uczucia przd wyjazdem

jakie uczucia towarzyszyły wam przed wyjazdem za granice na dłużej od pól roku do więcej, albo i na stałe?

ja na tak dlugi okres nie zdecydowalabym sie. nie jestem w stanie zostawic rodziny - chodzi mi o rodzicow, babcie. nie wyobrazam sobie takiej sytuacji

a dlaczego nie? a co to koniec swiata? zawsze można przyjechać na swięta, czy coś poza tym jest skype. Bez przesady. nie można sie ograniczać tylko dlatego, ze nie zostawiłoby się babci dziadków i rodziców.

właśnie dzisiaj. Nie wiem na ile. Chciałabym na stałe najlepiej :)

z jednej strony bylo mi strasznie smutno zostawiac rodzine, znajomych, ukochane miejsca, a z drugiej - nie moglam sie doczekac tego co mnie czeka, nowych mozliwosci, nieznanego...

DO " a ja jade" - a dokad jedziesz?