kosz na prezent na 25lecie ślubu

hej, moi rodzice wkrótce mają 25lecie slubu.. wymyśliłam że mogłabym podarować im kosz z 25 różnymi przedmiotami, fajnie zapakowanymi i z ciekawymi, śmiesznymi podpisami. zrobiłam kiedyś takie coś na wieczór panieński koleżanki, np. sól (żeby zupa nie była za słona), wałek ( na męża) itp. teraz w ogóle nie mam pomysłu, co mogłoby znaleźć się w takim koszu.. może macie jakieś pomysły? i jakie podpisy do tego? nie wiem, jakiś perfum, skarpetki? tylko co napisać..

Bokserki męskie z napisem "sex instruktor" będą za bardzo wulgarne?

żal..

Zalem jest dawanie takiego kosza, jakby cie nie bylo stac na cos lepszego

A ja uwazam ze taki kosz jak najbardziej pasuje dac, przeciez to rodzice wiec powinni sie ucieszyc z tak osobistego w sumie prezentu:). Nie chodzi o tu to zeby dac cos drogiego tyulko cos od serca:)

Tak mi jeszcze przyszlo do glowy ze mozesz im dac album ale nie taki zwykly tylko zawierajacy "esencje ich malzenstwa":) .Na poczatku zdjecia ze slubu, potem jak dzieci male.Takie wazne wydarzenia-swieta, urodziny itd. Rodzice pewnie maja tony albumow, ale to bylby jeden zawierajacy ich historie. Album mozna zrobic na rozne sposoby, albo elegancki, same zdjecia, albo np dodane przez Ciebie komentarze przy zdjeciach :), na powaznie albo na wesolo. Ty znasz rodzicow, wiesz co lubia Album oczywiscie nie wyklucza sie z koszem, moze byc np jego glownym skladnikiem:)

super pomysł z takim koszem popieram

A czy nie lepiej zrobić sobie fajne zdjęcia w plenerze, zrobić z nich album i dać go w prezencie rodzicom?

Dać swoje zdjęcia? Niby, że jest się najlepszym osiągnięciem życiowym rodziców;)? To chyba wolałabym pozbierać od znajomych rodziców i dalszej rodziny zdjęcia z różnych okresów życia rodziców, a których oni akurat nie mają. Albo napisać i zilustrować zdjęciami i rysunkami dowcipną kronikę małżeństwa rodziców z punktu widzenia ich dzieci...

problem w tym, że już keidyś dałam im dużą antyrame a w środku były zdjęcia z róznych okresów zycia: slub i inne wazne wydarzenia.. wiec nie moge sie powtarzac :( z tym koszem juz sama nie wiem- pomyslow brak;/

sprezentujcie swoim rodzicom wszystko, cokolwiek chcecie ale nie obarczajcie ich swoimi zdjęciami, choćby nawet artystycznymi. Co mają rodzice robić z Waszymi zdjęciami, albumami? Gościom weselnym dajecie zdjęcia za friko, a rodzicom w prezencie, w podziękowaniu za trud? A co w razie rozwodu? Rodzice maja wyciąć zięcia lub synową? Może niech wszelkiej maści ciotki, wujowie, stryje i reszta rodziny obdarzy Was swoją podobizna na nowa drogę życia [zamiast prezentu] Jak rodzice chcą mieć album sami sobie go stworzą w dowolnej konfiguracji... i niech obrasta kurzem... Zafundujcie rodzicom choćby weekend poza domem, milsze to będzie niż Wasze fotki

i mozesz sie wykazac pomyslowoscia. Dobrze,zeby te przedmioty kojarzyły sie waszej rodzinie z jakims wydarzeniem itd ( ale to ty juz wiesz jakim) np ksiazka na jakis charakterystyczny temat ( czy o takim tytulem) jak mama ogrodniczka to np maly zestaw ogrodniczy, jak tata np zapomina grzebienia, to moze byc grzrenic, moze byc kupon tpto llotka na podróz dookoła swiata. moze plyta z ich ulubiona piosenką, czy filmem , kurs jezyka na CGD, kjeslii np ktos z rodzicow wciaz obiecuje,ze sie nauczy jezyka , jakies ich ulubione słodycze - to moga byc tanie rzecxzy ale z zabawnymi komentarzami, zeby bylo spoto smiechu przy rozpakowywaniu no i zeby swoiadczylo o tym,ze o nich myslałas.

moi rodzice ucieszyli się z 2 dniowej wycieczki,

Niech rodzice mają jakąś radość, chwilę wytchnienia... Dołączam do głosu mamy i teściowej - jezeli chcecie podziekować rodzicom - kosz kwiatów, drobne upominki, dajcie im coś, czego nie mają na co dzień - choćby kolacji w sredniej marki restauracji. Zdjęć i albumów nie polecam - rodzice mają więcej fotek[ to młodzi z nich korzystaja]. Nie mówię już o ślubnych fotograficznych ołtarzykach - u cioci to widziałam - zrobiła wystawę z obdarowanych prezentów... Dobrze, że wujek potrafił kilka gwoxdzi wbić na weselną sesję.