Kiedy rozłożyć tren ?? Pod Kościołem ??

Mam niewielki tren w sukni i mam dylemat, kiedy rozłożyć tren ? Czy juz zalozyc z rozlozonym trenem ? Moja mama twierdzi, że świadkowa powinna mi go rozłożyć doiero przed wejściem do kościła, aby się nie pobrudził wcześniej. A wy jak miałyście ?

i pod spodem mam taki sznurek do niego więc suknie założę z rozłożonym i jak będe szła to go będę trzymała za ten sznurek, nie będe go podpinać. podepne go po mszy, przed odjazdem na salę

moj nie jest taki długi, no i nie moge tak jak ty go trzymac wiec musi sie "wlec" po ziemi, ale tak myśle ze te kilka metrow z domu do samochodu i z samochodu do kościola sie jakos drastycznie nie ubrudzi, no ale sama nie wiem... i zastanawiam sie czy jak mi go świadkowa dopiero pod kosciolem rozlozy czy nie bedzie pogneciony ani nic

po sobie taki kłopot robicie trenami, znajoma miała a potem tylko ciągle tańczyła trzymając to w ręce, ciągle to jej wypadało, rozlatywało się, bez sensu

Ojej mam bo mi się podoba i juz. Mój tren jest niewielki i będzie podpięty nie bede go w ręce trzymać. Zapytałam tylko, kiedy go rozłożyc, a nie czy komuś to się podoba, czy nie

jak dziewczyny zakrywaja twarz welonem albo maja dlugie treny,kiedys taki przywilej mialy tylko dziewice,no ale coz czasy sie zmieniaja

to przecież też dziwice :D

Twoja mama ma rację, przed wejściem do kościoła, kiedy wszyscy już będą siedzieć, a świadkowa ułoży Ci go i wtedy wejdziecie do środka.

Haha, to chyba w worku pokutnym trzeba by było isc. Teraz to nie ma najmniejszego znaczenia, czy suknia jest z trenem, czy welon taki czy owaki. Każda dziewczyna bierze taką, jaka jej się podoba, i tyle. Mało mnie to interesuje, że welon kiedyś był symbolem czegoś tam. Bedę miała suknię i welon takie, jak mi się podobają. Wy możecie iśc nawet w worku. :)

Zabawne jest to, jak niektorzy widząc dziewczyne w białej sukni rozkminiają, czy ma błonę dziewicza czy nie. :D

Mój argument dla sukni z trenem to taki że to jedyna okazja żeby sobie na niego pozwolić Ja miałam suknie z bardzo długim trenem i podpięła mi go świadkowa dopiero w trakcie jedzenia przed pierwszym tańcem. Nie powiem wygodnie nie jest ale jakie to robi wrażenie i nie martwiłam się tym że się pobrudzi czy cokolwiek i tak sukienka na raz. po podpięci nie będzie i tak widać. Poza tym to czy można pozwolić sobie na to by się ciągnął po ziemi zależy tego jaka jest pogoda ... po błocie ... to wiadomo że nie da rady. Zwróć uwagę na to jak podpinany jest Twój tren i zrób próbę generalną z osobą która Ci go będzie podpinać. I to nie na zasadzie tu jest guziczek tam jest pętelka tylko niech to fizycznie podepnie. Bo dopiero na filmie się okazuje jak dziwacznie jest podpięty.

Radzę Ci go odpiąć dopiero przy wchodzeniu do kościoła, jak już będziesz stać na dywanie. W przeciwnym razie na milion procent Ci się pobrudzi od dołu i potem jak go podepniesz to będziesz mieć cały tył sukni brudny!