poród Knurów ?

Kurde, gdzie ja w takim razie będę rodzic? Same źle opinie o Knurowie :(

Nie ma większych problemów gdy masz podczas badań pochwy i porodach masz partnera. Liczą się z wami bo jest świadek. Również CC jest ryzykiem poważnych powikłań.

Ja tam rodziłam w 2010 hmmm przyjęcie na oddzial tragedia niestety, nie mialam wtedy pojęcia, ze mój lekarz prowadzący wyleciał ze szpitala dlatego, ze jakas pacjentka wniosła sprawe do sadu o bląd w sztuce:/ moj lekarz sprawe wygrał, ale i tak szpital go wywalil i...no niestety gdy stawiłam sie w szpitalu ze skierowaniem na cc (ułozenie miednicowe) lekarz przyjmujący mnie skomentowal" jak doktor S.napisał, to niech sam sobie przyjedzie i ta cc zrobil):/ ehm pierwsze dziecko, młoda wtedy bylam, wiec sie nawet nie odszczekalam, tylko poplakalam :/ ale tydzien pozniej zrobili mi cc...pielegniarki super, lekarze srednio, ale przetrwalam :) syna w 2016 roku postanowilam urodzić tam, gdzie pracuje moj lekarz :) wiec rodziłam w Wodzislawiu....mialo byc pieknie, a byla masakra....tyle upokorzenia co znioslam tam, to Knurów ma na noc naprawdę :( co z tego, ze ordynator oddziału był moim lekarzem, a reszta lekarzy byla miła bo wiedzieli, że "jestem od szefa", jak większość czasu spedzasz z pielegniarkami, a one akurat "szefa" nie znosiły... bylo minelo :) ale mężowi nigdy tego nie opowiem, bo zabilby suki ... Opinie zawsze są podzielone, nigdy nie wiesz na kogo trafisz i w jakim humorze danego dnia... Knurów naprawde nie jest taki straszny, jak go opisuja :) aaaaa i warto znaleźć sobie prywatna położna, tak wiem koszt 500zł, ale wtedy personel nie da Ci zginąć...wiec 500zł, za komfort psychiczny to ślina Powodzenia będę trzymała kciuki :)