Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pomóżcie!

Co dajcie jesć swoim psom ??? Czy dajecie tylko karme ?

Polecane posty

Gość Pomóżcie!

Za dwa dni będę mieć małego piesk rasy labrador i zastanawiam się co takiemu maluchowi dawać. Czy mleko, sucha karma, mięsko gotowane z warzywami będą dobre ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie miałam szczeniaka
dostałam już dorosłego psa (miał prawie 2 lata) - ja swojemu gotuję , czasmi kupuję konserwy dla psa a sucha karmę to on podjada tylko czasmi (pochrupie kilka wieczorem) Moja znajoma ma takiego psa, karmi go tylko suchą karmą. Twierdzi, że wtedy ma lepszą kupke ( to znaczy taką, że łatwiej jest ją sprzątnąć). Karmę kupuję dobrej marki, w sklepie internetowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie miałam szczeniaka
za karme płaci ponad 200 zł za 10 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzieś juz taki temat byl niedawno ja swojemu dawałam gotowane codziennie, malemu 2 x kasza/ryż/kluchy z gotowanym mięsem/pasztetową/mortadelą i ew. warzywami gotowanymi plus kulki w misce cały czas woda w drugiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomóżcie!
ale te kasze czy ryż to gotujecie razem z mięsem...? w jednym garnku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka 22
Ja najpierw gotuję mięsko (całe piersi kurczaka, albo udka, albo podudzia (zależy, co akurat jest na tapecie)), potem wyjmuję je i w tym rosole gotuję ryż z warzywami. Mięsko w tym czasie obieram i rozdrabniam na mniejsze kawałki, potem wyjmuję warzywa i je tnę na małe kawałki, następnie wszystko mieszam (jak uda mi się nie przypalić ryżu to jest razem z tym całym rosołkiem), zostawiam na chwilę (to wztstko trochę tężeje, robi się coś a'la galaretka), potem wrzucam do paru pojemniczków, jeden zostawiam w lodówce, resztę mrożę. I z 1 kg mięcha mam porcję na 1-2 tygodni (w zależności od apetytu mojej bestyjki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfskjhdfshfsajkhdfskjhdf
Mój jak byl malutki uwielbiał serek homo, ten popularny waniliowy, lizał tak, że aż mu sie uszy trzęsły i był bardzo zadowolony jak go dostawał :) Bardzo lubił też mięsko gotowanego kurczaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferdelka
moj sposob jest ekspresowy posiekana marchewke, brokuły, czasem pietruszke wrzucam do wrzatku , chwile gotuje, zasypuje ryzem lub platkami ryzowymi (wtedy wczesniej marchewke gotuje dluzej, bo platki to 3 minutki sie gotuja) i mam porcje ryzu z warzywami na 2 dni przy okazji kazdego posiłku mieszam to (mniej ryzu niz miesa) z surowym, mielonym miesem cielecym/wolowym/indyczym (kupuje mielone jednak nie hipermerketowe) dosypuje salvikal do porcji porannej i moje pies jest wniebowziety miesa wiec wogole nie gotuje a ryz raz na dwa dni, czasmi do tych jarzynej z ryzem dorzucam skrzydełko, zeby sie wszystko zapachnilo bardziej i wtedy nawet jak poje do syta to nosi miske w zebach i prosi o wiecej najczesciej jak kupuje miesko to dziele od razu na porcje dzienne i czesc trzymam w lodowce a reszte zamrazam jedynie jak mu czasami dorzuce serduszka, albo troche watrobki do jedzonka to je gotuje i jeszcze od czasu do czasu dorzucam mielone kosci cielece, ktore dostaje od zaprzyjaznionych hodowcow leonbergerow no i rzecz jasna na podwieczoreka daje serki homo albo jogurciki wbrew pozorom bardzo szybko przygotowac takie papu dla psa a surowe miesko ma wiecej wrtosci dla psa niz gotowane, slyszalam, ze mieso mozna co najwyzej sparzyc tak robilaa jak jeszcze szczeniaka mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głównie daję karmę z royala
a 3 razy w tygodniu im gotuję mięso z ryżem (kaszą lub makaronem) i marchewką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosta i pyszna
sucha karma zawsze jest w misce pies je raz lub dwa razy dziennie w zaleznosci od aktywnosci w danym dniu, sam sobie to reguluje oprocz tego gotuje mu mieso drobiowe i podroby z ryzem i warzywami tak raz na 2/3 tygodnie plus kosci cielece / wolowe raz lub dwa razy na miesiac weterynarze, ktorych znam, mowia ze karma jest najzdrowsza bo samemu nigdy nie dobierze sie tak skladnikow odzywczych, poza tym potrzebna jest aby pies mial na starosc zdrowe zeby znam bokserke ktorej wylecialy wsystkie zabki bo byla karmiona tylko miekkim no i takie efekty sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głównie daję karmę z royala
oprócz tego mają naturalne gryzaki jakieś, dostają też czasami kawałek serka białego lub żółtego (tego rzadko)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czytalam gdzies kiedys ze sa dwie szkoly : ze albo daje sie gotowane jedzenie albo suche . ale ja robie tak wg wskazówek weterynarza bo moj piesek jest po operacji usuniecia nowotworu dróg rodnych (sterylizacja ) a podobno po tym sa sklonnosci do tycia u suk szczegolnie. Ale ty tez musisz uwazac bo labradory rowniez bardzo tyją. Wiec: rano troche suchej karmy (moj pies by nie przezyl tylko na tym po poludniu nie chce tego jesc i czeka na cos innego ale to kwiestia przyzwyczajenia) mozna dac ugotowane jajko, lub smazone na min. tluszczu lub troche twarogu. Po poludni daje (wazne zeby dac 4 godziny przed ostatnim spacerem) ryz lub makaron (moj pies ma rozwolnienie po kaszy ;) warzywa rozne z zupy lub warzywa gotuje specjalnie dla niej z miesem . A mieso to cwiartki kurczaka. parowki, serca czasem ale zadko jakies malo slone i przyprawione wedliny . Ale moj pies to wogole je wszystko co nie ucieka na drzewo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdziele, psa truć jeszcz
e pasztetową czy mortadelą :o biedny piesek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
labradory czy małe czy duże pożrą wszystko :) Jedyne ograniczenie dotyczy ilości :) Sama mam labradorkę , która zje wszystko począwszy od surowego mięsa po obierki o ziemiakach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pierdziele, psa truć jeszcz e pasztetową czy mortadelą biedny piesek jakoś dożył we względnym zdrowiu do starości i struty nie chodził, mąrdolku przypomniało mi się jeszcze, że za szczenięcych lat sunia miała okres szaleństwa za białym serem - dwie kostki dziennie wsuwała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja daje swojemu wilczurowi
kasze gotowaną na kosciach i to raz dziennie, bo podobno psy jadają tylko raz dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może dorosłe psy - i to też nie jest zdrowo, napchac psa raz na dzień autorka pyta o karmienie szczeniaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hola hola...
Do wypowiedzi wyżej. Pies dostaje tylko raz dziennie jedzenie?Dobrze rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja daje swojemu wilczurowi
Ewa, wiem wiem, zapedzilam się. Ja mam1,5 psiaka i moja teściowa mi powiedziała, że takie psy karmi się raz dziennie czasem jajko ze śniadania mu dorzuce boi podobno wg. tesciowej można im dawać duuuzo jajek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pani wasza
ja pieskowi gotuje ryz lub kasze z warzywami i watrobka czasem wrzuce korpus lub skrzydelka czasem mieso mielone dorzuce,lubi tez bialy ser ,lub cleb z maslem i zoltym serem ma zawsze sucha karme ktora czasem chrupie raz na jakis czas dostaje surowa duza kosc i ma zajecie na pare godzin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wystarczy myślec logicznie i wtedy staje sie oczywiste, ze obiążanie jelit pół wiadrem żarcia raz na dobę nikomu na zdrowie nie wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja daję moim yorkom tylko suchą karmę...nieraz konserwy albo mięsko gotowane....ale normalnie tak na codzień tylko sucha karma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaszy się psu nie powinno dawac bo jest cięzkostrawna i pies jej nie trawi przez co moze mieć biegunki...najlepiej dawac ryż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejla28
mam dwa yorki ma rację,psom nie powinno się dawać kaszy bo nie zawsze jest dobrze trawiona.Często psy mają po niej biegunkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja daje swojemu wilczurowi
Ewa podzielam twoje zdanie, ale tesciowa z tesciem wiedza lepiej i ja niestety musze sie dostosować bo mieszkam z ich męzem w ich domu:( pomimo że to nasz pies też mnie szlak trafia ale takie mam warunki :( Oni zadzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5yy5y44y
te wasze psy jedza lepiej niz ja:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×