Pamiętacie tego aktora Waldemara Goszcza?

Przystojny był nie? Szkoda że już nie żyje pewnie byłby teraz jednym z najlepszych aktorów. grał w tym serialu :http://www.youtube.com/watch?v=SYE3Ftm2deM&feature=related

On już dawno temu wykorkował:P.

Mi sie strasznie nie podobał :o Taki miał ryj dziwny :o

Pamiętam. Dla mnie przystojny nie był. Miał wygląd ciepłych kluch (nie mylić z kluską śląską -sossem

Pamietam, grał w serialu "adam i ewa" (chyba) No był przystojny... :) ale chyba nie wykorkował, tylko w wypadku zginał.

tja świetny aktor ktory grał w jednym tasiemcu :o

pamietam zginał w wypadku pod ostróda w styczniu 2003 który sam spowodował, policjanci mówili ze jego zwłoki były tak zmasakrowane ze nie dało sie ich od razu rozpoznac

to straszne... taki mlody chłopak całe życie było przed nim... bardzo go lubiłam a serial ubóstwialam , a wy nie pierniczcie że był brzydki bo się ośmieszacie tylko :o

to już tyle lat?? sporo... ej, a ten... narzeczony Otylii Jedrzejczak??

Ja pamiętam doskonale i może choć ktoś w to powątpiewa ja tego gościa bardzo szanowałem jako człowieka i jako artystę bo dla mnie On nim był. To był dobry chłopak. Niezwykle energiczny i pełen radości życia a jego piosenki i teksty jakie śpiewał to był swego rodzaju chillout. Jak na czasy w jakich próbował wypłynąć był wg mnie bardzo oryginalną odskocznią o agresywnego goowna czy prymitywnej napierdalanki z grubsza i przesadnie określanej mianem muzy klubowej. W pewnym sensie był to soul. Była jeszcze tylko taka jedna grupa jaka śpiewała takie kawałki. By to zrozumieć trzeba przesłuchać większość rzeczy i że tak to ujme wtedy pozna się tego prawdziwy smak. W Stanach Waldek byłby gwiazdą. W Polsce? Był tylko względnie znany. Niestety zginął w wypadku samochodowym. Ten jednak kto miał z nim okazję rozmawiać osobiście ten wiem że to był mega sympatyczny i pozytywny człowiek. R+P

kiedyś ten serial sie ogladało... a teraz to mi się wydaje taki nędzny tasiemiec

Fajny facet/aktor,szkoda że tak młodo zginął:(

podrózował wtedy z Radosławem Pazura i to ciezko ranny Pazura powiedział policjantom ze zabitym był Goszcz

Zaznaczam że napisałem o Nim w kontekście jego jako piosenkarza. Epizod związany z telenowelą w jakiej zagrał to dla mnie już nie bardzo trafiona kwestia. Natomiast co do muzyki i tekstów które z tego co wiem też pisał to jak najbardziej. Nie mogę sobie przypomnieć grupy. Były trzy wokale facetów i zapraszali też do projektów muzycznych kobiety i tam on też był ale przede wszystkim solo. I to miałem na myśli. Bardzo fajna przyjemna nisza i co do tekstów i co do muzyki jako do tego robiono. To się może wydawać na pierwszy rzut oka kiczem ale nim nie było.

fajny był to prawda a serial oglądałam jak miałam 11 lat kurczę ile czasu minęło.. bylam zakochana w Adamie Rozdrażewskim :D

a ta piosenka z początku serialu co Cugowski śpiewał była boska taka romantyczna... zawsze chciało mi się przy niej ryczeć... http://adamiewa2000.wrzuta.pl/film/4uYdMFTusbg/adam_i_ewa_-_piosenka_poczatkowa ehh...

marcelinkacelinka he ja też jak oglądałam serial:D

Nie myśl, że ja jestem Twoim Orfeuszem...

nie wie może ktos czy na polsacie będą może powtórki tego serialu "Adam i Ewa" ? bo chetnie bym obejrzła :P

? to jej brat zginął

jej brat chyba nie był jakiś sławny ani nic...

Goszcz-kolejna legenda ukaranej ignorancji.zabił chlopaka jadacego starym fordem.nikt o tym nie mówi.

co ty gadasz przecież kierowca tego forda żyje , przeszedł rehabilitację ale żyje :O

kompletnie mi sie nie podobał według mnie był brzydki a o jego "aktorstwie" w ogóle nie będę się wypowiadać bo był jednym z najgorszych aktorów w Polsce grał jak drewno.

Poczytajcie zamiast pisać pierdoły. Goszcz zginął w wypadku, jechał razem z Radosławem Pazurą. Śmierć brata Otylii była póxniej i to z jej winy, ona prowadziła i przekroczyła prędkość.

Zasłużył na to:P.Dobrze że już nikogo nie okaleczy:P.