Oszukał mnie?

Miesiąc temu poznałam pewnego faceta, w sumie przez wspólnych dalszych znajomych. Okazało się że niedaleko pracujemy więc spotykaliśmy się stopniowo poznając. Od razu zaiskrzyło on wydał mi się bardzo sympatyczny, taki normalny, empatyczny, bardzo fajnie nam się rozmawiało. Na każdym spotkaniu coraz więcej chemii on o mnie zabiegał pisał dzwonił pierwszy. Dowiedziałam się że jest po związku zerwał z dziewczyną czasem tam coś wspominał iż ona nadal tęskni i ciągle do niego dzwoni itd. Od chyba tygodnia on trochę ograniczył ze mną kontakt, czuję że pisze z musu, bo teraz ja pierwsza napiszę kiedy on się nie odzywa. I nie umiem zrozumiec czemu tak nagle mu przestało zalezec. Mam takie wrażenie że on mnie okłamał i nadal jest w związku i chciał po prostu zobaczyc czy mnie "zdobedzie" ( do niczego nie doszło") Ale jakoś trudno mi uwierzyc ze taki fajny facet tak mógłby się zachowac :/

wrócił do tamtej-proste

taka natura faceta. Jak się zrani to szuka innej by nie wpaść w depreche jak kobiety, bądź zabić klina klinem. Też spotykam się z dziewczynami piszę dzwonie i mam kontakt z byłą. I tak samo traktuje te z którymi się spotykam jak On Ciebie. Odpowiedź prosta- come back.

wrócil do tamtej.

Proste.

adixx - ale co masz na myśli ze się zranił? Mówicie że wrócił ale on mi powtarzał że jej już nie chce i do niej nie wróci.

to ci mówił zanim wrócił

spotkaj sie z nim i postaw sprawe jasno zreszta pewnie sam ci powie.... zaproponuj jakis obiad i zobaczysz jak sie bedzie tłumaczyl:)

Ja się pomału zaczynam gubic w tych relacjach damsko-męskich. Ja próbuje nie byc nachalna jak się nie odzywa czasem napiszę ale nie zalewam go kontaktem. A on podobno mu siedziała cały czas na głowie, była nachalna i co nagle postanowił do niej wrócic?

heh jak czytam to co piszesz to przypomina mi się ostatnia historia mojej koleżanki a mianowicie: rozstała sie z facetem po 4 letnim związku wyprowadził się od niej na miesiąc po czym się pogodzili i do niej wrócił jakież było zdziwienie mojej kumpeli ze do jej chłopaka zaczęła wydzwaniać jakaś panienka więc ona odebrała telefon a tamta zdziwiona ze do siebie wrócili.. heh

kochanie to że nachalna to pewnie dla niego minus ,ale to że dobrze np loda robi to plus nie wiem może wszystko rozważył i stwierdził ,że woli nachalna lodziare bardziej od tajemniczej intelektualistki

stwierdzam fakt pogodzili się zawsze tak jest

Obawiam się że macie racje :( I co mi pozostaje? Usunąc się? Zerwac kontakt. A co jesli bedzie nie fair i za kilka dni znow się odezwie tak po staremu jakby nigdy nic, i że znów chce się spotkac. Przecież nie powiem mu że mam podejrzenia że mnie robi w balona.

zdaj się na intuicję. Spytaj go wprost o co chodzi.Wyciagnij wnioski

moim zdaniem szkoda czasu na takiego typa jeśli tak się zachowuje chociaż serce nie sługa..

Jak się zranił? Prosta sprawa. Był za dobry dla niej i ona tego nie doceniała. Wkurwiony szuka innej. Znalazł Ciebie by zabić uczucie do tamtej. Gadał Ci, że do niej nie wróci bo jak by powiedział to byś go zapewne odstawiła, a zapewne do końca nie był pewien tego czy Ona wróci. Wiem po sobie. Poznał Ciebie zobaczył, że Tobie na nim zależy i poczuł się dowartościowany. Pewnie sytuacja była taka, że On jej powiedział o tym, że "ma kogoś" Ona postanowiła walczyć o niego, a on tym sposobem zobaczył że jej zależy i ponownie poczuł się dowartościowany i wrócił, a Tobie pisze tak bo On nie ma takiego sumienia by Ciebie tak potraktować tylko stopniowo ogranicza kontakt, aż do momentu tzw. "zgonu" czyli że już się nie odezwie. Jeżeli znasz swoją wartość to spotkaj się z nim i mu przedstaw jasną sprawę... tylko czy On się będzie chciał spotkać? A jeżeli by doszło do takiego czegoś, że Ty mu przedstawisz sprawę jasno On hehe ponowienie poczuje się bardziej dowartościowany i zamilknie. Ale nie zapomni o Tobie. Wróci do Ciebie, gdy mu znów nie wypali z tą co do niej wrócił. A przyleci do Ciebie bo zobaczy łatwiejszą drogę miłości do Ciebie bo Ty mu byś powiedziała ze Ci na nim zależało. I znów dasz się wyjebać przez tego samego kolesia.

Dziękuje wam, bo dużo mi uzmysłowiliście, właśnie takich porad oczekiwałam bo samemu trudno sobie niektóre rzeczy wytłumaczyc.

Adix dzięki i dam głowę że napewno tak jest jak piszesz, wiele mi to wszystko wyjaśniło. Czyli co najlepiej po prostu o nim zapomniec? Szkoda bo myślałam że poznałam fajnego faceta

To jest przejebane. Młody jestem i ciesze się, że mogłem komuś pomóc. Najgorsze jest to, że są sytuacje które człowieka przerastają pomimo wszystkiego... Jestem facetem i robię rzeczy, które są przeciwko facetowi, a to wszystko przez to że to mnie przerasta:/ Droszcze Ci tego, że znasz go miesiąc bo ja o swoją laskę walczę 5 miesiąc, efekty są ale to nie po facetowemu:/

A co ta laska robi że tak o nią walczysz? Widzisz ja bym chciała żeby on kiedyś tak o mnie powalczył jak ty o nią.

??? Fredek Kiepski?? co się z toba dzieje?

Po długim związku może tęsknic za eks. Pewnie ma mętlik w głowie. Odpusc, a jeśli coś zaiskrzyło naprawdę, to pewnie poukłada swoje sprawy i się odezwie. Powodzenia.