Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tylko sczera prawda

powiedzcie szczerze po co zrobiliscie sobie dzieci?

Polecane posty

Gość tylko sczera prawda

tak szczerze ..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WoWo-19
Mi się wydaje,że część ludzi nie wie a kolejna...to wpadka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WoWo-19
nayarana a kto będzie na twoja emeryturkę pracował? Poza tym to nie wiem czy wiesz ale biała populacja powoli wymiera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co własnie po to mam miec dziecko? Wole spokojne, dostatnie zycie bez zadnych szczylów :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem szczerze
dlaczego sobie nie zrobiłam - bo się boję; bo wydaje mi się, że mnie nie stać (to jest irracjonalne, bo właśnie z Wydarzeń się dowiedziałam, że osób zarabiających powyżej 7 tys. zł jest w Polsce tylko 620 tys., a ja się do tej szczęśliwej grupy zaliczam), bo za bardzo lubię swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko sczera prawda
biała populacja sie brzydko starzeje zobaczcie na chinki lub murzynki :D zadnych zmarszczek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co ludzie mają zwierzęta?
dzieci są kochane instynkt wzorce społeczne i kullturowe wpadki chyba ktoś kto miał nieszczęśliwe dzieciństwo może odczuwać niechęć do sprowadzania potomstwa na ten świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo nieszczesliwa dorosłosc
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"chyba ktoś kto miał nieszczęśliwe dzieciństwo może odczuwać niechęć do sprowadzania potomstwa na ten świat" Być może. Na pewno nie w moim przypadku. Ja do późnego wieku byłam jedynaczką. Wydaje mi się, że przez to jestem egoistką. Tak przyznaję, byłam cholerną egoistką i nadal jestem, żyję dla własnej przyjemności. Jak już urodziło się rodzeństwo to nie mogłam tego znieść, nigdy nie chciałam mieć rodzeństwa. Ale wyszło inaczej :O Nie lubiłam tego dziecka, wstydziłam się wręcz że jestem już nastolatką i mam maluśkie rodzeństwo. Bachór nieźle dał mi w kość. Strasznie niegrzeczny i upierdliwy szczyl. Nie cierpię dzieci po prostu, jak widzę jak rozanielone mamuśki mówią do swoich dzieci tak słodko i zdrobniale to mi niedobrze. Mnie nigdy takie słodkie słowka do dzieci nie przeszły przez gardło. Mam nawet chrześniaka :O do niego tez zupełnie nie mam podejścia, nawet mnie on nie interesuje na razie, jak podrośnie to pogadamy. Jestem bardzo nerwową osobą, nie cierpię jak mnie ktoś wyprowadza z równowagi [dzieci to umieją doskonale] i jestem niecierpliwa. Jak sobie pomysle ze miałam bym co chwila latac do dziecka bo coś mu się chce to wiem że szlak by mnie trafił na miejscu :D Nie lubię jak ktoś mi dupę zawraca cały czas, a takie dziecko to wiadomo że 24/h ciągle czegoś chce. Wolę kota, pomruczy, połasi się, można go przytulić, nakarmić przy tym jest cudownie słodki i kochany. Z resztą od zawsze kocham koty, mam nawet kocią naturę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×