Połykacie?

No ale chuja pod ręką brak. :p :D

NO co ty?? Moj wlasnie przyjechal :P ;) MOzesz mi zazrascic ;) ide polykac troche ;) mUAAA :*

:D Nie będę zazdrościć, bo mój wraca za parę minut. :D Smacznego! :D

Nie.

na jajach wyrósł mi krzew z jagodami - pomocy!

Spoznione lekko, ale dzieki Perw :) Yummy :)

no, widzę, że normalność na świecie jest, jak ma się kogoś kogo się kocha to czemu nie? :D moja Pani zaproponowała mi nawet kończenie na każdej części jej ciała, to jest w porządku :D

To dziekuj bogu za taka kobiete :-)

robię to każdego dnia ;)

no, widzę, że normalność na świecie jest, jak ma się kogoś kogo się kocha to czemu nie? dla mnie połykanie męskiej spermy normalne nei jest! to jest moim zdaniem fetysz! raz jeden koleś chciał zlizać własną spermę z moich stóp

to jak kogoś kochasz to zjesz jego kupe/?

ja lubie połykać swoją sperme po zwaleniu mniam mniam

A ja mam kobietę, która nie robi tego z miłości. Robi to, bo jest zboczona i to lubi.

Może to, czego doświadczyłem pomoże niektórym "niepołykającym" zrozumieć punkt widzenia facetów w tej materii. Zanim przeżyłem moje pierwsze doświadczenie z oralem widok facetów pryskających w usta partnerek z ociekającą z warg spermą wydawał mi się obleśny. Poznałem na necie Anię. Klikaliśmy ze sobą ok. 2 miesięcy (czasami telefon) naturalnie robiąc sobie wirtualnie dobrze, aż spotkaliśmy się w hotelu (jakie to banalne.. :p ) na parę dni.Na piętrze, gdzie mieliśmy pokój były pustki. Pierwsze godziny spotkania były drętwe - była spięta. W łóżku wieczorem też. Pomyślałem: porażka. Co tam, parę dni przed nami. Przytuliłem ją tylko i zasnęliśmy. Obudziło mnie nad ranem wspaniałe doznanie - poczułem muskanie języka na główce mojego przyjaciela - Ania zaślinionymi ustami obejmowała go z coraz większą pasją się nim delektując. Przybrał właściwą postawę i zatęsknił za ciepłem szparki. W zapamiętaniu Ania niechętnie uwolniła go z buzi, ale jego przekonujący wygląd sprawił, że większej ochoty na niego nabrała jej szparka, niż usta. Zanim zanurzył się w jej wilgoci Ania poprosiła, żebym, skończył w jej buzi. Kiwnąłem głową na zgodę. Zdziwiłem się wspominając moja ex, która literalnie wrzeszczała, czując ciepło spermy i pulsowanie kutasa w cipci, bez tego nie mając orgazmu. I działo się. Za każdym głębszym pchnięciem biodra Ani drżały, stawała się coraz bardziej mokra, aż jej pochwa zaczęła się kurczyć ściskając trzon kutasa i poczułem, że zbliża się finisz. Wyskoczyłem z niej i zbliżyłem go do jej ust. Złapała łapczywie ustami i zaczęła mocno ssać. W tym momencie doznałem PORAŻAJĄCEGO ORGAZMU. Tak się darłem, że pewnie recepcja na parterze słyszała. Anią wstrząsały spazmy biodrami w przód i w tył. Jeszcze dłuższą chwilę nie uwalniała c**ja z ust ssając go delikatnie. Po ochłonięciu spytałem się jej czy smak, konsystencja jej nie brzydzi: "ssałam i połykałam jednocześnie, a soczki trafiały mi do przełyku, gdzie się nie czuje smaku. Zresztą i tak bym nie brzydziła, bo twoje soczki maja taki grzybowy smaczek". To było moje pierwsze doświadczenie z oralem. Późniejsze spotkania z Anią też owocowały lodzikami i uwielbiałem to - była mistrzynią. Ona właściwie nie wyjmowałaby żołędzi z ust godzinami. Ssanie zwłaszcza podczas wytrysku to dla mężczyzny niebywała rozkosz. Łykanie nie jest konieczne...:)

Nie

tak

Truskawko: "nie"? Rozwiń. :o

przecie ja na "tak" :D

Sorry, pomyliłem... Ale dalej nie rozumiem: "tak" to znaczy niekoniecznie połykać, czy połykać?

oj no połykam:D

Truskawka przyznałaś się ?

przecież to normalne:P przynajmniej dla mnie:D

normalne..........?

a dla Ciebie nie???

tak się właśnie zastanawiam, czy normalne, czy może jednak nie?

a Ty połykasz?:P

no połykam, jak mam dziób zatkany, to wyjścia nie ma trzeba łykać

no więc sama widzisz:D

normalne, jak najbardziej! chyba że z przypadkowym facetem.. tam ktoś napisał czy gówno bym jadł.. odpowiadam: nie, gówno jest niezdrowe. sperma nie szkodzi zdrowiu z tego co wiem ;)

z przypadkowym nie normalne, a ze swoim facetem normalne?