mamy 18 miesiecznych dzieci

jak zachowuja sie wasze dzieciaczki?czy rozumieja słowo nie?ja juz opadam z sił ciagle powtarzam tego nie wolno tamtego a coreczka na przekor zawsze ma swoje scieszki na spacerze ucieki mi czy ten okres kiedys minie

i zachowuje się tak jak Twoja :-( Też mam nadzieję, że kiedyś to minie...

heh to nie jestem sama czasem ju padam na pysk tak potrafi mnie wykonczyc

Witam W Klubie :) Ja już nie wytrzymuję nerwowo i czasem płaczę z bezsilności, też czekam z utęsknieniem na dzień kiedy mój mały urwis zrozumie znaczenie słowa " nie wolno" i nauczy się chodzić za rękę w tym samym kierunku co ja. I zawsze chce robić tylko to co niebezpieczne ! :( U was też tak jest ?

Nie śpi w dzień, chodzi spać o 21:30, wstaje o 6:00. Na placu zabaw ciągle biega od zabawki do zabawki, jedynie piaskownica absorbuje ją na dłużej. Łatwo się obraża i wpada w histerię - gdy coś jest po nie jej myśli. Pediatra zasugerowała nam wizytę u psychologa dziecięcego, bo wg niej mała jest nadpobudliwa. We wrześniu się do niego wybieramy. A ja jestem totalnie wykończona....

U mnie jest podejrzenie ADHD... A może po prostu powinniśmy się cieszyć, że mamy takie ruchliwe, sprawne i inteligentne dzieci ? Bo mój to mądry jest, potrafi taką konstrukcję zbudować z butelek wody mineralnej i ręczników papierowych, żeby się po tym wspiąć i dostać się do noży...

meteorolka - a w jakim wieku jest Twoje dziecko? ADHD można dopiero podejrzewać jest w wieku szkolnym. Moja córcia ma alergię i często temu schorzeniu towarzyszy nadpobudliwość. Córka jest pod kontrolą pediatry-alergologa. Niedawno byłyśmy nad morzem i to był koszmar! Aż płakać mi się chciało, gdy widziałam inne dzieci - takie spokojne, a moja to istna czorcica!

moja mała też jest bardzo mądra, do tego jeszcze niezwykle cwana i przebiegła. I czuję, że mała powoli przejmuje nade mną kontrolę... Mąż jej się nie poddaje. Ja dla świętego spokoju jej ustępuję, co wiem, że jest błędem, ale po prostu już nie mam siły. Po konsultacji z psychologiem zmienię swoje metody wychowawcze, ale do tego czasu muszę uzbierać trochę sił, bo będzie ciężko...:-(

Kurcze dziewczyny az sie boje jak Was czytam... moja mala ma 13miesiecy i juz potrafi wymusic na mnie duzo rzeczy no i reaguje placzem jak czegos nie dostaje ale narazie nie jest tak zle mam swoje metody zeby ja udobruchac, ale co bedzie potem... ach te dzieci niby takie slodkie jak sie patrzy a rodzica potrafia dac w kosc...

dzieci wchodzą wam na głowę i taka jest prawda

anexxis - najpierw poczytaj sobie o dzieciach nadpobudliwych, a potem wyraź opinię. Możesz się cieszyć, że Twoje dziecko jest zdrowe.

absolutnie nie chciałam nikogo urazić! mój syn też ma swoje za uszami ale temperuje jego charakter na każdym kroku. w chwili obcenej większośc słow jakie wymawiam w jego kierunku to : nie wolno, nie rób tak, stój, jak cośtam... to zabiorę Ci, to będzie kara, to pojdziesz to łożeczka itd. myślisz, że nie ma zachowań takich jak tuyaj opisane ? wiele dzieci ruchliwych tak ma ale pozawalają sobie na jeszcze wiecej, bo im wolno, rodzice nie potrafia zapanowac nad swoimi pociechami przyklad z moje podworka, chlopiec 2, 5 letni robi wrazenie niezrownowazonego łobuza, nadpobudliwego itd. Okazuje sie, ze mama wszytsko mu spokojnie tlumaczy, jak bije inne dzieci to spokojnie mu mowi 'kochanie tak nie mozna".Chlopec sie smieje z mamy, bo takie maluchy sa bardzo madre i bije dalej... jak byl u mnie i zbil mojego syna, zlapalam go za raczki, wstrzasnelam nim i stanowczo, bardzo stanowczo mu powiedzialam, ze tak nie mozna i jak jeszcze raz tak zrobi to dostanie w pupe...poskutkowalo a jaki widok.Chlopca wmurowalo, w zyciu nikt go tak nie upomnial!

Nadpobudliwość to zaburzenie zdrowia psychicznego. "Dziecko nadpobudliwe psychoruchowo to prawdziwe wyzwanie dla rodziców i wychowawców. W okresie przedszkolnym może przejawiać niepohamowaną aktywność, przyrównywaną przez niektóre matki do niszczącego tornada szalejącego po domu w każdej godzinie wolnej od snu. Zwykle też takie dziecko koncentruje się na krótko, łatwo jest zakłócić jego uwagę. Z byle powodu awanturuje się, płacze, w nocy budzi się z krzykiem, jest uparte. Bywa całkowicie niezdolne do spokojnego siedzenia na krześle, bez przerwy czymś manipuluje, rzadko reaguje na uwagi. " anexxis- dziecko niegrzeczne a dziecko nadpobudliwe to dwa różne terminy

droga koleżanko - nadpobudliwość stwierdza się dopiero w wieku przedszkolnym, czyli w wieku 2, 3 , 4 lat nie można tego okreslic! Nie pouczaj mnie z łaski swojej, najłatwiej jest zwalić zachowanie dziecka na schorzenia psychiczne

oj dziewczyny cos wy sie chcecie chyba wykrecic jakimis pseudo diagnozami. Z calym szacunkeim ale wstrzymajcie sie z tym jeszcze kilka lat dobrze? Duzo dzieci w tym wieku wydaja sie byc'nadpobudliwe', ja sama od dawna zartuje ze corka ma ADHD bo nie raz daje tak popalic ze szok (corka ma 2 lata i 2 miesiace , zawsze malo spala, rozwijala sie fizycznie az za szybko w sensie chodzenie, raczkowanie a teraz z kolei z rozwojem intelektualnym tez jest duzo do przodu). Uwierzcie mi; wiem przez co przechodzicie. Ale zaloze sie ze 95% przypadkow tu opisanych nie maja tu nic wspolnego z nadpobudliwoscia. Za to zapewne z dziecieca ciekawoscia i niestety zbyt 'lekkim' traktowianiem ze strony rodzicow. Nie odbierzecie tego jako krytyki; ja sama nie raz mam ochote rzucic w kat rutyne i 'dyscypline, ale niektore dzieci, a w szczegolnosci takie jak nasze po prostu potrzebuja dyscypliny, systemu kar itp aby zrozumiec jak funkcjonowac w spoleczenstwie. :Pozdrawiam i glowa do gory

Ja do niedawna myślałam, że moje dziecko jest po prostu niegrzeczne, ale pediatra mi ostatnio powiedziała, że jest to jedyne dziecko, które przyjmowała, tak nadpobudliwe, że ani przez chwilę nie usiedzi na miejscu. Myślałam, że źle ją wychowuję. Ale widziałam też, że jest dużo bardziej ruchliwa niż inne dzieci. Zgadza się kasza23 - ADHD stwierdza się dopiero w wieku szkolnym(pisałam o tym wyżej), ale wcześnie leczona nadpobudliwość(poprzez odpowiednią terapię) utrwala w dziecku prawidłowe zachowania. Od niedawna zaakceptowałam fakt, że moja córka jest po prostu inna i inaczej zaczęłam do niej podchodzić. W rodzinie mojego męża też jest dziecko nadpobudliwe, więc może to sprawa genów.