ludzie o ponadprzeciętnej inteligencji nie łączą się w pary

zreszta mam takie zalozenie, proste i jasne w przekazie. brac, chlonac i sie rozwijac a przy tobie 6666 stoje, coby ie napisac, ze sie cofam. i bardzo dobrze że się wycofujesz tj. cofasz z błędnego przekonania o sobie :D

do 6666:) : nie bardzo rozumiem o co ci chodzi. Ale to chyba dlatego, ze ten topik troszke przerasta twoje mozliwosci intelektualne. Pisze to, nie dlatego, ze chce ci docinac, tylko dlatego, ze mam wrazenie ze niewiele rozumiesz z tego o czym tu sie pisze. Ale chyba i tak nie podyskutujemy tutaj za bardzo.....nie chce mi sie nawet pisac dlaczego, bo i tak pewnie dla reszty dyskutantow to oczywiste, a tobie moglabym tlumaczyc noc cala a i tak nic bys nie zrozumial/la.....

wydedukowalam, ze szkoda na ciebie palcy :) nie obawiam sie, ze obcowanie z toba az tak mi zaszkodzi :D ale wedlug przyslowia, madrzejszy... brak ci argumentow do dyskusji i robisz sie agresywny co mnie jako oosbie prowokujacej, wysarczy. dlatego mowie pas, dla twojego dobra :D

i skończyły pierdolić głupoty :D poszły się bzykać z (przeciętną ) inteligencją :D less

:D to bylo tez do kolegi 6666

do 6666 : nie bardzo rozumiem o co ci chodzi. Ale to chyba dlatego, ze ten topik troszke przerasta twoje mozliwosci intelektualne. Pisze to, nie dlatego, ze chce ci docinac, tylko dlatego, ze mam wrazenie ze niewiele rozumiesz z tego o czym tu sie pisze. Ale chyba i tak nie podyskutujemy tutaj za bardzo.....nie chce mi sie nawet pisac dlaczego, bo i tak pewnie dla reszty dyskutantow to oczywiste, a tobie moglabym tlumaczyc noc cala a i tak nic bys nie zrozumial/la..... ja widzę że tu rozmawiają "inteligentnie" jakieś idiotki po grzybach :D

Leniuszek do uslug :) najglupsza osoba na kafe :) nie wymuszaj juz na mnie komentarzy bo bedzie to ujma na twym honorze intelektualisty roku dobranoc

nicki pomieszalem pisalem pod dwoma naraz :D

6666:) : zabladzilas, ten topik nie jest dla ciebie bo ani: - ludzie - ponadprzecietnej inteligencj - pary ...nijak ma sie do twojej osoby.... mysle ze od tej pory, najrozsadniej bedzie pomijac twoje posty milczeniem.......

dobranoc 5/10

hehe, dobranoc leniwa :)

lubie Leniuszku :)tak ladniej

ale co mnie to obchodzi co ty wolisz, ja jestem przeciez wyzwolona singielka, a na drodze ku temu nauczylam sie takze jak bez wyrzutow sumienia miec w dupie to co chca inni... ;) Dobranoc Leniuszku :)

lubie siebie jako Leniuszka :D czy wole ? :D Leiuszek ma wolna wole jak Ty :D milo mi bylo.

Świetna rozmowa, przeczytałam całą na Dzień Dobry:). Obserwując moich znajomych potwierdzam, że Ci najmniej wymagający łączą się w pary szybko i bez zbędnych przemyśleń. Szkoda, że osobnik 6666 zaburzył tok rozmowy. Chociaż może i dobrze, gdyż swoją obecnością potwierdził wysuwane tezy;).

Leniuszku , Ty kpiarzu niedobry :(

;) miało być hehe

PrzemierzamPolaLasy Ale czy jesteś pewna, że "ci bardziej wymagający" = ludzie o ponadprzeciętnej inteligencji? Bo ja wcale nie. Ja myślę, że zawsze chcemy spotkać kogoś, kto będzie nam po prostu odpowiadał. Jak pisała Clarinka, osobom o wyższym IQ jest trudniej, bo chcieli by spotkać kogoś o porównywalnych możliwościach umysłowych. Plus kwestia motywacji - jest ona pewnie mniejsza niż w przypadku "przeciętnych", choć w pewnym momencie może przyjść taki pomysł jak w przypadku kolegi Clarinki, wówczas wymagania co do potencjalnego partnera drastycznie spadają ;]

:) komu teskno ?

ludzi laczy sie w pary, ale tu sprawa tej wymienionej wyzej inteligencji emocjonalnej - znam goscia, IQ wymiata, ale .... emocjonalnie jest dziwny, sztywny, narcystyczny, latwo go urazic .. Inny tez nalezy do Mensy, tylko koles wie czego chce od zycia - ma zone, dwojkę dzieci, a tez nie brzydki ...

'Ale czy jesteś pewna, że "ci bardziej wymagający" = ludzie o ponadprzeciętnej inteligencji?' Nie stawiałabym pomiędzy nimi znaku równości;). Ludzie o ponadprzeciętnej inteligencji często chodzą własnym ścieżkami, trudnymi do garnięcia dla przeciętniaka (czyt. mnie:)). Często podejmują decyzje zaskakujące, jak kolega jednej z Was. A tym 'bardziej wymagającym' może, ale wcale nie musi być ktoś wielce inteligentny, może to również być osoba z przerośniętym ego.

nawiązując do tematu mam 136 IQ i zobaczymy jak to będzie w moim związku

dopiszę sam mam wysokie IQ i problemy, ale ponieważ osoby inteligentne bardziej zgłębiają źródło, więc wg moich obserwacji wygląda to tak: - o chęci umówienia się z kimś na randkę decyduje wygląd i w przypadku faceta (czyli na co leci kobieta) to kasa, kobieta musi być szczupła i ładna, facet musi być dla kobiet wysokim przystojnym i kasiastym, - nie ma więc w tym miejscu mowy o iq, kto ma duże iq ? niejednokrotnie klasowy kujon, który jest mały, niski, ma rodziców o wysokim iq intelektualistów, dla nikogo w tej rodzinie nie był ważny wygląd i siłownia, efekt tego jest taki, że taki chłopak ma niemalże zerowe powodzenie, - nie bawią go imprezy masowe, dyskoteki, więc siedzi w domu, najwięcej dziewczyn jest wyrwane w liceum, potem jest gorzej, a on w tym czasie czyta literature naukową, jeśli ma wysoki poziom moralny i nie kradnie i nie oszukuje, to skończy jako laborant, badacz, naukowiec - a nie bizensman z kupą kasy, - mówiąc w skrócie, duże iq nie odzwierciedla się w żaden sposób wyglądem, skoro ludzie dobierają się na wygląd, to efekt tego jest taki, że najatrakcyjniejsi fizycznie są w parach a osoby nieatrakcyjne nie, bo co mi z wysokiego iq i wiedzy w wielu dziedzinach i uprawnienie biegłego sądowego w elektronice skoro żadna dziewczyna nie chce się umówić patrząc na moje zdjęcie i mój niski wzrost ? także tak to wygląd, decyduje wygląd i bajera( np. kasa, taniec) a mnie nie interesuje taniec i dyskoteki, ja bym chciał przejść się do muzeum z kobietą, ale kobiety jakie znałem to nudzi, wolały by potańczyć a potem w TVN obejrzeć Taniec z Gwiazdami (mówię o mainstreamie, nie o nielicznych metalówach co wolą do parku na spacer niż do dyskoteki, dlatego zawsze próbuję gustować w nie-mainstreamie, ale co z tego)

jem kupe