Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

alexra

nienawidze

Polecane posty

nienawidze tego momentu redukcji- kiedy tluszcz sie rozbija... i cialo robi sie bardziej miekkie- jak ja tego nienawidze!!!! a wy?? to najtrudniejszy moment calego okresu diety redukcyjnej- najlatwiej sie podlamac... bo ma sie wrazenie, za zamiast tracic tluszcz, to go przybywa... ale trzeba przecierpiec ten moment! trzeba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz poprostu paskudny
idz na taniec brzucha on pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co nawidzisz? Nie planujesz przystopowac? - jeszcze troche i bedziesz miala wieksze miesnie niz ja :'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej alexra przejdziesz ten etap redukcji i bedzie super! bo patrzac na zdjecia sa super postepy :) zacisnij zeby i do przodu! kto jak kto ale Ty dasz rade :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bedzie ciezko aniu:)) ale dam rade:)) wrocilam do biegania:)) wysilek bez porownania wiekszy niz na cross trainerach itp...:) mam nadzieje, ze kregoslup nie bedzie dokuczac:) i mocno w to wierze, skoro od roku cwiczenia na silowni z ciezarami mi nic nie bylo..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mnie nie zabolalo ;) - ja preferuje brak tkanki tluszczowej anizeli ogromna ilosc miesni. Zreszta kazdy ma swoje "zalozenia - cele", a dlaczego Ty podazylas w te strone? No i jak bardzo chcesz zejsc? - ala Madonna? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalezy co kto lubi:)) nie chce zejsc z miesni- chce zejsc z tkanki tluszczowej- mysle o jakichs 7-8kg w 8-9tygodni, 2kg juz za mna.. zreszta waga nie jest tutaj priorytetem- choc musze zejsc do nizszej wagi, bo mam nieco inne plany wymagajace nie tylko sily:) sprawdzcie crossfit games:)) zakochalam sie:) i chce byc taka jak te laski:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alexra no do mnie crosstrainer wogole nie przemawia. Wole bieganie i rower :) szczegolnie bieganie w terenie kregoslup powinien dac rade :) bieganie jakos go bardzo nie obciaza - widze po sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a widzialam - niesamowici ludzie! ja bym tam padla od samego ogladania ich wyczynow tak jak pisalas - prawdziwi atleci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego w te strone? BO WIEM, ZE MOGE BYC W TYM DOBRA i pokochalam zelastwo chyba od pierwszego treningu:) po prostu lubie to:) poznalam przy okazji wielu fantastycznych ludzi dzielacych ze mna ta pasje, ktorych bardzo cenie- i co wiecej uznalam, ze nic nie ksztalci ludzkiej sily psychicznej lepiej niz zmagania z wlasnym cialem, przelamywanie barier... teraz ja bylam bliska upadku, bliska zalamania psychiki... ale nie dam sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Holly sh*t ... tzn. fit ;) A to chodzi o "wyglad - cialo", czy tez o te dyscypline?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och kochana oczywiscie, ze bieganie go obciaza i to bardzo! a cross trainer byl dla mnie takim zabezpieczeniem swojego rodzaju- bo tu nie masz nacisku na podloze, nie pamietam jak to sie w cyfrach przedstwaia dokladnie... ale mam nadzieje, ze odpowiednio wzmocnilam juz czesc ledzwiowo-krzyzowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jedno i drugie:)) to co one wyprawiaja jest dla mnie mistrzostwem swiata- bo nie sztuka byc dobrym w bieganiu lub w ciezarach lub w gimnastyce- sztuka byc dobrym we wszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no moze obciaza :) mnie odpowiada, a problemy z kregoslupem mam od lat, wiec widocznie nie obciaza mi tej czesci, ktora boli :p za to crosstrainer - ojej kiedys zalatwilam sobie na nim kolano (mam sztuczna rzepke wiec o to nie trudno) i mam taki uraz, no i od ramtego czasu nie jestem w stanie przebiec dluzej niz 10-12 km bo bol sie zaczyna straszliwy no nic ide wlasnie biegac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexra aleś ty przemądrzałaaaa
Jak na ciebie [patrzę to mnie na hefty zbiera, babochłop a nie kobieta, a te foty w bieliźnie niesmaczneeeeeee okropnie:o i czym ty się tak szczycisz????????????????? Wygladasz jak kupa, po roku na siłowni to powinnas miec piękną figure, a nie wygladać jak kaszalot:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahahahahhaha jak ja uwielbiam osoby twojego pokroju na tym portalu hahahahahaha;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Btw hahah znajdz moja wypowiedz w ktorej sie jak to mowisz szczyce hahahahah;) oj hejterzy hejterzy;) widocznie jestes jedna z tych ktore obiektywnie zbilam z tropu cudownej diety 1000 lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
To może ja dlatego robię się coraz bardziej miękka, bo mi tłuszcz się rozbija :) hehehe... Robię A6W, jestem w ostatnim tygodniu i mam wrażenie, że jestem grubsza niż byłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ktos rozumie procesy zachodzace w ciele to wie co i kiedy oznacza. W pierwszym etapie spadkow wystepuje taki wlasnie efekt. Ale tylko na poczatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexra co jesz na redukcji?
ja czytam o tych dietach redukcyjnych i za cholerę nie kapuję o co chodzi:o Ważę 82 kg/175 cm wzrostu 4 razy w tygodni ćwiczę na siłowni na bieżni, rowerku i crosstrajnerze 80-90 minut i nie mam pomysłu na diete redukcyjną:o Pomożesz?🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli moge cie odeslac do pewnego wartosciowego artykulu z sfd: http://www.sfd.pl/Zbilansowana_dieta_redukcyjna-t231127.html bardzo prosto i przystepnie napisane- chyba wlasciwie trudno nie zrouzmiec o co chodzi:) troche zaganiana jestem- mialam sie bardziej rozpisac... generalnie ja osobiscie nie trzymam sie tak sztywno tego, ale mniej wiecej do zasad sie staram stosowac- jak mi mniej miesa wychodzi w ciagu dnia, to dokladam shake'a proteinowego... generalnie probowalam juz ostrego ciecia wegli, ale mi nie wychodzi- brakuje mi energii w pracy, a nie moge sobie pozwalac na tryb spowolnienia.. wiec jestem zdecydowanie zwolenniczka diet zbilansowanych... http://www.sfd.pl/Zbilansowana_dieta_redukcyjna-t231127.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexra dziękuję Ci bardzo
już się zabieram za lekturę i zaczynam tłuc do tego pustego łebka dietę. Buźki pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do alexry pytanie mam
alexra ile spozywalas dziennie kalorii przed redukcją i ile spozywasz na redukcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×