Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kingusia125

Osoby które były prześladowane w szkole!!!

Polecane posty

Jeśli chodzi o chłopców to uważam że w 100% sami byli sobie winni. Dziewczyny natomiast nie były winne, co innego prześladowany chłopiec, co innego prześladowana dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nickuuuu
Ja do drugiej klasy podstawówki byłam wesołą towarzyską dziewczynką któa miała wielu kolegów i koleżanej potem zmieniłam miejsce zamieszkania i w nowej szkole byłam bita od trzeciej klasy podstawówki przez praktycznie całą klasę, potem doszło molestwowanie już nie mówiąc o wyzwiskach. W piątej klasie chciałam się powiesić ale nie wiedziałam jak zrobić to dobrze. Jak powiedziałam rodzicom co się dzieje to ojciec powiedział że dobrze się dzieje bo przynajmniej życia się nauczę, matka jednak postanowiła pójść do szkoły żeby porozmawiać z dyrektorką która jej powiedziała że jak nie umiem sobie radzić z rówieśnikami to powinnam chodzić do szkoły specjalnej. Teraz mam 30 lat nerwicę lękową, fobię społeczną i depresję. Nie mam żadnych przyjaciół. Można powiedzieć że jestem kaleką społeczną. Jedynym moim przyjaciele jest mój pies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chłopak jest prześladowany przez rówieśników to widocznie mu czegoś brakuje. Może jest gruby, może mówi nie wyraźnie a jeśli dziewczyna go już prześladuje to widocznie ma powód. Co innego z dziewczyną gdy jest prześladowana przez kolegów i koleżanki to delikatna istota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hukaruka
u mnie w klasie była taka jedna sierota każdy się na niej wyrzywał bo geby nie umiała otworzyć milczka pieprzona :D więc dziewczyny też potrafią być walnięte !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kołchoz nie wiadomo
czemu nazywany szkołą,to absurdalna bandycka instytucja,którą Trybunał w Strasburgu kiedyś zdelegalizuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kołchoz nie wiadomo
Można równie dobrze twierdzić,że jak za kratki się kogoś wsadzi to nauczy się funkcjonowania w grupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psiurcg
dzieci są obrzydliwe i jak jeszcze raz ktoś przy mnie powie że to słodkie niewinne aniołki to mu wpier*dole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kołchoz nie wiadomo
Powinien powstać z prawdziwego zdarzenia rynek szkół prywatnych,do wyboru do koloru,niech szkół będzie tyle co knajp.Obecnie już rodzice są gotowi płacić naprawdę sporą kasę,za dobre społeczne gimnazja,dla bezpieczeństwa dziecka i towarzystwa na jakimkolwiek poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kołchoz nie wiadomo
Nawet moja siostra agnostyczka i antyklerykałka chodziła do szkoły prowadzonej przez Kościół,bo miała po prostu stracha iść do miejscowego gimnazjum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoła uczy życia. I dobrze! Jak za młodu was nie przetrzepią, to jak się potem człowiek odnajdzie w pracy czy ogólnie - w prawdziwym życiu?! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kołchoz nie wiadomo
Szczerze to mam to gdzieś gdzie one pójdą,jakieś Fundacje może pomogą.Nie jestem Korwinistą-Mikkistą,ale nie przemawia do mnie argument o konieczność wsadzania do obecnego bandyckiego kołchozu wszystkich,bo jakiś margines nie będzie miał gdzie pójść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kołchoz nie wiadomo
A czemu obowiązkowy pobyt w kryminale nie miałby nauczyć życia dorosłych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Szczerze to mam to gdzieś gdzie one pójdą" Hmmm... a co powiesz na taką sytuację. Po 20-kilku latach do Twojej wspaniałej szkoły wpada zgraja niewykształconych analfabetów (te dzieciaki, które zostawiłeś bez szkoły) i robi regularną masakrę - sfrustrowanie beznadziejną sytuacją życiową. Policja nie daje sobie naturalnie rady ponieważ tych analfabetów jest za dużo (rodziny wielodzietne). Jak widzisz taką sytuację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kołchoz nie wiadomo
Co za wizja,jak z jakiejś Kambodży.Żyjemy jednak w jako tako rozwiniętej gospodarczo Europie.Szkoła obecna nie pomaga za bardzo w życiowym starcie,założę się,że wielu z gimnazjalistów wolałoby iść do roboty,mając szansę zarobić tę średnią krajową,którą można dostać za ciężką fizyczną pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Żyjemy jednak w jako tako rozwiniętej gospodarczo Europie." M.in. dla tego gdyż mamy powszechny system edukacji w każdym kraju. Jakby kilkadziesiąt % społeczeństwa było analfabetami to nie bylibyśmy najlepiej rozwiniętym obszarem na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kołchoz nie wiadomo
Kilka lat temu była głośna sprawa jakiejś koreańskiej fabryki pod Wrocławiem co zatrudniała gimnazjalistów na czarno,sporą kasę wyciągali,myślę,że więcej chętnych na coś takiego by było.A szkoła obecna nie pomaga w życiowym starcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kołchoz nie wiadomo
A dlaczego ogół ludności miałby być analfabetami,aż tyle rodzin jest patologicznych w naszym kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kołchoz nie wiadomo
A skąd masz takie dane,według mnie margines,który dzieci nie nauczyłby czytać jest niewielki.Czemu dorosłych nie zamknąć w kryminale,żeby przypadkiem nierówność życiowych szans się nie wkradła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kołchoz nie wiadomo
Tak ci pomogła,że spędzasz życie na kafeterii.Nie ściemniaj,ktoś kto ma jakiekolwiek życie może wpaść na głupi kobiecy portal,raz na jakiś czas z nudów,a nie zakładać sobie czarnego nicka i być tu stałym bywalcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A skąd masz takie dane" No właśnie nie mam - strzelam co do tych % :). Choć 30% wydaje się racjonalną liczbą. "według mnie margines,który dzieci nie nauczyłby czytać jest niewielki." Ale jak miałyby się nauczyć skoro za każdą szkołę trzeba by było płacić. Ok, byłyby zapewne fundacje i one dawałyby darmowe lekcje jednak nie ma szans aby pokryły całość zapotrzebowania wśród biednych. "Czemu dorosłych nie zamknąć w kryminale,żeby przypadkiem nierówność życiowych szans się nie wkradła." Yyy... a co to ma do edukacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Tak ci pomogła,że spędzasz życie na kafeterii." LOL :D, już kiedyś tłumaczyłem co tutaj robię :), jak bardzo chcesz to mogę i Tobie wytłumaczyć. "Nie ściemniaj,ktoś kto ma jakiekolwiek życie" Mam całkiem udane życie towarzyskie :) "a nie zakładać sobie czarnego nicka i być tu stałym bywalcem." Czarnego nicka założyłem ponieważ ktoś się pode mnie podszywał... a stałym bywalcem trudno mnie nazwać - od kilku tygodni tu siedzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kołchoz nie wiadomo
Jak to co ma.Jeżeli wprowadza się obowiązkową tzw.oświatę w imię równości,to przecież nierówność może wystąpić również w dalszych etapach życia.Ktoś może chcieć się odizolować i żyć swoim życiem,nie chcąc się integrować z resztą jak to jest w państwowej szkole,i mogą nierówności przez to powstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jeżeli wprowadza się obowiązkową tzw.oświatę w imię równości" Nie tylko w imię równości... obowiązkowa oświata jest efektem bardzo wielu czynników. Jednak równość też była jednym z nich - jednak nie równość "w ogóle", a równość szans. "o przecież nierówność może wystąpić również w dalszych etapach życia." Tak, ale ta nie wynika z braku równości szans, a z konkretnych działań już w jakiejś mierze ukształtowanej jednostki. "Ktoś może chcieć się odizolować i żyć swoim życiem,nie chcąc się integrować z resztą jak to jest w państwowej szkole,i mogą nierówności przez to powstać." Oki, niech się odizolowuje... skoro mu tak pasuje. Ale nie róbmy sytuacji, w której jedynym powodem, dla którego ktoś miałby nie odebrać jako takiej edukacji byłby fakt, że urodził się w biednej rodzinie. Nie uważasz, że to trochę nieuczciwe? Od tego właśnie Europa uciekała i udała się uwolnić od plagi analfabetyzmu dopiero w XX wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×