Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dawtona

Nawał pokarmu ratuunkuuuu

Polecane posty

Gość dawtona

4 doba, mam mega nawał pokarmu, piersi jak kamienie a dziecko nie jest w stanie tego wyciągnąć :( Co robić? Mam wrażenie, że zaraz mi eksplodują!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yjuh
przed karmieniem zrób ciepły okład i odciągnij odrobinę ręcznie lub laktatorem a po karmieniu zrób zimny okład ścierki kuchenne mocz w wodzie i przykładaj za 2-3 dni minie tylko nie odciągaj za dużo, tylko tyle aby trochę ulżyło opis jak odciągac ręcznie znajdziesz w necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
około 10 min przed karmieniem zrób sobie ciepłe okłady ( pieluszke namocz w ciepłej wodzie ) piersi nie bedą takie twarde i najlepiej odciągnij troche pokarmu żeby nie były takie twarde i żeby dzidzia mogła zaciągnąć. Znam to bo też to miałam nie nadążałam z karmieniem i ze ściąganiem . Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawtona
Chyba oszaleję, mam laktator elektryczny, medela tylko troszkę ściągnę, już nie wyrabiam i boję się zapalenia. To idę próbować! Dzięki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izia87
oj miałam to samo cycki jak sylikony odciagałam też,możesz tez zamrozic w woreczkach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup sobie takie plastikowe mis
miseczki na piersi. One masuja piers i pokarm stopniowo sam wyplywa. Mnie je poradzila polozna i przeylam naqwal pokarmu prawie bezbolesnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odciągnij trochę,zawsze pokarm można zamrozić,a na ile-opis znajdziesz w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marteczka1707
mi pomogła zimna kapusta. Rozgniatałam zmrożone liście tłuczkiem i one chłodziły pierś i ściągały tzw 'gorączkę". Trzeba pamiętać że dziecko to jedyne lekarstwo najlepiej weź dziecko na cały dzień do łóżka i niech ssie kiedy tylko chce. Mi nawał minął w ciągu 3 dni ale już zaczynałam wariować. Miałam tyle mleka że tryskało na wszystkie strony, dziecko nie nadążało, krztusiło się, a dodatkowo mleko miało żółty kolor, chyba jeszcze to była siara i wszędzie zostawiało plamy, normalnie szok, myślałam że nie przetrwam, ale się udało. Położna mówiła ze lepiej odciągać ręcznie gdyż laktator może narobić większych problemów ( o ile jest słabej jakości). Teraz martwię się powrotem do pracy bo to już za miesiąc, mały ciągle je mleko z piersi i powoli wprowadzamy inne jedzonko,ale nie wiem jak sobie poradzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
ściągaj i zamrażaj, przyda się na później jak będziesz chciała gdzieś wyjść (jesli bedziesz karmic piersia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×