Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość opadnieta z sil

Ona non stop płacze,ale to całodobowo :(

Polecane posty

Gość opadnieta z sil

Ja juz nie wie...moja córka od rana do konca dnia o byle gówno zalewa sie łzami, wpada w placz, caly dzien ma moczy mokre, nawet jak idzie ze mną gdzies do sklepu czy poza domem to znajoma sie pytala czy ja ją bije bo widzi że córka ciagle jest zaplakana i znerwicowana Ona juz nie jest maciupka, bo teraz pójdzie do drugiej klasy, i wlasnie od połowy lipca gdy robilismy wyprawke jej do szkoły,ona zdala sobie sprawe ze zaraz szkola sie zaczyna i zaczeły jej sie ten stany placzu calodobowe. Potrafi ogladając cos w tv sie strasznie rozplakać.Bardzo ma zle wspomnienia z pierwszej klasy, i zobaczylam ze to od tego momentu o bylee pierdole w zalosny placz wpada, ale to taki że az serce sciska, a nie jakiś rozdarty , tylko slychac w niej jakiś lęk gdy placze. Zaczyna wyc o wszystko,o najdrobniejsze czynnosci, o to ze kapci nie moze znaleźc, o to zascielenie lozka gdy przykrycie jej sie marszczy, o to ze jej cos wyleciało z reki, ,guzika nie moze zapiąć,.ze zagoraco, ze za zimno, za deszczowo...Ma kompletny brak apetytu, jedzenie to horror, kilka razy juz zsikala sie w nocy, a nigdy sie nie moczyał. O wszystko wyje, co bym nie powiedziala co by sie nie stalo zaczyna rozpaczliwei ryczeć :o. Ja nie wiem co to bedzie od wrzesnia gdy pójdzie do szkoly :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może przeżywa ogromny stres w szkole ? Możliwe że coś strasznego się wydarzyło i siedzi to w niej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opadnieta z sil
moze to tylko taka faza dzieciecego "dojrzewania" ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty chyba żartujesz
Kobieto, czy ty czytasz co piszesz... Twoja córka ma jakąś nerwicę. Dzieci w jej wieku tak sie nie zachowują a Ty piszesz że to dojrzewanie... Ma na pewno jakiś problem i ja na Twoim miejscu zabrałabym ją do psychologa.To żaden wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym slyszalam o czym s takim jak fobia chodzenia do szkoly.Pewien odestek uczniow na calym swiecie ma z tym problem. To sie leczy u psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to też , ale wydaje mi się, że jednak coś poważniejszego. Dzieci są wrażliwe, ale i bardzo brutalne mogą być . Może coś złego stało się w szkole , może ktoś jej zrobił krzywdę ? Nie jest to normalna sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty z nią poważnie porozmawiaj
albo coś się złego dzieje w szkole - ale chyba byś się domyłśiła wcześniej. Albo ktoś ją krzywdzi i szantażuje, że nie może nikomu o tym powiedzieć. Moze głupio to zabrzmi ale przyjrzyj się mężczyznom w najbliższym otoczeniu, czasem ukochany dziadek/wujek/tatuś molestuje dziecko, a ono nie wie jak i komu o tym opowiedzieć. Pewnie się zaraz obruszysz, ze to nie możliwe, ale spróbuj pogadać z córką i obserwuj jak zachowuje się w obecności facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalallalalalalalalala
a moze jest molestowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli ma fobię szkolną, to nawet nie zdajesz sobie sprawy jaki to dla niej wysiłek iść na lekcje. Osobie zdrowej bardzo ciężko zrozumieć ten problem.Jak walka o życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opadnieta z sil
Ja nie stwierdzilam ze to faza dojrzewania tylko tak zadalam pytanie, ale to nie było stwierdzeniem Molestowanie odpada,to jest pewne. Komunikacja wyglada tak ze zaczna wyc, to ja sie pytam czego ryczy no to ona odpowio daa a ze nie moze odkrecic picia, a bo jej kotlet spadł,zupe rozlala, a ze jakiejś zabawki nie moze znaleźc, ..no to sie pytam czy to jest powód do wycia, czy warto tak zalewac sie łzami o taką pierdole, no to ona odpowiada ze nie umie inaczej i jej sie zaraz plakac chce, więc zaczyna płakać Co do szkoły, to ona nie lubi chodzic, w pierwszej klasie było u niej 3 uczniow z "adhd" ponoć zdagnozowanym, i te dzieci uniemozliwiały wprowadzenie lekcji, i ją zaczepiały, ciagnely za wlosy, zabieraly przybory, chowaly plecak, a pani nie reagowala, Od kwietnia juz sie uspokoilo, ale widze ze ona to przezyla bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty z nią poważnie porozmawiaj
kochana, molestowanie odpada jeżli jesteś z nią 24/7, jeżeli chociaż chwilę zostaje z kimś innym, albo sama wychodzi na dwór (i spotyka miłęgo sąsaida albo tatusia koleżanki) to już nie możesz być pewna na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goniaaaaaaaaaaaaaaaaaaa8iy
a skad podejrzenia ze ta szkole tak przezywa? bo po ta wyprawke poszliscie i od tamtej pory tak placze o byle co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"teraz pójdzie do drugiej klasy, i wlasnie od połowy lipca gdy robilismy wyprawke jej do szkoły,ona zdala sobie sprawe ze zaraz szkola sie zaczyna i zaczeły jej sie ten stany placzu calodobowe." Wg mnie to bardzo prawdopodobne, ze wydarzenia z pierwszej klasy sprawily, ze rozwinal sie u niej lek/fobia przed szkola. Jej reakcja na szkolna wyprawke wlasnie na to wskazuje. Zacznij dzialac juz teraz, bo ten lek moze sie u niej poglebiac i bedzie coraz gorzej. Zabierz ja do specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może właśnie przez osoby z adhd córka ma problemy ze sobą ? Dzieci żyją we własnym świecie i niektóre problemy , które dla dorosłego wydają się błahe , dla nich naprawdę są ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opadnieta z sil
bo jak bylam z nia w ksiegarni to nawet nie chciala wybrac sobie ani piórnika jaki jej sie podoba, ani kredek, mazakow, dlugopisow, zesztytow, takich jakie ona chce w jakie wzroki, cos ty.. ja musialam za nia to zrobic bo sie odwrocila i powiedzial ze nie bedzie tego wybierac, i wywali do smietnika i tak to, nie bedzie tego uzywac. Plecak tez jej wybralam. Oan strasznie nie chce isc do szkoly i boje sie co to bedzie od wrzesnia.Nawet jak siostra przyszla z zakupem dla siostrzenca do szkoly pokazywala ladne zeszyty przybory jakie kupila swojemu dziecku, poprosila aby moja sie pochwalila co ma, i nawet nie przyniosla pokazac plecaka kuzynowi, powiedziala ze nie bedzie tego w rece brac i mi obiecala ze to podrze lub do smieci wywali wszystkie ksiazki i pozostale rzeczy, i zaczela ryczec zaraz bo na bajke sie spoóźniła swoją ulubioną, :o Siostra stwietdziła ze mala sie "focha" i jest rozpuszczona i bezczelna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porozmawiaj tez z nauczycielami, zeby byli swiadomi problemu i tego, ze to nie sa zadne fanaberie corki tylko mozliwe, ze "choroba".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"i nawet nie przyniosla pokazac plecaka kuzynowi, powiedziala ze nie bedzie tego w rece brac i mi obiecala ze to podrze lub do smieci wywali wszystkie ksiazki i pozostale rzeczy, i zaczela ryczec " Jezeli ma te fobie, to nie dziwne, ze colowiek co przypomina szkole powoduje u niej taka reakcje. Wg mnie sama sobie mozesz ztym nie poradzic, i dla dobra corki powinnas ja zabrac do specjalisty ktory bedzie wiedzial jak ja poprowadzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angela*.
Masz bardzo wrażliwą córkę i może ona mieć zaburzenia lękowe i nerwicę związaną ze stresem w szkole. Jeśli chcesz jej pomóc, znajdź w swoim mieście dobrego psychologa i zainwestuj w terapię gdy będzie trzeba. Im wcześniej jej pomożesz tym lepiej. Wiem bo byłam podobna w jej wieku, rodzice to bagatelizowali, a u mnie rozwinęła się depresja, która trwała latami, tak że do dzisiaj biorę leki. Mam nadzieję, że pomożesz swojej córce i podejdziesz do sprawy delikatnie. Ona potrzebuje ciepła i poczucia bezpieczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siora ma racje
a ja sie zgadzam z twoją siostra ze masz rozwydrzoną bezczelna córke, zadne dziecko dobrze wychowane by takich jaj nie odstawiało !!!!!!!ja bym jej jeszce przyjebala za te fochy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktrólewniatko płaczące
boszee co za dziera rozryczany :o jak ty z nia wytrzymujesz?? moja corka raz na jakis czas sie krzywi a mnie juz kurwica bierze, a caly tak czas o non stop ona ci wyje ?? nie an moje nerwy Uwazam ze jets to rozhisteryzowanma królewna i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×