyzke:-)))hehe no prawda, prawda:) mysle co tu dzis na obiad zrobic:-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa...aaaa
A przepis można prosic? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdacze
"Ales głupia jak but! Nie slyszalas o reakcjach chemicznych? W zupie nie masz czystej smietany tylko zmieszana jest z innymi produktami i może się zepsuć jak najbardziej!" :D :D ho ho, jak niewiele niektorym potrzeba do fascynacji wlasna wiedza i madroscia :D :D zapomnialas sie pochwalic jakie to reakcje chemiczne zachodza w tej zupce i dlaczego powoduja wczesniejsze psucie. jak sie chwalic wiedza, to na calego, a nie tylko rzucac sloganami, kolezanko ;) hmmm, taaak, zmieszane smietana zmieszan z woda i warzywami, ZAGOTOWANA!!! zepsuje sie wczesniej niz stojaca w otwartym opakowaniu. poniewaz? co do wkladania luzki utytlanej w innym zarciu do opakowania zesmietana, to chyba nie trzeba komentowac :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupowe pytanie
przepis...hm... tak jak kalafiorowa tylko, ze dalam pol na pol z brokulem:) ja tam wielka kucharka nie jestem wiec nie bede sie wymadrzac;)ale tak normalnie jak zupa tylko jak mowie pol na pol:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie wiem o co choodzi
jak wsadzicie brudną łyżkę czy nóż do słoika z dżemem to też się zepsuje :o Nie chodziłyście do szkoły i nie wiecie dlaczego psuje się żywność "skażona" innym produktem???? Bo o tej śmietanie i łyżce piszecie jakby to jakiś stary ludowy zabobon był, a to czysta nauka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupowe pytanie
no ja tak z reka na sercu sie przyznam, ze nie wiem:(:O wiem tylko, ze nie wolno, tak jak wczesniej pisalam-Mama sie zawsze wkurzala i nas gonila-czysta lyzka, czysta lyzka i taki mi nawyk zostal-dlatego wiecznie tylko tych lyzek, lyzeczek, widelcow do mycia...ale jakis podstaw naukowych to ja pod tym katem nie mam:( kurcze moze wstyd sie przyznac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ha pierdacze
hoho, czysta nauka ;) zapomniala pani naukowiec wyjasnic ten skomplikowany naukowy proces? najlawiej komus zarzucac zabobony, a samemu walic sloganami ;) jak dla mnie, to wsadzanie do ogolnego pojemnika lyzki czyms innym utytlanej jest po prostu nieczyste :classic_cool: obrzydliwe 😡 syfiaste 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdacze
sram se do ryja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdacze
uhm, z frustracji i braku argmentow zawsze mozna zrobic podszyw :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdacze
zbulwersowala to sie chyba pani ja pierdole ;) ja sie tylko smieje z tych glupot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdacze
"Głównym czynnikiem powodującym psucie się żywności są mikroorganizmy " mikrogorganizmy to wchodza do smietany juz po otworzeniu hermetycznego opakowania, ale to sie rozumie samo przez sie. myslalam, ze moze ktos tu poda jakas tajemna wiedze, o ktorej szarakom kafeteryjnym jeszcze nie wiadomo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×