Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość roznica_polega na..

Jaka roznica wieku najlepsza pomiedzy dziecmi?

Polecane posty

Gość roznica_polega na..

Mam corke nieco ponad 2 letnia i mysle nad rodzenstwem dla niej. Wiele czytam o niewielkiej roznicy wieku waszych dzieci i zastanawiam sie jak wy sobie dajecie rade z niemowleciem oraz 2 malutkim dzieckiem ktore dopiero co niedawno temu stanelo na nozki a jeszcze tak potrzebuje matki? Ja mam lekkie wyrzuty sumienia , ze juz nie poswiece 100% czasu tylko mojej corce, ze bede musiala wiele dzielic na 2 itp. Sama jestem jedynaczka i ciezko mi to pojac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z punktu widzenia rodzica- poc
Dla dzieci- im mniejsza różnica wieku tym lepiej Dla rodziców- lepiej jak starsze dziecko jest już trochę odchowane, chodzi do przedszkola ma swoje obowiązki. Takiemu dziecku łatwiej przetłumaczyć, że mama już nie będzie miała dla niego tyle czasu, że czasem musi się samo sobą zająć, bo mama w tym czasie karmi lub przewija braciszka/ siostrzyczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja moge ci napisać
jak jest u mnie. Różnica miedzy dziećmi 1,5 roku i jest super. Żadne nie pamieta jak bylo bez drugiego. Zawsze razem, szybko zlapali kontakt, a ja sobie radzilam calkiem nieźle, a wyrzutów sumienia nie mialam bo niby czemu? Przytulalam jedno i drugie, czytalam jednemu i drugiemu, bawilam się z jednym i drugim. Na prawde bylo super bo szybko byli na mniej wiecej jednym poziomie i można bylo organizowac wspolne zabawy. Różnica lat 4. Koszmar! Nie mogę poczytać bo male placze, nie mogę się bawić plasteliną bo male się nudzi i chce na ręce, a za niedlugo to tą plastelinę zje. Wielka zazdrość między dziećmi i jak dla mnie nic fajnego. 3-6 lat chyba najgorsza możliwa różnica wieku bo za małe dzieci zeby cokolwiek pomóc, a za duże żeby traktować je na równi. Między mną a siostrą jest 10 lat. Dwa światy. Siostra - dzieciak przechodzący fazę buntu. Czasem bym jej dupsko sprała i aż się powstrzymuje bo mam wrażenie, ze jest gorsza niż wszystkie moje dzieci razem wzięte. Mamy z sobą kontakt bo jesteśmy bardzo zżytą rodziną, ale to nie jest dla mnie taki "zdrowy" kontakt bo cały czas się hamuje żeby jej nie wychowywać i tłumaczę sobie, ze nie jestem od tego, ale strasznie mnie korci, szczególnie jak ją gdzieś zabieram np na wakacje i jestem jej opiekunką. Jak dla mnie pomimo tego, że pierwszy rok jest cięższy to najlepsza jest bardzo niewielka rożnica miedzy dziećmi- z roku na rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się z tym
im wieksza różnica wieku tym lepiej dla dzieci, moja znajoma ma 6 lat różnicy, bardzo żałowała że nie zdecydowali sie wczesniej, a teraz jest zadowolona, ponieważ każdemu dziecku poświeciła tyle samo czasu, zdarzyła w przerwie miedzy dziecmi skończyć szkołe dostać prace, kupili mieszkanie, ustabilizowali się troszkę finansowo , żyć nie umierać, a ja mam 2 wspaniałych dzieci 2,5 roku różnicy, od 5 lat jestem w domu bo nie mam ich z kim zostawić, jestem wykończona psychicznie i fizycznie!! a na dodatek moje dzieciaczki się nie chcą razem bawić tylko się zaczepiają zastanów się ja bym wolała wiekszą różnice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma czegos takiego jak najlepsza roznica wieku. Jeden jest zadowolony z dziesiecioletniej roznicy, druga cieszy sie ze ma dzieci rok po roku. Wszystko ma swoje plusy i minusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna małpa 27
u nas różnica niecałe 4 lata.uważam że jest ok.syn teraz ma 2 lata a córka 6 prawie.nie mieliśmy problemów z nią jak syn była mały, chciała mieć brata.jak byłam w ciąży tłumaczyliśmy jej że brat będzie mały i że trzeba będzie mu poświęcić więcej czasu.sądzę że nie było dzikiej zazdrości.pomimo wieku córki pomagała mi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja moge ci napisać
Ja też tłumaczyłam i pokazywałam, opowiadałam i wydawało mi się, ze jest ok, ale nie jest. Starsza młodszej nie cierpi. Padają hasła "mamo zostawmy ją w tym sklepie może ktoś ją sobie znajdzie i się zaopiekuje". Tłumaczenia niewiele dają. Staram sie robić wszystko książkowo. Poświęcam starszej dużo czasu, wciągam do opieki nad młodszą, ale robi to okropnie niechętnie, wręcz brzydzi się jej dotknąć. Nadal tłumaczę. Zero reakcji. Jest okropnie zazdrosna, rozczarowana i chce mieć jak najmniej wspólnego z siostrą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhjkhkjh
moj brat ma 19 lat ja jestem 0 8 lat starsza. jako dzieci mielismy kiepskikontkt w sensie takim ze nic oprocz opiekoeniemsie nie moglam zrobic. dopiero jak skonczyl 15/16 lat to zaczelismy rozmawiac powaznie,dzis juz nie m z tymzadnych problemow choc czasem drazni mnie ze zamiast siostry kumpelki jestemsiostra opiekunka przewodniczka w sensie wiecedj wiem wiecej przezylam.caly czas musze mu tlumaczyc wiele rzeczy, rowniez brat jest inaczej wychowany w sensie lepiej. mama przez tre 8 lat zmieniklasie wydoroslala i nie poleniala tych bledow ktore popelnila ze mna iprzez to jestem i bylam zazdrosna o to ze brat ma wyzsza samoocene i w ogole jest takim kochanym dzieckiem. tak wiec moim zdanie roznica do 4 lat jest ok a pozniej schody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to ciekawe
Nie zawsze można "zaplanować" różnicę wieku, nie zawsze jest tak jak chcemy. Już rok się staramy o drugie dziecko i nie wiadomo kiedy zajdę a jeszcze trzeba doliczyć 9 m-cy ciąży więc i tak już nie będę miała jak chciałam. moja siostra między dziećmi ma mała różnicę bo 1,5 roku ale co z tego jak pierwsza jest córka a drugi syn. Kompletnie różne zainteresowania, (wiadomo) jedno ma typowo chłopięce a drugie typowo dziewczęce. Jeszcze porysują razem i klockami się pobawią ale to też "od święta" a tak to mogą bawić się oddzielnie bo małego lalki nie interesują a młodej samochody. A trudno jest zaplanować aby dzieci były jednej płci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna małpa 27
u nas problemu nie było .raz już byłam zła to powiedziałam do syna -zobaczysz zostawię cię gdzieś -a córka ze łzami w oczach ,,mamusiu nie możesz go zostawić to jest mój drobniutki braciszek,,od tamtej pory tak nie mówię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabażaba
Najlepiej mieć dzieci rok po roku. Starsze nie pamięta, że było samo, nie ma zazdrości o małego. U mnie tak właśnie było. Po kilku latach dzieci poszły do szkoły, a ja wróciłam do pracy. Warto było całkowicie poświęcić im 8 lat, bo są bardzo zżyte i jedno za drugim "pójdzie w ogień". Co w tym fajnego,że odchowa się malucha, wygrzebie się z tych pieluch i ...znowu od nowa! Mnie też się wydaje, że najgorsza jest 3-6 letnia różnica między dziećmi, bo to starsze jest zbyt niedojrzałe, by zrozumieć, że maluszek potrzebuje tak dużo mamy...Z obserwacji widzę, że takie dzieci często się nie lubią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×