Czy ktoś tak jak ja od piątku od 16:00 nie wyszedł z domu?

:o

melduję, iż niestety ja nie wyszłam z domu od piątku od chyba 17:00... :o

super:o :D

ja od czwartku zamulam, leze pije spie komp,, nawet sie nie myje dobrze mi tak

a to coś złego?

Ja też bym nie wychodził z łóżka ale muszę...do wc przynajmniej w tej poważniejszej kwestii bo sisiu można zawsze robić do butelki..jak się siedzi przed komputerem. Heh. Chciałbym mieć taki basenik...no i wiecie...potem tylko plum i za okno. Super sprawa:O

ja, ale w domu jestem od czwartku wiec troche sie za nim steskniłam:)

od piatku od 21 liczy sie?

ja tak libie borsuczyc, hehehhe mam ludzio wstret

ja też nie wyszłam a to coś złego? Nie tyle złego co wątpliwie dobrego od strony tzw higieny zdrowia psychicznego. A jeśli tego nie wiesz to oznacza to że już jesteś lekko zaburzona.

w domku zamknięta w swoim pokoju.

nie jestem zaburzona, tylko uwazam ze kazdy niech robi co chce a nie co powinien albo co wypada

Niech każdy robi co chce? A jakby chciał np kogoś zabić? Może zacznijmy od podstaw. Twój światopogląd jest niebezpiecznie uproszczony.

właśnie to ty w uproszczony sposob odebrales moja wypowiedź, zalozyles, ze nie mam moralnosci i oceniles mnie po jednym zdaniu

Myślisz,że autor jest zadowolony z tego co z nim jest i robi co chce. Myślisz, że on naprawdę tego chce?G.prawda.

a dlaczego nie jest zadowolony? bo uwaza, ze POWINNO sie wychodzic do ludzi, nie siedziec w domu wpatrzonym w komputer, byc towarzyskim itp, ale czy to jest zgodne z jego osobowoscia, jego potrzebami? watpie...

Tak dokładnie to oceniam a co więcej myślę,że w większym lub mniejszym stopniu wypowiadasz takie regułki i sentencje bezmyślnie.

tylko się nie kłocic:o jakbym miała gdzie i z kim to bym wyszła, a tak dupa, gdybym mieszkała w dużym mieście to bym nawet sama poszła do parku, wzięła książka i sobie posiedziała, ale że mieszkam w małym mieście to troche głupio iść :o

ooo widzę, ze lubisz oceniac innych nie znajac zupelnie ich sytuacji. sprobuj ocenic siebie, ciekawe jak wypadniesz...

nawet bym sobie poszła sama do galerii handlowej, pochodzić i popatrzeć a tu dupa :o

problem w tym , że ja nie mam nóg tylko protezy. strasznie mi milosci brak i sexu

od piatku to ja dopiero wrocilam do domu:):):):)

podszyw jakbym nie miała nóg to myśle, że bym częściej gdzieś wychodziła (wyjeżdżała) :o

G.prawda. Masz jakiś pokrętny styl myślenia w którym obsesyjnie doszukujesz się niewolniczego charakteru pewnych tradycji i czegoś co jest zupełnie naturalne. Autor czuje się nieszczęśliwy bo siedzi kilka dni w zamknięciu a chciałby bardzo wyjść niekoniecznie do ludzi. Czuje się zapewne źle i psychicznie i fizyczne z tego powodu ale nie widzi dla siebie alternatywy.

ale jutro muszę wyjść na chwilkę do miasta... a tak to urlop mam i dopiero do pracy idę 22.08

jakbym mieszkała w dużym mieście byłoby inaczej :o a na zadupiu na którym przyszło mi mieszkać nie ma nic :o

a co mu broni wyjsc? skoro tu nie chodzi o ludzi, o ich obecnosc to widocznie jest na siłę gdzieś przetrzymywany? a skoro tak, to czemu nie woła o ratunek tylko zakłada jakieś durne tematy? pokręcony styl myślenia to masz raczej ty...

a może wczytajcie się w moje posty :D a nie jakieś teorie spiskowe urządzacie :D

ja nic nie urzadzam, tylko koles sie mnie czepil! ;) autorko, tez mieszkam w malym miescie, a w duzym to inaczej by bylo choc dzis i tak swieto, wiec galerie nie bylyby otwarte ;)

Czyli co w końcu bo ja już nie wiem. Autor nie wyszedł z domu bo mu się nie chce...bo ma fobie społeczne i siedzi godzinami przed kompem,bo nie ma nóg czy też może bo tak mu się podoba. Kurfa o co tu kamann! A może ktoś go więzi siłą?