Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

S_Gosia_S

Czy jest tu jakas dziewczyna z UK ktora miala malowodzie?

Polecane posty

Czesc tak jak w temacie poszukuje kobiet z Anglii ktore mialy malowodzie. Jestem w 37 tyg i 5 dni wczoraj mialam USG i okazalo sie ze moje AFI wunosi 2,5 bardzo boje sie o moje malenstwo a lekarz nic mi nie powiedzial. Nawet nie zlecil kolejnego USG ;( Pielegniarka powiedziala ze dziecko pije duzo wody i tez lozysko pobiera a pozniej oddaje i tyle. Jestem ciekawa czy ktoras z was byla w takiej sytuacji i jak to sie zakonczylo. Bo w PL to bym juz lezala w szpitalu i najprawdopodobniej mialabym wywolywany porod a tu kaza czekac a nawet nie sprawdza:/ Dodam ze sprawdzali czy czasem mi nie wyciekaja ale nie. Wszystkjo jest pozamykane. W Pl z tego co wiem to dopelniaja wody przez brzuch ale we wczesniejszej ciazy. Boje sie strasznie o mojego maluszka;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violkaa tu
Nie boj sie. Mialam podobnie, tylko, ze ja bylam 2 tygodnie po terminie. Byl to okres swiateczny, nikomu nic sie nie chcilo robic tzn. zrobili badanie ale chcieli mnie odeslac do domu bo niby wszystko jest OK. Balam sie. Bylam po terminie. Mialam juz dosc. Strachu, czekania itd. Powiedzialam, ze nie czuje ruchow dziecka i wtedy powiedzieli mi, ze byloby nie w pozadku w stosunku do mnie abym denerwowala sie cale swieta itd. Wywolali porod. Powod: nie malowodzie ale slaba odczowalnosc ruchow dziecka (bylo to klamstwo). Urodzilam. 10/10 maly dostal. Glowa do gory. Postaw na swoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
violka tu tak kochana ale Ty po 1 bylas juz po terminie a po 2 mnie podpinaja pod KTG i ruchy sa ale w domu bardzo malo;( I do terminu jeszcze troszke czasu jest martwie sie bo wyczytalam ze albo moze byc to problem nerek albo pecherza u malenstwa czy tez cos z lozyskiem a najgorsze ze dziecko sie moze udusic ;(;( Ja oszaleje ;( Jutro mam spotkanie z midwife i zamierzam jej powiedziec to co wiem i balbo zrobia mi USG w przyszlym tygodniu albo niech wywoluja porod bo jesli stanie sie cos malemu tfu tfu tfu to ich bede skarzyc ;( jedno dzieciatko stracilam juz i nie pozwole na to aby teraz cos sie stalo przez nich nieuków;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violkaa tu
Moja rada: jak juz bedziesz zdecydowana aby urodzic za pare dni(ja bylam zdesperowana), jedz do szpitala, spakowana w ktorym masz rodzic. Powiedz, ze nie czujesz ruchow dziecka. Odrazu podlacza Ciebie do ktr, nastepnie zrobia USG, ktore wykarze malo wody + slabe ruchy - wywolaja porod. Powiedz, ze sie denerwujesz, oni tu sa uczuleni na punkcie stanu psychicznego matki, ze nie mozesz spac, jesc, ruchow prawie nie czujesz, wpadasz w obled itd. Na 99% wywolaja Tobie porod a jezeli nie to zobaczysz chociaz na USG czy stan sie pogarsza. W Polsce nam obydwu by wywolali. U mnie wszystko bylo Ok, tylko woda byla juz ZELONA a oni nadal chcieli czekac ja sie ciesze, ze postawilam na swoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violkaa tu
O kurcze S_Gosia_S :-( przykro mi z powodu tamtego dziecka. Powiedz jutro koniecznie jak sie czujesz. Powiedz o tamtej ciazy/dziecku. :-( Powiedz, ze wariujesz. Kocham UK ale sluzba zdrowia to tu jest do dupy. Niczym sie nie przejmuja. Wiem, ze nasze sytuacje sa inne ale ja tez mialam malowodzie. Urodzilam zdrowego chlopca. Staraj sie wyciszyc bo wplywasz na dziecko. Dziewczyny, pomozcie JEJ nikt nie mial takiej sytuacji???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viola ja jestem zrospaczona juz;(;( Nie daje rady jak czytam o tym co powoduje malowodzie to mam dosc wszystkiego;(;( Bardzo sie boje o moje dzieciatko ;( Moj maz im ufa a ja nie bo nawet glupi przyklad ale na USG waga dziecka byla 3179g chyba juz dokladnie nie pamietam a w ksiazke wpisala wage wieksza;( dlaczego ??? Przeciez powinna byc taka waga jak jej USG pokazalo ;( Po 2 we wtorek polozna mierzyla mi brzuch wyszedl poza wykres a wczoraj z USG wyszedl o dluzo mniejszy. Mniej niz powinno byc dla tego tygodnia bo wyszlo jej 36 a powinnam miec ok 38 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Violaa tu
S_Gosia_S Wiem doskonale co czujesz. Wiem co przezywasz. Nie daj sie im. Walcz o DZIECKO. Moga wywolac porod z powodow: 1. malowodzia. 2. po terminie - to iebie nie dotyczy 3. Zlego stanu psychicznego matki 4. Braku ruchow (lub slabych) dziecka. Oni MOGA to zrobic z w/w powodow musza tylko CHCIEC. Idz jutro i powiedz, ze nie czujesz ruchow. Powiedz co czujesz (psychicznie). RYCZ tam. Nie wiem w jakim stopniu mowisz po angielsku - jezeli zle to wez kogos ze soba. Bede trzymac za Ciebie kciuki. Dasz rade. Bedzie dobrze. Moze ktos jeszcze sie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z jezykiem dam rade...A nawet bardzo jak mnie wkurza:/ to moredke mam ale moj maz mnie zawsze ucisza i uspakaja a ja juz nie daje rady psychicznie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze jednak znajdzie sie jeszcze jakas mama z takim problemem jak moj i opisze jak to u niej wygladalo;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Violkaa tu
Dobrze, ze z jezykiem dasz rade. Czy oni zartuja? Przeciez AFI - 2,5 to niewiele... Trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte. Duzo pij. Pij wode do bolu. Caly czas. Napisz koniecznie jak poszlo. Bede czekac. Ja mialam kiedys jeszcze inny przypadek. Zlapalam przeziebienie, zle sie czulam - rada ICH wiadomo paracetamol, po jakims czasie doszly do tego uszy, gardlo - to samo paracetamol... po kolejnym tygodniu trudnosci w oddychaniu, kaszel - lekarz dal mi paracetamol. Dopiero jak pojechalam do szpitala A&E przepisali mi antybiotyki bo okazalo sie, ze mam zapalenie pluc (przy astmie, ktora mam!!!) ja juz wtedy plulam i siusialam pod siebie z wysilku przy oddychaniu. Co za chamstwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lakaaaa
wiesz co ja bylam w ciazy a lekarka powiedziala ze brzuch urosl mi z nerwow wiec stwierdzilam ze moze to moja wyobraznia ze jestem i dalej palilam faJKI pozwalam sobie na browarka, malo jadlam bo ogolem malo jem pozniej jednak wyblagam to usg i sie okazalo ze poronilam;/;/ huje jebane tu w anglii jest masakra ja bym na twoim miejcu zabulila za polskiego lekarza prywatnie chyba 60 funow do 100 kosztuje wizyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja kochana w tamtej ciazy (ktora obumarla) Dowiedzialam sie o obumarciu 8 marca a caly luty dawali mi antybiotyk (bo plulam krwia) Ktory dla ciezarnej w 1 trymestrze nie byl wskazany a lekarz stwierdzil ze sprawdzal 2 razy i jest bezpieczny :/ A przed ciaza nie moglam oddychac ani buzia ani nosem bo mialam zawalony i nie moglam spac w nocy dusilam sie to wiesz co lekarz GP mi powiedzial??? Ze mam duzo odpoczywac i duzo pic zwolnienia mi nie dał;( i nawet paracetamolu nie zaproponowal... Powiem Ci jedno gdybym mogla teraz leciec jeszcze samolotem to zdecydowalabym sie na porod w PL i nawet dnia bym nie czekala ;( Wiem ze AFI-2,5 to prawie nic bo norma zaczyna sie od 5 chyba dla tego tygodnia ;( A oni poprostu to olali i nawet nie sprawdza np. po tygodniu na USG wiec dlatego sie martwie aby maly sie nie udusil ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lakaaaa Oddalabym kazda kwote za to aby z dzieckiem bylo wszystko Ok ale co to da ze pojade do PL lekarza skoro on w klinice mi porodu nie odbierze i nie wywola a polski lekarz tez nie moze mnie skierowac na wywolanie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violkaa tu
lakaaa - wspolczuje Tobie bardzo. Gosiu, tak norma zaczyna sie od 5 w zwyz. Pij duzo wody, ile tylko mozesz. Tak olali Cie. Teraz musisz zrobic wszystko aby sie Toba zajeli. Jak mnie chciala wyslac polozna do domu, to ja usiadlam i najzwyczajniej w swiecie powiedzialam: nigdzie nie ide. Poszla po lekarke, ladna murzynke i lekarka zaczela ze mna rozmawiac - powiedzialam jej jak sie boje, sklamalam o braku ruchow dziecka i lekarka podjela decyzje o porodzie. Gdy polozna slyszala nasza rozmowe odrazu zmienila zdanie, o tak, tak oczywiscie itd. suka jedna! A lekarce dziekuje! Wpisali mi w wypis: zly stan psychiczny matki i slabo wyczowalne ruchy dziecka o wodzie nie wspomnieli. Tak wiec moga to zrobic, muisz zawalczyc. Teraz staraj sie uspokoic, nie czytaj nic w internecie. Pij wode. Masz donoszona ciaze 37/38 tydzien. Nie ma sie czego bac (porodu) a i dzieciak w normie (ponad 3 kilo).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i wymiary sa OK bo juz na 39tydzien 2 dni. AC-340 FL-72 wiec ja nie widze problemu do wywolania ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Violkaa tu czesc chcialam C tylko napisac ze jednak mi porod wywolywali urodzilam zdrowego syneczka :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×