Mam 24lata mogę iść teraz na medycynę?

na studia dzienne?s

marzę by zostać proktologiem

A se idz.Co tam

ale nie za późno w ogóle czy są jakieś ograniczneia wiekowedla ludzi co chcą studiować dziennie?

Ja ci nie bronię ale jeszcze się matki spytaj .

ok już wiem, możecie wypierrdalać ))

jak Ci się uda dostać... bo z roku na rok coraz trudniej jest

i masz swiadomosc ze zalozysz rodzine dopiero grubo po 30 to idz ...

"Ja ci nie bronię ale jeszcze się matki spytaj" zwalić ci konia?

proszę bez podszywów i o poważne komentarze na poziomie ludzi 20+ !

"jesli ma cie ktos utrzymywac i masz swiadomosc ze zalozysz rodzine dopiero grubo po 30 to idz ..." te studia są tak wyczerpujące że nie ma czasu na pracę? i ogólnie na nic? a w ogóle to ile lat było tej medycyny bo hnormalne studia trwają 5 a medycyna pełna z tego co pamiętam chyba 6...

masz 24 lata czyli będziesz miała 31 bez specjalizacji, najkrótsza bodajże 3 lata czyli rodzice muszą Cię utrzymywać przez 10 lat kolejnych :) chce Ci się?

6 lat

6 lat studiów, rok stażu, piszesz LEP a potem specjalizacja, najdłuższa chyba 6,5 roku a najkrótsza 3 lata.

ooo to nieźle i ciągle w książkachhhh ale ciekawe studia...

w jakich książkach, masz praktyki do odbębniania, a specjalizacja to nie chodzisz na wykłady tylko "pracujesz" :)

naprawdę nie da się pogodzić pracy i studiów medycznych??

co to LEP

że do 28 roku życia bodajże można rozpocząć ten kierunek. Może 26, nie powiem Ci dokładnie, ale się łapiesz, tak myślę. Dużo osób zaczyna późno, bo niełatwo się tam dostać. Nie zrażaj się, jeżeli tego właśnie chcesz. Z tego co słyszałam od znajomego dr, pierwsze dwa lata musisz się uczyć na pewno, nie ma imprezowania, bo wylecisz. Potem może być różnie. Ale też jak chcesz być dobrym lekarzem, który nie wyrządzi krzywdy i będzie wiedział co robić, to nie powinieneś zakładać balowania na studiach.

słuchaj, medycyna to ciężkie i najbardziej odpowiedzialne studia, jak chcesz być dobrym lekarzem skoro zamiast poświęcać czas na zdobywanie wiedzy będziesz pracować?

możę i sie da, ale jakas dorywcza jedynie. na pewno nie na caly etat. a po 6 latach to juz pracujesz.. dostaniesz jakas kase za ten staz i podczas robienia specjalizacji

okej a jak w liceum z biologii oraz chemii miałam 3 ale postarałabym się więcej uczyć na studiach to się nadaję? dodam że zamierzam się pisać jeszcze raz maturę z rozszerzoną biologią

A Ty orientujesz się w ogóle jakie wymogi są wymogi na ten kierunek, maturalne?

a masz zdaną maturę z biol chem i fizy? rozszerzenia na 85% i w górę?

pewnie nie ma ale wymyśliła, że chce być lekarzem hahahaha

co wy pier.dolicie. jakies 10lat utrzymywania przed rodzicow. conajwyzej 7, a w sumie to 6 po 6latach studiow na stazu juz dostaje sie kase, nie duza ale da rade wyzyc, chyba kolo 1000na reke, nawet wiecej, a potem na specjalizacje to juz mozna zarobic pare tysiecy biorac dyzury. takze nie pier.dolcie ze na utryzmaniu roddzicow caly czas

fizykę może sobie odpuścisz w zależności od miasta gdzie wybiera akademię medyczną. Tutaj bez fizyki może celować w poznań, białystok, katowice, bodajże szczecin. Ale głowy nie daję xD

kolejne 6 lat utrzymywania dorosłego nie dla każdych rodziców jest takie oczywiste :P a za tysiaka to nawet chaty nie wynajmie

Może jej rodzicom nie przeszkadzałoby to, gdyby mieli świadomość, że dostała się na studia które teraz dużo wymagają, ale potem zapewnią jej dość kasy by żyć dobrze i wygodnie. Ale najpierw trzeba się dostać i nie odpaść zbyt szybko.

mówię że piszę maturę w tym roku z biologii rozszrzonej. Ale muszę jeszcze i chemię chyba zdawać ni? może być podstawowa?