Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lhlciua

Mój facet wycjechał dwa tygodnie na wycieczkę i nie wraca

Polecane posty

Gość lhlciua

Mój facet razem z kolegami z pracy wyjechali fwa tygodnie temy w sobote na wycieczke w góry i spanie w namiotach czyli picie, palenie i łażenie po górach i wszystko byłoby ok gdyby nie to że miał wrócić tydzień temu w piątek a jest czwartek tydzień póxniej. W ogóle nie dzwoni komórka mu się wyładowała. Jestem pewna że nic mu nie jest po prostu sie nie odzywa bo nie, on tak ma że zawsze jak powie że będzie o 20:00 to jest o 22:00. Byłybyście złe na niego jakby wrócił ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirella-Morella
Do mnie po czymś takim mógłby już nie wracać:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lhlciua
On nie mieszka ze mną mimo że jesteśmy ze sobą 5 lat nie stać nas na wspólne mieszkanie poza tym nie jest moim mężem. Kurde nie wiem co robić myślałam sobie żeby w ogóle się tym nie przejmować i nie przejąc że niby w ogóle mnie to nie ruszyło ale kurde chyba się nie powstrzymam przed kłótnią :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiena/a
jezu jakie baby sa poje**bane no i co się stało że z kumplami popije w górach wy najchętniej to byście chłopów uwiązały na sznurze, głupie jesteście i tyle !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirella-Morella
hiena/a popić z kolegami sobie może,ale nie dawać znaku życia przez tydzień to już przegięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lhlciua
ale on nie ma nikogo tego jestem pewna i ufam mu w 100 % wiem równiez że nikogo tam nie poznał. Poroblem w tym że on pojechał z kumplami i swoim szefem którego prawie czczci :/ i jak szef powie żedby zostali jeszcze kilka dni to on sie mu nie sprzeciwi no i w tym problem. A to że sobie jechali popic i połazic po garach to nawet mnie cieszy niech sobie odpocznie w wakacje, ale do cholery mógłby chociaż smsa wysłac a on nic, ja sobie postanowiłam że pierwsza się nie odezwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet z dylematem :/
piszę to jako facet, twój chłop ma cię gdzieś ja sobie nie wyobrażam żeby się nie odezwal do swoje kobiety przez tak długi czas, jakby mi sie telefon rozładował to bym sobie wziął telefon kumpla i bym chociaz napisał smsa !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×