Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość whole hazelnuts

Czy jadlyscie orzechy w ciazy

Polecane posty

Gość nie mozna !!! oszalalas ?
bo autorko trzeba wiedziec ze orzechow trzeba byloby zjesc multum multum naprawde i najlepiej w ciazy jesc to na co ma sie ochote organizm wie czego mu brakuje kiedys kobiety nei zastanawialy sie nad tym co mozna a czego nie i jakos nie mamy alergi jak teraz i MILION WYMYSLONYCH CHOROB 21 wieku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zaraz dwojeczki
A ty sama czytalas ten artykul, ze tylko sam tytul wywolal u ciebie histerie :o Napisane jest jak wol: If you've got a strong family history of food allergies or allergic asthma, you MIGHT want to think twice before munching a handful of nuts when you're pregnant. That's because recent research has found that regular consumption of nut products during pregnancy raises the odds of having a child with asthma symptoms by nearly 50 percent." oraz "The researchers also found no association between rare or regular consumption of nuts and the development of asthma symptoms." I najwazniejsze: "But, Willers said, it's too soon to recommend a complete nut ban during pregnancy. "The associations we found are pretty strong, only we are the first to find these effects, so they need to be confirmed by other studies before recommending the avoidance of peanuts and nuts during pregnancy," she said. Mam ci tak po kawalku wklejac czy sama jestes w stanie uwaznie i ze zrozumieniem przeczytac ten artykul?? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królewienka
Autorko, to przestań czytać takie durne artykuły, jaki tu przytoczyłaś, naprawdę, nie należy wierzyć w każdy artykuł, który znajdziesz w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zaraz dwojeczki
I nikt na ciebie by nie napadl, gdbybys ty tego pierwsza nie zrobila :o Reakcja lancuchowa, mowi ci to cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do nie można.... no właśnie my też mamy alergie różnego rodzaju ja mam kilkoro znajomych z alergiami na to czy na tamto, tylko nie wiadomo, czy jest to efekt dzisiejszego trybu życia, czy też jakieś wczesniejsze sprawy z życia płodowego, czy dziecięcego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królewienka
Zresztą mama dwójki wyżej wkleiła fragmenty, widać jak na dłoni,co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whole hazelnuts
matko dlatego pytam:O tak, tak ,tak przeczytalam, nie mam alergii dlatego jem te przeklete orzechy ale zapytalam czy Wy jadlyscie , czy bralyscie pod uwage to, ze moga wywolac alergie? ale chyba nawet wiekszosc z Was o tym nie widziala, ze cos takiego orzechy wywylac moga!!!!!!!!!!!!!!!:O:O ludzie czytajcie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królewienka
Asiamt, to efekt zbyt dużego cudowania z dietą w ciąży czy przy karmieniu. Trzeba dziecko przyzwyczajać do wszystkiego. A jak cudujesz i wszystko ograniczasz, potem masz same alergie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whole hazelnuts
no chyba sie od tek kurwy w 3 poscie zaczelo:O:O i to nie bylam ja:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i kótnia już byle temat to z pazurami nie można by jakoś normalnie pogadać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zaraz dwojeczki
Otoz to kolezanko. Czytaj dokladnie to co napisane i radze powrocic do strony numer 1 i jeszcze raz przeczytac co napisalam ja i inne dziewczyny. Nam zarzucasz ignorancje, a sama krzyczysz nie wiadomo o co :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
królewienka być moze, ja starałam sie nie cudować ani w ciąży, ani teraz z małym, ale o tych orzechach nieszczęsnych to niestety czytałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królewienka
Ale ja w ciąży dość wnikliwie różne cuda czytałam i nigdzie nie natrafiłam się na rady, żeby uważać na orzechy, a nawet, jak usłyszałam co nieco, ze dobrze w ciąży nie jedynie surowe mięso i ryby i te sery pleśniowe. A na kafeterii to urasta do rangi grubego przesadnictwa, co rusz jest temat, czy w ciąży mogę colę, czy w ciąży mogę winogrono, czy w ciąży mogę orzechy, no ludzie, przesadyzm !!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whole hazelnuts
nie na kafeterii zwlaszcza na maciezynskim skoro jadlyscie to odp -normalna-powinna brzmiec- tak jadlam orzechy, nie zwracalam uwagii na alergie-bo do tej pory nie mialam z nia problemow, nie jem duzo od czasu do czasu a Wy poczytajcie swoje odpowiedzi i zobaczcie czy nie byly przesiakniete kpina i pogarda:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królewienka
I naprawdę tak wierzycie w każdy przeczytany artykuł ? Kierujcie się bardziej własnym rozumem, a nie wymysłami współczesnych artykułów. ta współczesna moda ciążowa - uwazanie, cudowanie jest nie raz grubo przesadzona. Wystarczą podstawy, ze nie pije się alkoholu i nie pali, a nie takie cuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i jeszcze cos otóż dostałą radę od znajomego pediatry, zeby własnie w ciąży nie jeść drobiu sklepowego (hormony), no i rzeczywiscie tego sie wystrzegałam, ale resztę jak miałam ochote to jadłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zaraz dwojeczki
asiamt - jest wiele produktow, ktore w duzych ilosciach i jedzac je regularnie moga wywolac alergie u dziecka. Nie tylko orzechy, ale i np. truskawki, ale naprawde trzeba byloby je jesc kilogramami, zeby do tego doprowadzic. I nawet nie jest to regula.To samo tyczy sie mleka. Podobno mamy, ktore pija bardzo duzo mleka (min. litr dziennie, szczegolnie w 3 trymestrze) maja bardzo duze szanse na dziecko ze skaza bialkowa. U mojej siosty ta teoria sie sprawdzila i jej corka do dzis (ma 12 lat) zle reaguje na nabial, takze wszystko po prostu trzeba robic z glowa i nie popadac w skrajnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królewienka
Ale nie rozumiesz, że na Twój temat nie da się odpowiedzieć bez kpiny ? Bo co to za pomysł, by zastanawiac się, czy jeść orzechy w ciąży. Asiamt, z tym drobiem to też wystrzeliłaś, i co jeszcze, może chlebek domowego wypieku tylko ? Ludzie,gdzie Wy żyjecie ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whole hazelnuts
no to kpij dalej, ja sie zegnam. dziekuje za dyskusje na poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królewienka
Wiesz, autorko, gdyby każdą pierdołą się tak przejmować w ciąży czy po porodzie, to człowiek by w wariatkowie wylądował.bo tego nie wolno,tamtego nie wolno,trzeba żyć normalnie, a nie jak jakiś cudak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zaraz dwojeczki
Nie przesadzaj. Jakas jedna tam ci na pierwszej stronie cos belkotala, ale akurat ja napisalam ci "Jadlam i jem. Sa bardzo zdrowe.". a ty od razu panika i krzyk, wyzywanie od ignorantek i zalozenie, ze tu siedza same glupie dziewczyny (oprocz ciebie oczywiscie), ktore nic nie wiedza i nic nie czytaja. Wiesz, troche pokory i szacunku do ludzi nie zaszkodzi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
królewienka Ty możesz jeść co chcesz, nawet palić fajeczki, jeśli uważasz to za słuszne i zdrowe ja dostałam radę od pediatry, a chyba mądrzejsza od niego nie jestem, więc, nic sie nie stanie jak go posłucham i dlaczego wypaliłam? chciałam Wam tylko to przekazać, a każda z Was zrobi z tym co zechce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królewienka
A ja Ci życzę więcej luzu w podejściu do swej ciąży i dziecka, bo inaczej sfiksujesz od zastanawiania sie przy kazdym posiłku, czy nie ma składników alergizujących.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królewienka
Ale czasem asiamt trzeba przymknąc oko na rady lekarzy, ja wyśmiałabym, lekarza, który zakazałby mi jeść drób ze sklepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królewienka
I nie porównuj palenia papierosów do jedzenia drobiu ze sklepu, nie popadaj w przesadyzm, bo tam gdzie nie trzeba uważać, to Ty przesadnie uważasz, a palenie to poważna sprawa i tu każda głupia wie, że nie wolno palić w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie narzaie nie zastanawiam nad substancjami alergizującym, a jedynie nad tym czy mu nie zaszkodzi nie mogę też małego dziecka traktowac całkiem jak starego, to chyba normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, ja go nie wyśmieję, bo jest świetnym i rozchwytywanym pediatrą, gdyby był zwykłym napotkanym w przychodni, to miałabym go gdzieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królewienka
oczywiście, że nie jak starego, ale bez przesady. Mój synek, co ma prawie 1,5 roku też nie je jeszcze wszystkiego w 100% tak samo jak my, uważam, ale nie żebym każdą pierdółkę analizowała 100 razy, kazdy zjedzony serek, sprawdzała każdego kurczaka, czy nie ma hormonów i liczyła każdego zjedzonego orzeszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×