OPERACJA PLASTYCZNA....

Hej! Większosci z Nas, cos się w sobie nie podoba, ukrywamy nasze niedoskonałosci na różne sposoby, jak się tylko da :D Więc teraz zadaję pytanie, drodzy Kafeterianie: Gdybyscie mieli możliwosć, a może już taką macie, to co zmienilibyscie w sobie? Mówię tu o potrzebie ingerencji w te zmiany chirurga plastycznego lub kogos podobnego, np. jakies zabiegi itd... Może na początek zacznę od siebie: - powiększenie biustu o conajmniej 1 rozmiar - laserowe usuwanie blizn (na szczęscie są one małe i prawie niewidoczne, ale przeszkadzają mi..:/) - cos z rozstępami bym chciała zrobić, moja zmora.. - zabieg mikrodermabrazji, cos co pomoże w zwalczaniu objawów trądziku - usunięcie halluksów Z wyżej wymienionych wiem tylko że nie poddałabym się ostatniemu zabiegowi. PS. wiem że może jest tego dużo, ale uważam się za dosć atrakcyjną :P Teraz Wasza kolej ! :)

up up :)

podnoszę..

halloo

powiedzialabym..ale duzo tego, wiecej niz u ciebie, wiec nie bede se tak odkrywac ;) powiem tylko o powiekszeniu biustu ;)

- NOS!!!!!! :(:(:(:(:( - mikrodermabrazja, też twarz poorana bliznami :( - rozstępy :(:(:(:(:(

biust blizny rozstępy i może ale to moooooże kości policzkowe i usta choc obie częsci ciala mam ok to ...to chyba jednak wpływ gwiazd i gwiazdeczek z tabloidów ;)

dzięki że odpisałas :) Nikt Cię tutaj przecież nie zna, najwyżej zmień się na pomarańczkę i wyżal się :) Czekam, a temat dodałam do ulubionych :) Najlepsze jest to, że ja naprawdę poddam się tym operacjom i zabiegom, jak tylko będzie mnie na nie stać... :(

jeszcze z ta cera i rozstepami mozna we wlasnym zakresie cos walczyc, ale zmiana ksztaltu nosa niestety juz nie. tez cos z tym zrobie, jak bede miala kase :(

widzę że blizny i rozstępy to już chyba problem każdej.. tyle mam tych mazideł, ale te gówna nic kompletnie nie pomagają :/

eh do diabla z takimi gwiazdam - a ile masz lat?:) i co jest z nim nie tak, za duży, krzywy?? :)

27 :( wszystko, jest za duzy. moze nawet nie tyle za duzy, co za dlugi, krzywy w minimalnym stopniu, ale przegrode mam krzywa, wiec jesli bede miala wiecej kasy, to prostowanie przegrody, a jesli mniej, to tylko chrzastke bo ta chrzastka tak naprawde cala sprawe pierdoli, taki kartofelek :(

Pewnie poprawiłabym sobie nos i chętnie wyczyściłabym cerę, nawet myślę nad jakimś zabiegiem.

a Ty ile masz lat? sa na helfach jakies arabskie mydelka na rozstepy, podobno ziola szwedzkie w bardzo duzym stopniu niweluja rozstepy. i peelingi korundem regularnie. ja to wypróbuje, ale poki co mam mnostwo innych mazidel. jak je zuzyje, to wyprobuje te.

a orientowałas się już w cenach? ile to tak około kosztuje? :) nie martw się, może za to masz ładną figurę, albo włosy :) albo inni nie zwracają na to takiej uwagi jak Ty, może za bardzo wzięłas to sobie do serca? :) Trzymam kciuki :D

aha, i jeszcze usuwanie teleangiektazji :(

nigdy ne jest tak, ze otoczenie widzi wszystko to co Ty sama w lustrze, Ty przygladasz sie sobie bardziej. nos z ruszaniem kosci (czyli m.in. prostowanie przegrody) to koszt okolo 10000 a sama chrzastka zamyka sie w granicach 5000.

nic, jestem jaka jestem

mam dopiero 19 l. i na razie o tym wszystkim mogę sobie tylko pomarzyć, ale już mi to bardzo przeszkadza wszystko... Może piszcie od razu, ile macie lat?:)

to faktycznie kosztowny zabieg, ale zbieraj zbieraj a w końcu nadejdzie ten dzień...:) masz rację, my przyglądmy się sobie z większą uwagę, dlatego nasze wady nie są tak widoczne dla innych... :)

szkoda ze czlowiek mlody byl btaki glupi, wielu rzeczom mozna by zapobiec

no w moim przypadku nie dało się niczemu zapobiec...:( a w Twoim?:)

pogorszeniu cery w jakims stopniu sie da. tylko trzeba cos wiedziec na ten temat :O a ja nic nie wiedzialam, ufalam lekarzom i reklamom :O i masz babo placek :(

w listopadzie będę miała robiony nos i kości policzkowe :)