Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość shzm

Okocona kotka

Polecane posty

Gość shzm

Witam, w moim garażu na 'dziko' okociła się dziś w nocy obca kotka. Czy ktoś orientuje się po jakim czasie można brzydko powiem zacząć 'wypraszać' dzikich lokatorów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shzm
3 miechy? Dużo ;/ A może jakieś alternatywne legowisko? Albo jest szansa że sami się przeniosą? A ewentualnie jak pomóc młodej mamie ale tak by się nie zaczęła przywiązywać no i tez tak by nie odrzuciła młodych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uciekiniejka z pracy
Zanim im sie slipka otworza, to do wora i do jeziora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shzm
Opcja z workiem całkowicie odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małe kotki powinny opuscić "gniazdo" i usamodzielnić się w wieku 3 miesięcy póki co - warto postawić kocicy miseczkę z wodą i drugą - z suchą karmą, nawet najgorszą, ale jednak coś, bo zakładam, że nie dostaje jeść znikąd teraz będzie karmić, więc tym bardziej potrzebuje regularnych pewnych posiłków, a przy malutkich kotkach nie będzie chciała oddalac się, żeby polować (będzie karmić i chudnąc do granic mozliwości i dopiero wtedy odejdzie od mlodych na polowanie) szkoda, że nie możesz jej przygarnąć, oczywiście inwestując za te 3 m-ce w sterylizację kocicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona_porzeczka
Jest duża szansa, że kotka przeniesie koteczki sama. Kotki po urodzeniu młodych przenoszą je do nowego gniazda w ciągu paru dni. Ja bym się cieszyła na Twoim miejscu, bo koty kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shzm
Już jedną kotkę mam, wiec przygarnięcie niestety też nie jest opcją. Wodę i karmę dostanie, o to bać się nie trzeba... Najgorsze, że za tydzień wyjeżdżam i mamcia będzie musiała sobie sama poradzić ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to kiepsko.... może ktoś, kto zajmuje się Twoim kotem w czasie wyjazdu, podrzuci tez ten dzikiej kulek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shzm
Mieszkam gdzie indziej, garaż gdzie indziej. Kot jest zapewne któryś sąsiadów, którzy już sami nie wiedzą ile mają kotów i dla nich opcja z workiem wchodzi w grę ;/ Młoda mama jakoś weszła do garażu to i sobie jakoś poradzi, tylko musi sobie poradzić do piątku bo wtedy trzeba będzie je przenieść jakoś 'ręcznie' ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shzm
@KSU Jabol _ Punk kociaki są pod Warszawą... Drażni mnie twój wulgaryzm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak takkoi
KSU chce byc zabawny? rozpoznawalny? ale widocznie nie dorosl jeszcze... bo to jest poprostu prostackie:O po slownictwie widac, ze to burak :O jedyny plus, ze lubi kocieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shzm
Dla ciekawych końca przygody to właściciel się znalazł i kociaki są już w normalnym domu :] Temat do zamknięcia i usunięcia :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×