stary facet

sprawa jest nastepujaca... pewien facet (ok.60lat, ja 23) zaprasza mnie na weekend, mam wybrac gdzie chce. Ale przyznam szczerze, ze glupio mi tak go naciagac, ale z drugiej strony co mi szkodzi pojechac skoro i tak nie stac mnie na wakacje... nie wiem co mam zrobic...

jak to co? sciagaj galoty i wio po zewnetrznej z dziadkiem :D

przeciez taki dziadek juz chyba nie moze ^^

viagra jest, przecież mamy XXI wiek mężczyzna jest jak wino, im starszy tym lepszy

co byscie wybrali?

sprzedac doope za weekend dziadowi....slabo troszke:D:D:D:D:D:D

A zobaczyć takiego nago... fuj Trauma na całe życie. Toż to jak seks z własnym dziadkiem. Ble

najlepiej niech przepisze na Ciebie majatek jak jest bogaty a Ty sprytna :P

''facet (ok.60lat, ja 23) zaprasza mnie na weekend'' To nazywa się sponsoring. Dziewczyno masz 23 lata, chcesz być utrzymanką 60 letniego faceta? Sypiać z nim za nowy ciuch i wakacje?

pecunia non olet