Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ubogaZosia26

Już wiem, dlaczego nie weźmie ze mną ślubu!

Polecane posty

Gość ubogaZosia26

Już wiem dlaczego się ze mną nie ożeni... BO NIC NIE MAM! oprócz siebie i swojej miłości. zauważyłam, że jeśli facet się oświadcza, to tylko dziewczynie o podobnym statusie materialnym - albo tak samo biedną, albo "coś" mającą. Np. mieszkanie, auto, dobrą pensję. No albo gdy on jest biedny, a ona bogata.. to oczywiste. Także pewnie dopóki nie zdobędę mieszkania to nie mam co liczyć na oświadczyny. Jakby nie mozna było intercyzy spisać... :o Faceci to materialiści... Nie wiem, czy tylko mnie to dotyczy, czy inne kobiety też zaobserwowały takie zjawisko..? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokss
To nie prawda. JEsli sie kogos kocha to status materialny nie ma znaczenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokobo woko
tiaaaa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ubogaZosia26
czyli mnie nie kocha..? :( Dla mnie to się nie liczy, ale ostatnio zrozumiałam z jego wypowiedzi że dla niego się liczy... Chłopak dobrze zarabia, ma troszke odłożone, ma mieszkanko... a ja NIE MAM NIC! Więc jak on ma się ożenić z kimś, kto nic nie ma? Niby mam swoje pieniążki i nie żeruję na nim, ale wiem że o to chodzi. Zwyczajnie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokss
Moze jestem niepoprawna romantyczka ale jedno wiem na pewno. Gdy jest milosc to nic innego nie ma znaczenia, pieniadze, roznie charaktery, ani czy jestes czarna, zielona albo wygladasz jak slon!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ubogaZosia26
też mam romantyczną naturę, dla mnie liczy si miłość przede wszystkim. Dla niego chyba nie... nie wiem zresztą, on jest realistą twardo stąpającym po ziemi, pewnym siebie. Ma dobry charakter, nie jest zły ani skąpy... jest ciepły, spokojny, opanowany, ma dużo szacunku do mnie i mnie kocha. Ale czy na tyle, by się ożenić..? Jesteśmy razem już ponad 2 lata, znamy się dobrze od 8 lat. On chce dziecko, chce żebyśmy byli rodziną, mogłabym zajść w ciążę nawet teraz i on byłby szczęśliwy. więc dlaczego nie chce ślubu? Bo jetem z biednej rodziny, od nikogo nic nie mam, nie mam mieszkania ani stałej pensji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby chciał ślub to by go wziął. Dla mnie to proste. Chyba, że są inne powody np brak pieniędzy na wesele itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokss
powiedzial Ci tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tera tak jest
najpierw siup później ś;ib, więc mu daj i zęóbcie se dziecko, W rzazie czego będziesz miała i dziecki i alimenty. A może to impotent albo gej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balonik w dechę
Tak Cię kocha, że aż się od tej miłości asekuruje? To jak chce dziecko, to mu powiedz, że dziecko może mieć ale dopiero po ślubie. A co to znaczy, że chce, ale nie podkreśla bardziej materializm w związku? A jak coś, to z dzieckiem byś na lodzie została? On chyba niezbyt Cię kocha. Bo jak by Cię kochał, to by się ożenił i nie patrzył na to co masz Ty, a co on. Lepszy się czuje od Ciebie? Wiała bym z takiego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×