w czwartek ze mna zerwal jeden a w sobote poznalam innego

No wlasnie myslalam ze kochalam się, bylismy 2 miesiace, czulam coraz wiekszy dystans z jego strony, potem wiadomosc - to koniec, na początku czulam sie zle, plakalam , teraz poznalam przypadkiem kogos fajnego, mamy sie spotkac, czy nie ejst za wczesnie?

byłaś z nim tylko 2 miesiące jeju spotkaj się z tym nowym, co masz płakać w poduszkę, chudnąc i cierpieć?? tylko nie pozwalaj mu na za wiele od razu możesz po prostu z nim miło spędzać czas zamiast się dołować

masz 15 lat ?

Dla jednego to za wcześnie, dla drugiego nie. Dlaczego masz się nie spotykać ? Może to będzie Ten " właściwy" ? :)

taka ze mnie optymistka, zawsze wszystko widze w lepszym swietle, szklanka wody zawsze jest do połowy pełna. Nie mam 15 lat, to czysty przypadek , ze sie poznalismy w czasie mojego zalamania, dlatego pytam czy nie jestem jakas za szybka? mam tu na mysli tylko spotkanie...

Daj spokoj temu nowemu chłopakowi. Sama nie wiesz co chcesz i co czujesz. Pospotykasz się z tym nowym i będziesz go traktowac jako plaster na rany i cos do podbudowania własnego ego, pozniej będziesz mu wyjeżdżać ze jednak tęsknisz za tamtym. Albo przynajmniej go uprzedz jaka jest sytuacja, żeby wiedział w co się pakuje